reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Niespokojny sen dziecka

Dołączył(a)
10 Październik 2014
Postów
1
Witam. Mam poważny problem z dzieckiem. Moja córka ma już 9 misiecy a przespane spokojnie noce w tym czasie moge policzyc na palcach jednej reki. Najpierw kolki potem trzeba bylo wnocy przekrecac ja na drugi bok potem zabkowanie a teraz? Odkrywa sie a potem krzyczy. Problem moze nie bylby taki straszny gdyby ona nie wrzeszczala srednio co pol albo co godzine... Prosze powiedzcie mi co mam zrobic bo jestem zdesperowana to juz nie jest takie malenstwo powinna przesypiac cale noce. Poradzcie mi cos blagam.... Dodam jeszcze ze w pokoju jest temperatura odpowiednia do snu ma zakladana pidzamke na dlugi rekaw ze spodenkami.
 
Ostatnia edycja:
reklama
madius: mogę się podzielić moim doświadczeniem. Moja córka zaczęła przesypiać noce jak skończyła rok. Między siódmym, a 10 miesiącem budziła mi się co godzinę każdej nocy. No i po czasie okazało się, że to cztery zęby na raz szły. jak wyszły po tych trzech miesiącach, to budziła się ze dwa razy na mleko. Z czasem wyeliminowałam karmienie nocne dając jej wodę zamiast mleka i zaczęła przesypiać noce. Aha. A próbowałaś ją kłaść spać w worku do spania? Córka ma półtora roku i nadal nie używam kołderki bo się rozkopywała.
 
Moja córka też tak miała, zasnęła i po 30 min straszny krzyk i tak kilka razy w nocy. W dzien było wszystko ok, wstawała zawsze w dobrym humorze, uśmiechnięta. Przeszło jej to kilka miesięcy przed 2 urodzinami. Możliwe, że była to wina ząbkowania, za namową lekarza podawałam nurofen ale nie było zmiany więc go odpuściłam. W końcu to przeszło praktycznie z dznia na dzień, nie wiem , moze jakieś złe sny czy coś to były... Teraz ma spokojne noce, tylko raz się obudziła z płaczem, bo śniło jej się, że mrówka ą ugryzła :-)
 
a może spróbuj jakiś ziół na uspokojenie na bazie rumianku , może coś ją męczy , koleżanka kupuje takie dla dziecka w baby and mama med, a może to jeszcze spowodowane ząbkowaniem
 
Do góry