ewelka4ever
Gosiaczkowa mama:)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2007
- Postów
- 41
Mam 6-letniego brata, z racji tego że sama mam córeczke to zajmuj się także nim, w momencie kiedy rodzice są w pracy. W zadnym wypadku nei chcę krytykować mnetod wychowawczych naszych rodziców ale...... no właśnie i tu zaczynają się problemy. Janusz boi siędosłownie wszystkiego , wiatru, tego że chmury płynąpo niebie, psa...... dosłownie błachych rzeczy. Właśnie próbuję go namówić żeby wyszedł z nami na spacer, no ale nie bo boi sie osy, no i muchy latająpo dworze......zamknął się w pokoju, płacze jakby ktośobdzierał go ze skóry. Przecież nie zostawię go samego w domu. Tak jest właśnie z wieloma rzeczami. Jest okropnie nerwowy i agresywny.Zabawa z nim nawet to czysta męczarnia, bo co chwilkę sięwścieka. Najcheniej całymi dniami ogladałby telewizje... nie wspominając jużo tym że w wieku 6 lat waży 44kg. Doradzcie prosze co robić, bo ja zaczynam się poważnie o niego martwić. Czy to normalne żeby dziecko w tym wieku właśnie tak się zachwywało.