Tak, „na oko za wąskie biodra”. Po pomiarze cyrklem „na granicy”. To zależy, kto mierzy. Dwie osoby to robiły i wyszły im różne wymiary
Poświęciłam kilkanaście godzin na research tematu. Jeżeli ktoś twierdzi, że wymiary miednicy są kluczowe, a „niewspółmierność” kończyć się cesarką musi, to NIE OPIERA SIĘ NA DOWODACH NAUKOWYCH. Cała współczesna wiedza temu przeczy.
Po prostu.
NIE MA badań i statystyk potwierdzających kwestie niewspółmierności.
Ja od 32tc dwa razy w tygodniu ćwiczę z fizjoterapeutą plus sama jogę. Żeby być luźniutka do porodu. Ponadto oddychanie i relaksacje. Podobno mam dobrze przygotowane ciało. „Na dzień dobry” pokroić się nie dam.