Niska waga dziecka.

[marma53]

Witam serdecznie!

Przychodzę z pytaniem i ogromem wątpliwości. Jestem w 32+3 tc. 3 dni temu miałam wizytę u ginekologa, na której okazało się, że dziecko ma niską wagę - zaledwie 1380 g, wymiary głowy i kości udowej o 2 tyg. mniejsze, a wymiary brzuszka blisko o 5 tyg. mniejsze niż na ten wiek ciążowy.
Na poprzedniej wizycie, 23 dni wcześniej, waga wynosiła 1080 g.
Teraz lekarz powiedział, że koniecznie za tydzień trzeba zrobić kolejne badanie i zobaczyć jak Dzidzia rośnie.
Dwa dni zajęło mi oswajanie się z tematem, opanowywanie strachu i niewiedzy. Po prostu trzeba czekać... Czy któraś z Was, szanowne Użytkowniczki, nosiła takiego Malucha w brzuchu? Ile ważyły Wasze dzieci w tym tygodniu ciąży? Czy Wasze ciąże były rozwiązywane wcześniej albo czy poród zaczął się wcześniej?

Będę wdzięczna za każdą odpowiedź.

 

[Puchatymis]

Ja rodziłam syna 3 lata temu. Do dziś pamietam, że w 29 tc miał 900g. Groziło mi szybkie rozwiazanie ciąży ale po 2 tyg podskoczył do 1350? Coś koło tego. Ginekolog dała nam jeszcze szanse. Urodziłam przez CC 36+1 przez zanik tętna dziecka przy wywoływaniu porodu zdrowego chłopca 2420 g ostatecznie przestał rosnąć w okolicach 33/34 tc wg usg miał 1900g do końca ciąży. Miał hipotrofie i podgrzewany był w łóżeczku po porodzie. Szybciutko nadrobił wagę i absolutnie nie widać aby odstawał od rówieśników nke stresuj się to najgorsze co możesz zrobić.

 

[Cookie_]

Syn w 32 tc miał 1800g urodził się w 36 tc z waga 2650g. Córka w 32tc miała 1650g i urodzona w 39 tc z waga 2700g. Oboje po porodzie od razu byli że mną nie potrzebowali inkubatora, bo dobrze trzymali ciepło. Dziś zdrowe dzieciaki i niczym nie odbiagajace od rówieśników.

 

[IdaLea]

Witam serdecznie!

Przychodzę z pytaniem i ogromem wątpliwości. Jestem w 32+3 tc. 3 dni temu miałam wizytę u ginekologa, na której okazało się, że dziecko ma niską wagę - zaledwie 1380 g, wymiary głowy i kości udowej o 2 tyg. mniejsze, a wymiary brzuszka blisko o 5 tyg. mniejsze niż na ten wiek ciążowy.
Na poprzedniej wizycie, 23 dni wcześniej, waga wynosiła 1080 g.
Teraz lekarz powiedział, że koniecznie za tydzień trzeba zrobić kolejne badanie i zobaczyć jak Dzidzia rośnie.
Dwa dni zajęło mi oswajanie się z tematem, opanowywanie strachu i niewiedzy. Po prostu trzeba czekać... Czy któraś z Was, szanowne Użytkowniczki, nosiła takiego Malucha w brzuchu? Ile ważyły Wasze dzieci w tym tygodniu ciąży? Czy Wasze ciąże były rozwiązywane wcześniej albo czy poród zaczął się wcześniej?

Będę wdzięczna za każdą odpowiedź.

A czy lekarz badał Ci przeplywy? Bo to często powód zatrzymania lub zwolnienia wzrostu płodu.

 

[marsi89]

Moja córka w 32 tyg. Ciąży ważyła 1600 i zostałam skierowana do szpitala na obserwację bo stowerdzono hipotrofia płodu. I tak USG skakało, że raz mniej a raz wiecej pokazywało. Wszystkie inne badana łącznie z przepływami idealne. Trzeba to obserwować po prostu bo może być tak jak u mnie taki urok, że dziecko małe po mnie a może świadczyć o jakich nieprawidłowościach. Ale spokojnie, wszystko będzie dobrze

 

[BoguśLdz]

Kochana u mnie w 32+2 córcia ważyła 2100 i już zapowiedziano mi, że mamy makrosomię, jestem w 4 ciąży i rzeczywiście tendencja wzrostowa, poprzedni dzidziulek ważył 4.5kg przy porodzie.
Co do Twojej sytuacji trzeba monitorować dzidziusia, ponieważ mogą to być problemy z rozwojem albo taki po prostu urok dziecka, jedno jest mniejsze a drugie większe, ważne aby przepływy były prawidłowe.
Moja pierwsza córka również była drobniutka w 33 tc ważyła 1400, finalnie urodzona o czasie w 40tc sn z wagą 3350g. W dwa ostatnie miesiące dziecko najwięcej przybiera na wadze, więc głowa do góry, monitorować i wszystko będzie dobrze, a stresy na bok bo to naszym maleństwom nie pomaga.
Pozdrawiam cieplutko

 

[marma53]

A czy lekarz badał Ci przeplywy? Bo to często powód zatrzymania lub zwolnienia wzrostu płodu.

Przepływy miałam badane na USG prenatalnym II trymestru. Tam wyszło, że mam nieprawidłowe wyniki przepływów tętnic macicznych. Dostałam Acard150 codziennie na noc. W sumie dopiero na wizycie przed Świętami wyszło, że Dzidzia tak słabo rośnie, bo była już na dolnej granicy. Pan doktor nawet odnotował w karcie ciąży, że niska waga, ale nie powiedział niczego, co mogłoby mnie zaniepokoić. Pewnie doświadczony wie, że trzeba obserwować i nie panikować.
Na ostatniej wizycie czwartkowej na NFZ nie miałam badanych przepływów. W najbliższy czwartek idę do mojego lekarza prywatnie i on wykonuje takie badania.
Coraz bardziej się martwię, bo tak jak do niedawna Dzidzia była bardzo ruchliwa, tak teraz prawie w ogóle nie czuję jej aktywności, tylko kilka uderzeń w ciągu całego dnia.

Dziękuję Wam bardzo, kochane Mamusie, że napisałyście Wasze historie i wspierające słowa.

 

[gość _199]

Kochana u mnie w 32+2 córcia ważyła 2100 i już zapowiedziano mi, że mamy makrosomię

Przy takiej wadze makrosomia ? Mój w 32 ważył 2150 i urodził się 3660, nikt nie mówił, że to za dużo co do jego wagi.

 

[BoguśLdz]

Kochana to moja 4 ciąża, poprzedni syn ur 4560, ta panna w brzuchu wg usg obecnie na 4170 i tak mój prowadzący określa, że to juz makrosomia. Mamy jeszcze trochę czasu do terminu bo termin mamy na 4.02. więc mała może jeszcze troszkę podskoczyć z wagą, dlatego 24 stycznia kładę sie do szpitala, bo nie wiadomo czy nie wywołają wcześniej porodu, czy też nie zakończy się ciąża cesarskim cięciem.
Moje szkraby a zwłaszcza ostatni i obecna panna mają dużą tendencję wzrostową.

 

[gość _199]

Kochana to moja 4 ciąża, poprzedni syn ur 4560, ta panna w brzuchu wg usg obecnie na 4170 i tak mój prowadzący określa, że to juz makrosomia. Mamy jeszcze trochę czasu do terminu bo termin mamy na 4.02. więc mała może jeszcze troszkę podskoczyć z wagą, dlatego 24 stycznia kładę sie do szpitala, bo nie wiadomo czy nie wywołają wcześniej porodu, czy też nie zakończy się ciąża cesarskim cięciem.
Moje szkraby a zwłaszcza ostatni i obecna panna mają dużą tendencję wzrostową.

W szoku jestem, córa od siostry w 33 ważyła już 3 kg i też nikt nie mówił że to makrosomia, ostatecznie kazali jej rodzic 4750 naturalnie, ale nie dała rady.