reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nocnik

reklama
Tyle, że Antonek uwielbia walić qpsko akurat jak sam je, ewentualnie jak jedzą rodzice :-) czeka mnie ładna, gówniana zabawa :tak::-D

to tak samo jak Stasiek:tak: gdybym mu postawiła nocnik na krzesełko do karmienia za każdym razem próba byłaby udana:-D

poza tym Staś uwielbia a). siedzieć, b). być bez pieluchy.
Myślę, że jak połączę te dwie sprawy, to moje dziecko pół dnia przesiedzi na nocniku:-D
hmmm kusząca perspektywa:dry::cool2:
 
Pycia, jestem w szoku :szok::szok: Super!
Ja wyczytałam dziś właśnie w pewnej bardzo "mądrej" gazecie, że powinno się zacząć z nocnikiem jak dziecko będzie miało 1,5 roku :szok: No teraz już wiem, że to jakas pomyłka chyba... Wiadomo, że nasze maluchy jeszcze nie zawołają "sikuuu", ale przecież zawsze można coś tam próbować. Obawiam się tylko, że mój Stasiek nie wysiedzi chwili na nocniczku - będzie złaził i wstawał i w ogóle...
 
Toska :-D:-D:-D:-D

Pycia - no szok! Wielkie gratki!!!

Coś faktycznie jakiś falstart z tym tematem a ja myślałam że wyskoczę jak Filip z konopii :-D:-D:-D
 
Tyle, że Antonek uwielbia walić qpsko akurat jak sam je, ewentualnie jak jedzą rodzice :-) czeka mnie ładna, gówniana zabawa :tak::-D
tak jak u nas, chyba że qpa idzie z rana jak mama jeszcze śpi:tak:
Pycia, jestem w szoku :szok::szok: Super!
Ja wyczytałam dziś właśnie w pewnej bardzo "mądrej" gazecie, że powinno się zacząć z nocnikiem jak dziecko będzie miało 1,5 roku :szok: No teraz już wiem, że to jakas pomyłka chyba... Wiadomo, że nasze maluchy jeszcze nie zawołają "sikuuu", ale przecież zawsze można coś tam próbować. Obawiam się tylko, że mój Stasiek nie wysiedzi chwili na nocniczku - będzie złaził i wstawał i w ogóle...
ja to czytałam już jakiś czas temu
ponoć do 1,5 roku dziecko nie zdaje sobie sprawy, że ma mokro, bo nasiusiało i dopiero właśnie ok 18 m-ca jest tego świadome
ja się obawiam czegoś innego - że zanim rozbiorę Miśka, to qpa już będzie szła, albo mu najzwyczajniej przeszkodzę :baffled:
 
No my jak zwykle, sto lat za wszystkimi ;-) Zaczniemy nocnikować, gdy Piotruś uzna za stosowne usiąść jakoś sensownie - póki co, gibie mi się na wszystkie strony, a co za tym idzie, średnio Go to bawi ;-)
 
Isia
też słyszałam że należy później ale jakoś nie bardzo chce mi się w to wierzyć,
Zresztą - zobaczymy.

W wieku półtora roku to ja mam nadzieję że zosia już będzie śmigać bez pieluchy od dawna. Osobiście uważam że lato jest najlepszym momentem na sikanie w majty :-D
 
Kachasku
dopiero teraz doczytalam co napisalas. No wlaśnie o tym tam było. Że dziecko wcześniej nie jest w stanie załapać 'przyczyna-skutek'. Ale jakoś mi się wierzyć w to nie chce.
 
Cytuję:

Kiedy zacząć uczyć dziecko korzystania z nocnika?
odpowiada lek. med. Anna Szewczyk, specjalista chorób dzieci, Klinika Pediatrii i Endokrynologii Akademii Medycznej w Warszawie


Wiek, w którym dziecko jest zdolne opanować trudną sztukę korzystania z nocnika, jest bardzo zróżnicowany
Zależy przede wszystkim od nastawienia dziecka. Szybciej tę sztukę mogą opanować dziewczynki. Aby nauka sadzania na nocnik trwała krótko i była skuteczna, dziecko musi osiągnąć pewien etap rozwoju. Powinno umieć sygnalizować swoje potrzeby, porozumiewać się z nami, umieć powiązać skutek z przyczyną. Najczęściej ma to miejsce około 18. miesiąca życia. Jeśli w tym czasie zmienimy dobrze chłonące mocz pieluchy typu pampers (dziecko ma sucho) na tetrowe albo w ogóle przestaniemy zakładać pieluszkę, dziecko skojarzy, że po siusianiu ma mokro. Trzeba powtarzać te same nazwy - "ee" lub po prostu "siusiu" i "kupka" - określające zawartość najpierw pieluszki, a potem nocnika. Maluch zrozumie, że to się tak właśnie nazywa i zapytane, czy chce zrobić "ee", będzie wiedziało, o co nam chodzi. Z przyczyn praktycznych lepiej poczekać z nauką sadzania na nocnik do lata. Zakładamy dziecku tylko majteczki i wysadzamy co 1,5 godziny. Z obecnością nocnika jako sprzętu w łazience, na którym dziecko może usiąść, oswajamy je od ukończenia pierwszego roku życia. Nigdy nie należy siłą zmuszać dziecka do siadania na nocnik. W nauce stosujemy metodę wzmocnienia pozytywnego - pochwał. Nigdy nie karzemy dziecka za niepowodzenia. Jeśli nie jest gotowe do nauki, odkładamy to na kilka tygodni.
 
reklama
Do góry