nocnikowanie

[Agnes123]

Agnes, gratuluję twojej córci. Bardzo szybko udało ci się ją odpieluszyć Jestem pełna podziwu dla ciebie i małej

dziekuję.z odzwyczajaniem smoka tez poszło nam szybko,bo na 4 dzień już nie pamietała o nim i nie wołała,a zabrałam jej smoka jak miała bodajże 15-16 mies, i tak uzywała go tylko do usypiania.


takze nie bójcie się dziewczyny zdjąć pampersów,nasze dzieci są mądre i na pewno załapia o co chodzi

Pozdrawiam

 

[Lorien]

Agnes gratuluję i całkowicie się zgadzam
kilka dni trzeba się pomęczyć, a potem efekt murowany.

Moniu jak poszło?

 

[aniay]

Wlasnie sobie siedze w domku a moja panienka lata bez pieluchy.
Postanowilam ukrecic leb jej niecheci do nocnika w domu (bo w zlobku normalnie siada i robi siusiu.)
I co i narazie za kazdym razem zdaza na nocnik zaim zrobi siusiu, co prawda co jakies 15 minut jej przypominam ale generalnie jak chce to zaraz sama siada.
Tylko majtek nie chce zakladac, chyba pojde z nia jutro do sklepu i pozwole wybrac.

Tylko kupa zawsze w pieluche :/

 

[geperty]

Jestem załamana nocnym odpieluszaniem, wstaję z młodym siku co 3 godziny, czyli 3 razy w ciągu nocy i co z tego jak ciągle leje w łóżko, dzisiaj 2 razy się zsikał w nocy, ja dostaję takiego nerwa, że jak go przebiorę i przynajmniej prześcieradło, to potem spać nie mogę, rozbudzam się, leżę dwie godziny, a potem jestem niewyspana i nerwowa , pościel nie nadąża mi schnąć, czasami śpi pod kołderką bez poszewki, jestem na etapie myślenia, że może jednak za wcześnie, jemu nigdy się nie zdarzyło żeby nocka była sucha, minimum dwa razy trzeba wstawać go wysikać :-(, echchch zmęczona jestem :-(.

 

[Lorien]

Aniay powodzenia!

geperty u mnie było podobnie przez jakieś 2 tygodnie, a potem naraz jak ręką odjął. Teraz już nie pamiętam, kiedy Emilka zsikala się do łóżka. Wszyscy naokoło mi mówili, żebym założyła pieluchę, widocznie jeszcze nie czas, a ja stwierdziłam, że jak doszłyśmy tak daleko to nie popuszczę i... miałam rację.
Ale jak nie dasz rady, to rzeczywiście może lepiej poczekać z miesiąc i potem spróbować znów.

 

[Agnes123]

Jestem załamana nocnym odpieluszaniem, wstaję z młodym siku co 3 godziny, czyli 3 razy w ciągu nocy i co z tego jak ciągle leje w łóżko, dzisiaj 2 razy się zsikał w nocy, ja dostaję takiego nerwa, że jak go przebiorę i przynajmniej prześcieradło, to potem spać nie mogę, rozbudzam się, leżę dwie godziny, a potem jestem niewyspana i nerwowa , pościel nie nadąża mi schnąć, czasami śpi pod kołderką bez poszewki, jestem na etapie myślenia, że może jednak za wcześnie, jemu nigdy się nie zdarzyło żeby nocka była sucha, minimum dwa razy trzeba wstawać go wysikać :-(, echchch zmęczona jestem :-(.

a ile pije przed snem,sika przed połozeniem się spać?ja bym ograniczyła picie przed spaniem do minimum.

 

[geperty]

Agnes on przed snem wogóle nie pije , tylko zjada kaszkę (z miski łyżeczką) i koniec, czasem jak się upomni to wypije 1/4 szkalnki wody, ale to sporadycznie.

 

[Agnes123]

Agnes on przed snem wogóle nie pije , tylko zjada kaszkę (z miski łyżeczką) i koniec, czasem jak się upomni to wypije 1/4 szkalnki wody, ale to sporadycznie.

moja Oliwka też zazwyczaj na kolacje je kaszkę i po kaszce pić już jej nie daje.wysika się przed snem.i w pampersie ma 1,góra dwa sikniecia.a ostatnio bardzo często się zdaża że pampers jest suchy tak jak dziś zarówno po nocy i po spaniu w dzień był suchutki:-)

 

[Lorien]

u mnie podobnie, picie ostatnie tak około pół godziny przed kolacją - czyli kaszką na gęsto jedzoną łyżeczką, rzadziej chlebek, albo coś innego.
potem siku, kąpiel i do wyra. Rano jak wstanie idzie na nocnik i sika sika sika

 

[Monika77]

Wiek przed spaniem zawsze trochę się napije. Ma kubeczek postawiony obok łóżka i sam sobie sięga jak chce mu się pić. Ale on w nocki żadko nasiusia do pieluchy i w dzień też. Teraz tak jest, że przed spaniem robi siusiu do nocnika i jak leży w łżoku to jeszcze czasem przybiegnie z okrzykiem Siii i coś zrobi. W ciągu dia spacery i spanie bez pieluchy. Zero wpadek. Na noc chciałam go też już położyć bez pieluchy, ale przez to, że mąż się rozchorował to dałam sobie spokój i dobrze, bo dzisiaj wyjątkowo w nocy nalał całą pieluchę Poczekam, aż małżowina wyzdrowieje, wtedy będę miała siły żeby w razie czego zmieniać pościel synkowi ;-)