reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nowa ciąża a starsze jeszcze pije co robić aby szybko starszą odstawić?

Wdzię że pani Marysia twardo przy swoim, tp jest link od strony gazety wyborczej, więc wątpię że bzdety kochanie!

Pewnie kończyła medycynę i teraz powinna zostać ekspertem BB :-D

Właśnie dlatego ginekolog decyduje o tym czy możesz karmić piersią, jeśli Tobie nie pozwolił to nie znaczy że każdej zabroni.

Owszem obciąża to organizm, ale jeśli z matką jest wszystko ok to dlaczego niby ma dziecko odstawić?

I tak jak koleżanka wyżej radzi, zmień lekarza.
 
reklama
Autorko decyzja należy do ciebie.

Ja bym nie karmiła- 18 miesięcy to już kumate dziecko i z łatwością można je odstawić- w tym wieku pierś to już tylko miły przerywnik.

Czekają cię długie, niewygodne i ciężkie tygodnie. Buzujące hormony. A jak przyjdą mdłości ? ( to co wstaniesz i polecisz do dziecka z piersią BO ONO CHCE tu i teraz!- tak, tak przygotuj się na jego żądania bo zaraz tego doświadczysz).

Nie chcesz odpocząć od karmienia piersią? Poczuć to przyjemne mrowienie kiedy piersi "ruszają" pierwszy raz do pracy - dla nowego maleństwa.

Po drodze czekają cię trudniejsze zadania- oduczanie pampersów i nocnikowanie, przyzwyczajanie do chodzenia pieszo ( bo chyba prawie 2,5 latka i noworodka w wózku targać nie będziesz) i na samym końcu taka perełeczka- BUNT 2-latka ( ucieczki, histerie, własne zdanie- często sprzeczne z twoim)
 
Ostatnia edycja:
Ja miałam właśnie taką sytuację - moja córka była tylko ciut starsza od Twojej, gdy zaszłam w ciążę, i była cały czas na piersi - głównie do zasypiania i w nocy. Odstawiłam Małą z dnia na dzień - ale bardziej ze względu na ząbki, które jej poleciały, niż na ciążę. Chociaż naprawdę polecam odstawienie, jak pisała któraś mama powyżej, w ciąży będziesz miała ważniejsze zajęcia.

Bardzo się bałam tego odstawienia, bo córka była bardzo przywiązana do piersi. W dzień u mnie zadziałało smarowanie brodawek gorzkim paluszkiem (do kupienia w aptece -specyfik przeciwko obgryzaniu paznokci). Paskudne w smaku, od razu odechciało jej się ssać. Pierwsza noc była trudna, musiałam Małą płaczącą przytulać przez godzinę. Następne były bezproblemowe. I wreszcie zaczęłam się wysypiać... i Mała też - pierwszy raz w życiu zaczęła przesypiać całe noce - co ważne w ciąży:). Generalnie - było dużo łatwiej niż myślałam. Ciężko było Małej zasnąć jedynie pierwszej nocy - co zresztą naturalne, skoro przez całe życie zasypiała przy cycu. Pomogło przytulanie i noszenie. I stopniowo doszłyśmy do zasypiania przy czytaniu bajeczki i tak już zostało.
 
Po drodze czekają cię trudniejsze zadania- oduczanie pampersów i nocnikowanie, przyzwyczajanie do chodzenia pieszo ( bo chyba prawie 2,5 latka i noworodka w wózku targać nie będziesz) i na samym końcu taka perełeczka- BUNT 2-latka ( ucieczki, histerie, własne zdanie- często sprzeczne z twoim)

A i jeszcze - w wózku targać nie będziesz, to jasne, ale możesz załatwić dostawkę typu BuggyBoard - bardzo przydatne.
 
A i jeszcze - w wózku targać nie będziesz, to jasne, ale możesz załatwić dostawkę typu BuggyBoard - bardzo przydatne.

myślałam nad tym- ale synek nauczył się spacerować i taki 2 godzinny spacer jeszcze wytrzymuje, gorzej z ostatnim podejściem do bloku ze 300m pod górkę ( dorosłemu nogi słabną w połowie :) )
 
myślałam nad tym- ale synek nauczył się spacerować i taki 2 godzinny spacer jeszcze wytrzymuje, gorzej z ostatnim podejściem do bloku ze 300m pod górkę ( dorosłemu nogi słabną w połowie :) )


Moja A. też dobrze sobie radziła ze spacerami, ale czasami wiadomo - trzeba szybko wrócić do domu, albo dziecko się zmęczy i wtedy taka dostawka jest niezastąpiona. Poza tym, gdy pojawił się braciszek, nagle pojawiła się zazdrość, że on jeżdzi, a ona nie... więc dostawka była dla niej dużym pocieszeniem.
 
aha- pytasz jak odstawić od piersi- albo radykalnie i przy nawale tylko delikatnie ściągasz mleko - tyle aby ci piersi nie rozsadziło, albo stopniowo.

Ja bym to zrobiła radykalnie- np Powiedz wyraźnie małej że musisz iść do lekarza bo bolą mamę cysie i wyjdź na kilka minut. Po powrocie mów małej że mamę bardzo bardzo bardzo bolą piersi i pan doktor powiedział że nie można ich już dotykać, aż wyzdrowieją i że nie ma już w nich mleczka, więc od dzisiaj mama będzie czytała książeczkę do snu. Zaproponuj- a może pójdziemy do sklepu i kupimy taką "tylko do spania, co ty na to" itp itd

pomysł z naklejkami też wydaje się w takiej sytuacji sensowny

a jak znowu zachce piersi to spokojnie tłumacz że przecież mówiłaś że byłaś u pana doktora ...bla bla bla No i jak już raz zabierzesz pierś to nigdy przenigdy nie złam się, nawet jak będzie wyć 2 -3 h to w końcu padnie, ale bez cysia.

dorianna- u nas starszak wczuł się w rolę "starszego brata" i lubi pchać wózek ( oczywiście wózek trzymam), pilnuje go jak trzeba itp
 
Ostatnia edycja:
kaamaa100
a czy ja ciebie obrazam?

ja wyrażam swoje zdanie jak bedzie chciała tak zrobi, ja akurat karmie swoje dziecko nadal piersia poniewaz nie jestem w ciąży i jak narazie nie musze karmienia przerywac poza tym moj syn ma 10 miesiecy a nie 18. medycyny nie konczylam , ale mam siostre na medycynie . Ja uważam że tak jak już ktoś powiedział 18 miesieczne dziecko jest na tyle duze ze można spokojnie je odstawić powoli..szczególnie jeśli jest się w ciąży, nie jest ciąża zagrożona ale nie wiesz jak będzie napewno, oczywiście życze jak najlepiej.
I podjęcia słusznej decyzji.

poza tym nie mam zamiaru sie kłocić wiec zejdz ze mnie, :wściekła/y:.
 
Kaamaa, ja rowniez prosiłabym abys zmieniła ton kiedy swoja wypowiedz kierujesz do mnie, mojej teorii nie wyssalam sobie z palca, jest to opinia mojej lekarki z 30-letnim stazem.
 
reklama
dawno nikt sie nie udzielał w tym temacie ale ja chciałabym dodac cos od siebie :
karmiłam moja corke 28 miesiecy, odstawiłam ja od piersi w dniu w ktorym poszłam rodzic
przez cała ciaze dobrze sie odzywiałam systematycznie robiłam badania, lekarz nie zabronił mi karmic o ile moje wyniki sie nie zmienia
wyjasnił mi tez , ze karmienie w czasie ciazy obciaza głownie organizm kobiety ktory jest juz wystarczajaco pozbawiony witamin przez ciaze.
Moje wyniki były cały czas bardzo dobre, brałam witaminy jadłam duzo owocow jednym słowem podwojnie o siebie dbałam.
synek urodził sie zdrowy ,bez zadnych powikłań ,przez cc (obawiałam sie ze przez cesarke strace pokarm a zaden z lekarzy na oddziale nie umiał mi wyjasnic czy tak moze sie stac poniewaz zadko spotykaja sie z karmiaca rodzaca :))
ja akurat niechciałam odstawiac corki i nie było przeciwwskazan ale kazda kobieta jest inna, jezeli ma słaby organizm a ciaza ma zapotrzebowanie na niezbedne dla matki czynniki to chyba warto odstawic...
(spodziewam sie ze moge zostac zlinczowana za ten post bo nieraz spotkałam sie z niesmacznymi komentarzami na temat tak długiego karmienia piersia)
 
Do góry