reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nowy etap w życiu naszej pociechy ....czyli sadzanie na nocniczek:):)

ZGADZAM SIĘ Z PRZEDMÓWCZYNIĄ :)
Myślę, że lepiej dać trochę na luz!!!
Nasze dzieciaczki do wszystkiego dojdą swoim rytmem, nie ma co tak przyspieszać :tak::tak::tak: jak tak dalej pójdzie to zaraz posadzimy nasze maluchy na rowerek taki dla starszaka i będziemy już przyzwyczajać na zapas ;-);-);-);-)
po co? na co? nie rozumiem.
 
reklama
Ania - ja pisałam o Piotrku - a on ma już 2,5 roku i musi sie w końcu nauczyć... chyba...

Bartka sadzam tak dla zabawy - by poznał, by się nie bał, no i jak zrobi do nocnika to ta nieszczęsna pielucha mniej... bez chodził tylko z odparzoną pupcią i w upały... aż tak szalona nei jestem...
 
no i tak, zawrzało znów jak przy kwestii "mleko z piersi czy z butelki" :-) ;-)
hehe1 gdyby nasze dzieciaki wiedzialy co mu im planujemy to bałyby sie na zaspas hehe!;-)
ja tez w te opowiesci o naszych dokonaniach to troszke nie wierze, bo sama wiem ze nie pamieta sie tak dolkadnie co i jak. ostatnio nawet wylecialo mi z glowy ze bartek mial kolki :confused: :-) a przeciez to nie tak dawno bylo... wiec mamy czy babcie moga tez cos zapomniec, cos zle zapamietac itp.
my z nocnikiem MOZE zaczniemy w okolicach wakacji, wtedy maly bedzie mial 1,5 roku, a cieplo bedzie sprzyjac by biegal w majteczkach i poznal czasem co to znaczy miec mokro ;-) ale nic na sile, plany planami a zobaczymy jak to bedzie ;-)
 
Dopiero teraz zauważyłam nocniczkowy wątek :)

Ja bym tam jeszcze nocnika długo nie kupiła, ale babcia była szybsza... No cóż, nocniczek mamy taki z czymś w rodzaju kierownicy, w której jest ruchoma kulka. Jaś zawzięcie nią obraca, śliniąc się przy tym namiętnie. I taki pożytek z nocniczka.
A babcia trochę ochłonęła z tą nauką ;)
 
Moja mama też uparła się,zebyśmy zaczęli sadzać Karolę na nocnik!!!!!!!!! Ma coraz to nowsze pomysły, chwilami za nią nie nadążam...

A czy sadzanie na nocnik, pustą przestarzeń pod pupą, nie nadwyręża kręgosłupa?????
 
My poczekamy do wiony, moim zdaniem to jeszcze za wczesnie na nauke a i dla kregoslupka tez chyba jak piszecie za duze obciazenie.
 
Moim zdaniem próbować warto.ja mojego synka czasami sadzam na nocnik.mam taki grający i jak Alan zrobi siku i nocnik zagra to od razu uśmiech od ucha do ucha.:)no i czasem robi kupkę na nocnik i też z tym nie miał problemów większych.no ale uważam że powoli przyzwyczajać warto.ja jak zaczęłam chodzić to przestałam nosić pieluchę.a miałam wtedy 13 miesięcy.i jak mój synek będzie juz chodził to nie będę mu zakładać pieluchy.one tak piłują maluszka:(
a znam przypadek że 2 letnie dziecko nawet nie wie że trzeba mówić jak się chce na nocnik,bo wcale nie było przyzwyczajane i na dodatek czasami chodzi z tak zasikaną pieluchą,że wydaje mi się,że on myśli że tak ma być.a podobno dzieci w tym wieku juz wiedzą "kiedy im się chce".
lepiej więc zacząć wcześniej powoli przyzwyczajać.
 
reklama
czytalam ze sadzanie na nocniczek to nie taka latwa sprawa jak nam sie wydaje. dziecko musi byc na to gotowe psychicznie, musi do tego po prostu dorosnac. sa dzieci ktore wczesniej beda wiedzialy po co nocniczek jest a sa takie ktore beda wiedzialy pozniej a wieku ok 2 lat to juz wiedza prawie wszystkie. z tym ze uwazam ze sadzanie dziecka w wieku pol roku czy 8 miesiecy na nocnik jest raczej ambicjonalna sprawa jego rodzicow. poza tym jak widac po nas kazdy z pieluch wyrasta wiec chyba nie ma co szalec. ja rowniez planuje gdzies w wakacje sprobowac nocniczek jak bedzie cieplo.
 
Do góry