No właśnie...
ja za tydzień wracam do pracy po ponad rocznej nieobecności. Obaw mam mnóstwo, a największa to chyba taka, że moja córeczka będzie wolała ode mnie babcię (teściowa podjęła się opieki nad małą)...
Jak u Was wyglądały te pierwsze dni? Czy jest się czego bać?
Pozdrawiam wszystkie mamy pracujące :-)
ja za tydzień wracam do pracy po ponad rocznej nieobecności. Obaw mam mnóstwo, a największa to chyba taka, że moja córeczka będzie wolała ode mnie babcię (teściowa podjęła się opieki nad małą)...
Jak u Was wyglądały te pierwsze dni? Czy jest się czego bać?
Pozdrawiam wszystkie mamy pracujące :-)