Obrzęk płodu,omphalocoele,zbyt wolny wzrost dziecka...

[Alicja28]

Cześć, dzisiaj właśnie wyszłam ze szpitala niestety bez synka. 2 czerwca odebraliśmy wyniki biopsji która potwierdziła zespół Downa a po południu kolejna informacja, że synek już nie żyje. Poroniłam w poniedziałek wieczorem po indukcji.

Witajcie. Trafiłam na ten wątek, bo wczoraj robiłam amniopunkcje w 15.tyg. Przeziernosc karkowa w 12.tyg 8mm. Dodatkowo wczoraj lekarz powiedział że maluszek ma obrzęk wokół całego ciała , o czym nikt mnie wcześniej nie poinformował, albo obrzęk pojawił się właśnie w tym czasie. Napomknął że jeśli to dziewczynka to pewnie zespół Turnera. Czekamy na wyniki. Mam pytanie... Czy pojawiła się u Ciebie jakaś zapowiedź poronienia, jakieś objawy? Czy był to konieczny zabieg po tym, jak dowiedziałaś się ze serduszko przestało pracować? Wybacz ze wracam do złych wspomnień, ale chce nawiązać kontakt z kimś o podobnej historii... Wszystkiego dobrego!

 

[MagdaR86]

Witajcie. Trafiłam na ten wątek, bo wczoraj robiłam amniopunkcje w 15.tyg. Przeziernosc karkowa w 12.tyg 8mm. Dodatkowo wczoraj lekarz powiedział że maluszek ma obrzęk wokół całego ciała , o czym nikt mnie wcześniej nie poinformował, albo obrzęk pojawił się właśnie w tym czasie. Napomknął że jeśli to dziewczynka to pewnie zespół Turnera. Czekamy na wyniki. Mam pytanie... Czy pojawiła się u Ciebie jakaś zapowiedź poronienia, jakieś objawy? Czy był to konieczny zabieg po tym, jak dowiedziałaś się ze serduszko przestało pracować? Wybacz ze wracam do złych wspomnień, ale chce nawiązać kontakt z kimś o podobnej historii... Wszystkiego dobrego!

U nas było tak, że na kontroli w 13 tyg lekarzowi nie podobał się obraz USG i wysłał mnie na badania prenatalne. Tam dowiedziałam się, że jest to uogólniony obrzęk płodu i torbiel. Lekarze podejrzewali zespół Turnera i zaproponowali biopsje. Zgodziłam się i po dwóch tyg odebraliśmy wynik, to był jednak zespół Downa, przezierność karkowa wynosiła 12.60. ogólnie od początku ciąży nie miałam żadnych objawów, że coś się dzieje, czułam się idealnie, żadnych wymiotów mdłości itp. w dniu kiedy odebraliśmy wynik mieliśmy wizyte u lekarza prowadzącego który stwierdził, że serduszko już przestało bić. Dostałam skierowanie do szpitala , tam tabletka na wywołanie poronienia i łyżeczkowanie, do domu wyszłam po 5 dniach.

 

[anulka36]

Witaj,byłam w takiej sytuacji,,obrzęk płodu na badaniach prenatalnych,przezierność karkowa 4 ,4,amniopunkcja wykazała zespół Downa.Bardzo mi przykro.

 

[Alicja28]

Niestety źle,obrzęk płodu,duża przezierność karkowa,zrobiłam badanie amniopunkcji,wada genetyczna ,trisomia 21,chore serduszko,poroniłam w 19 tyg.Strasznie to przeżyłam ,pierwsze moje dziecko. Tylko badanie amniopunkcji pokaże czy dziecko ma wadę genetyczną,na twoim miejscu bym zrobiła te badanie,jeśli byś chciała wiedzieć na 100%.

I do Ciebie skieruje to samo pytanie... Czy poronienie dało o sobie jakoś znać? Czy miałaś podobną sytuację, że zabieg w szpitalu? Mimo, że jestem jeszcze przed wynikiem amniopunkcji, to spodziewam się najgorszego, nie mam nadziei, że tak duża NT i obrzęk odbiją się bez echa

 

[anulka36]

I do Ciebie skieruje to samo pytanie... Czy poronienie dało o sobie jakoś znać? Czy miałaś podobną sytuację, że zabieg w szpitalu? Mimo, że jestem jeszcze przed wynikiem amniopunkcji, to spodziewam się najgorszego, nie mam nadziei, że tak duża NT i obrzęk odbiją się bez echa

Zabieg w szpitalu.

 

[Karollik]

Witajcie. Trafiłam na ten wątek, bo wczoraj robiłam amniopunkcje w 15.tyg. Przeziernosc karkowa w 12.tyg 8mm. Dodatkowo wczoraj lekarz powiedział że maluszek ma obrzęk wokół całego ciała , o czym nikt mnie wcześniej nie poinformował, albo obrzęk pojawił się właśnie w tym czasie. Napomknął że jeśli to dziewczynka to pewnie zespół Turnera. Czekamy na wyniki. Mam pytanie... Czy pojawiła się u Ciebie jakaś zapowiedź poronienia, jakieś objawy? Czy był to konieczny zabieg po tym, jak dowiedziałaś się ze serduszko przestało pracować? Wybacz ze wracam do złych wspomnień, ale chce nawiązać kontakt z kimś o podobnej historii... Wszystkiego dobrego!

Kochana opisałam pod tym postem w czerwcu, na mnie również spadła diagnoza zwiększonej przezierności i obrzęk. Nie zrobiłam amniopunkcji tylko test Sanco. Wynik prawidłowy. W tym momencie jestem w 28tc, aktualnie leżę w Centrum zdrowia Matki Polki w Łodzi, jesteśmy w trakcie szczegółowej diagnostyki. Wiemy o złożonej wadzie serca, czeka nas operacja. Powstaje pan leczenia dla nas. Ufam że jeszcze będzie dobrze, cieszę się córeczką która jest ze mną, wiem że może trudno to zrozumieć ale każdy dzień jest ważny. Każdy przypadek jest inny i nadzieja umiera ostatnia dużo siły Ci życzę!! Mi w tym etapie w którym jesteś bardzo pomogła historia Link do: Stasio która znalazłam w internecie
Przytulam Cię ! Jestem już mamą 3 aniołków i wiem czego się boisz.
Bądź dzielna kochana !

 

[Alicja28]

Kochana opisałam pod tym postem w czerwcu, na mnie również spadła diagnoza zwiększonej przezierności i obrzęk. Nie zrobiłam amniopunkcji tylko test Sanco. Wynik prawidłowy. W tym momencie jestem w 28tc, aktualnie leżę w Centrum zdrowia Matki Polki w Łodzi, jesteśmy w trakcie szczegółowej diagnostyki. Wiemy o złożonej wadzie serca, czeka nas operacja. Powstaje pan leczenia dla nas. Ufam że jeszcze będzie dobrze, cieszę się córeczką która jest ze mną, wiem że może trudno to zrozumieć ale każdy dzień jest ważny. Każdy przypadek jest inny i nadzieja umiera ostatnia dużo siły Ci życzę!! Mi w tym etapie w którym jesteś bardzo pomogła historia Link do: Stasio która znalazłam w internecie
Przytulam Cię ! Jestem już mamą 3 aniołków i wiem czego się boisz.
Bądź dzielna kochana !

Dziękuję za słowa pocieszenia. Historia pokrzepiająca. Ja nie mam jeszcze dzieci, jeszcze nawet nie czuje ruchów. Ale już się związałam emocjonalnie, to jest niesamowite. Test SANCO wyszedł pozytywnie to znaczy? Zdiagnozowano jakąś aberrację chromosomów, czy to tylko wada serduszka? Ja dużo się naczytałam artykułów naukowych, że tylko zwiększona NT mimo braku innych markerów może świadczyć o wadzie serca, co przecież można leczyć jeszcze w łonie matki. Wszystkiego dobrego dla Was, dużo wytrwałości i zdrowia, trzymam kciuki

 

[Karollik]

Dziękuję za słowa pocieszenia. Historia pokrzepiająca. Ja nie mam jeszcze dzieci, jeszcze nawet nie czuje ruchów. Ale już się związałam emocjonalnie, to jest niesamowite. Test SANCO wyszedł pozytywnie to znaczy? Zdiagnozowano jakąś aberrację chromosomów, czy to tylko wada serduszka? Ja dużo się naczytałam artykułów naukowych, że tylko zwiększona NT mimo braku innych markerów może świadczyć o wadzie serca, co przecież można leczyć jeszcze w łonie matki. Wszystkiego dobrego dla Was, dużo wytrwałości i zdrowia, trzymam kciuki

Ja też nie mam jeszcze dzieciaczków oprócz tego w brzuszku Sanco nie wykrył żadnych wad w obrębie genów, źle napisałam bo miałam na myśli że wynik był prawidłowy. Wadę serca lekarz stwierdził w 12tc. W Polsce mamy najlepszych kardiochirurgów i ich życie w naszych rękach, nam zostaje wierzyć i kochać bombelka, cieszyć się każdym dniem na tyle ile się da odpędzić te złe myśli.

 

[Gabbuba]

A jakie było tętno? Przy wadzie serca było coś z tym nie tak?

 

[Alicja28]

Ja też nie mam jeszcze dzieciaczków oprócz tego w brzuszku Sanco nie wykrył żadnych wad w obrębie genów, źle napisałam bo miałam na myśli że wynik był prawidłowy. Wadę serca lekarz stwierdził w 12tc. W Polsce mamy najlepszych kardiochirurgów i ich życie w naszych rękach, nam zostaje wierzyć i kochać bombelka, cieszyć się każdym dniem na tyle ile się da odpędzić te złe myśli.

Tak pomyślałam o Tobie, o Was, jak tam sprawy się toczą? Czy jesteś już po operacji? jak maleństwo?
Ja odebrałam wynik amniopunkcji. Nie wykryto żadnej wady genetycznej, to jakiś cud. W najbliższy czwartek czeka mnie usg połówkowe i badanie anatomii. Okaże się czy z serduszkiem jest wszystko ok, bo w pierwszym prenatalnym wyszedł ślad przepływu zwrotnego w żyle płodowej. Wiem że może to oznaczać złą diagnozę jak wada serduszka, ale staram się wierzyć, że będzie wszystko dobrze.