reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Od kiedy parówki?

anna.kotecka

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
6 Kwiecień 2011
Postów
38
Cześć,

zastanawiam się od jakiego wieku można dawać dzieciom parówki?
Moja koleżanka karmi nimi swojego synka, który ma 12 miesięcy.
Jak z wami?
 
reklama
wydaje mi sie ze jak najbardziej juz mozna... wazne zeby były to małe kawałeczki... zeby nie dac dziecku calej parowki tylko pokroic w malutkie kawaleczki... ja opiekuje sie dzieckiem ktore ma rok i 3 miesiace i juz od dawna wcina parowki i bardzo jej smakuja
 
ehhh parówki... Przepraszam że zapytam
Po co? Przecież tam nie wiadomo co jest w środku.. Nawet te dla dzieci z pięknymi kolorowymi obrazkami na opakowaniu maja w środku MOM , czyli wszystko oprócz pełnowartościowego mięsa ( skórki , kości , scięgna , pióra) do tego mnóstwo wody , mnóstwo zagęstnika i całe mnóstwo E ulepszaczy i brawników itp chemi potrzebnej by te parówki były smaczne. Ja nie będę dawała na pewno parówek... Przepraszam że może za ostro ale takie jest moje zdanie :) Pozdrawiam serdecznie
 
ehhh parówki... Przepraszam że zapytam
Po co? Przecież tam nie wiadomo co jest w środku.. Nawet te dla dzieci z pięknymi kolorowymi obrazkami na opakowaniu maja w środku MOM , czyli wszystko oprócz pełnowartościowego mięsa ( skórki , kości , scięgna , pióra) do tego mnóstwo wody , mnóstwo zagęstnika i całe mnóstwo E ulepszaczy i brawników itp chemi potrzebnej by te parówki były smaczne. Ja nie będę dawała na pewno parówek... Przepraszam że może za ostro ale takie jest moje zdanie :) Pozdrawiam serdecznie


Dlatego właśnie nie kupujesz tych dla dzieci :-p jeśli jest na opakowaniu kubuś puchatek to nie znaczy że są idealne dla małego brzuszka.


Ja kupuję Julce "jedynki" parówki z indyka nie zawierają MOM-u ogólnie chyba mają najlepszy skład z obecnie dostęnych na rynku.

A co do ulepszaczy w tej chwili wszystkie produkty mają w składzie jakiś "E", więc tak czy siak nie uchronisz dziecka przed nimi.
 
Każda mama wychowuje dziecko według swojego uznania i daje mu do jedzenia to co uważa! Nie jestem zwolenniczką parówek, bo ich nie lubię ale moi panowie się nimi zajadają. Mojemu smykowi pierwszą parówkę dałam jak skończył roczek.
 
No właśnie... :) A ile my rzeczy robimy/jemy tych niekoniecznie najwłasciwszych? :)

Ja tez uważam,że należy pozwolić na jedzenie, ale zadbać o to zeby produkt był mozliwie najlepszy i najzdrowszy. Moja koleżanka daje swojemu dziecku Balbinki. Maja wszystkie niezbędne atesty. Przyznam Ci się, że sama je jem :) Atesty są po coś, prawda? Świństwa dzieciom by nie dali :)
 
reklama
Do góry