reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Odchudzanie: diety, cwiczenia, motywacja :-)

reklama
ja z brzuchem mam problem bo mam za długie mięśnie czy jakoś tak i nawet jako dziecko musiałam ćwiczyć, bo jak nie ćwiczyłam to wyglądałam jak dziecko głodu - żebra na wierzchu i pękaty brzuszek (strasznym chudzielcem kiedyś byłam). Nawet mi je chcieli skracać operacyjnie. Więc bez ćwiczeń będę ciągle wyglądać jak ciężarówka.
 
po dzisiejszym plażowo-morzowym spacerze w trybie natychmiastowym podjęta została następująca decyzja: od jutra przechodzę na dietę! codziennie wieczorem będę biegać z psem po lesie...
no...
waga: 62 kg - do zrzucenia 7!
muszę kupić miareczkę i w talii się zmierzyć... a może lepiej nie...? :baffled:

KTÓRA WALCZY RAZEM ZE MNĄ?
 
myślicie, że te herbatki... hm... "wspomagające" rzeczywiście wspomagające są?
zaopatrzyłam się w rękawicę do masażu (już trzy miechy temu :-D i jakoś czasu na masaż brakło... całkiem sporo kosztowała, więc wreszcie muszę zacząć z niej korzystać :szok: ), jeszcze jakiś kremik ujędrniający... i...
no co? pomarzyć zawsze można :-D
 
toja To mamy tą samą masę ciała, tylko Ty pewnie wyższa ode mnie jesteś.
Z miłą chęcią powalczyłabym z tymi kilogramami razem z Tobą, ale jakoś zapału mi brak :zawstydzona/y: niestety :sorry:.
 
toja :-) Oj tam, od razu marudź ;-). Wiem, że razem łatwiej :tak::-). A co proponujesz ? Bo z moim psem nie bardzo da się biegać :no:. Sama wieczorami nie chcę się włóczyć po osiedlu, bo pełno teraz pijącej młodzieży i lumpów na ławkach :baffled:. Blisko mnie nie ma jakiś terenów do biegania. Herbatki wspomagające kiedyś piłam. I czerwoną herbatę i z herbapol-u tą całą serię i nic. Na razie to maltretuję się chińską bańką :-p.
A masz już jakąś dietę na oku ?
 
hm... moja dieta będzie polegała na ograniczaniu słodyczy, alkoholu :-D smażonych i pieczonych potraw! więc: ciemne pieczywo, gotowane mięsko, dużo owoców i warzyw :-D plus wysiłek fizyczny, bo muszę mięśnie rozruszać bowiem całkiem zastane już są...
planuję za miesiąc ważyć 55 kg!
 
Słodycze jestem w stanie ograniczyć, alkoholu prawie w ogóle nie piję, więc też da się zrobić. Z pieczywem będzie problem, bo nikt nie je u mnie ciemnego pieczywa, a i z gotowanym mięsem będzie u mnie ciężko, bo po prostu nie znoszę, blee :zawstydzona/y::sorry2:. A z wysiłkiem fizycznym to już najgorzej:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:.
No i co ? Chcesz z takim leniem się odchudzać? Ja mam do tego odchudzania słomiany zapał :-p.
 
reklama
w sumie to im więcej o tym myślę, tym bardziej mi się... nie chce... he he he!

ale trza się za siebie wziąć!
omijam lustra szerokim łukiem! a jak jeszcze popatrzyłam sobie na te chude laski na plaży, to już żyć mi się z moim brzuszyskiem odechciało! człapią te szkielety z cyckami jak melony, brzuchami wklęsłymi, jak im nie wstyd tak się ze swoim ciałem chudzielca obnosić :-D a jakie pindy opalone! fuj! gdzież im tam do mojej bladej, obficie cellulitem i rozstępami zasianej skóry! :baffled:
 
Do góry