reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Odchudzankowe pierdoły....

elwis_m

IV/V 2005, II 2009
Dołączył(a)
17 Styczeń 2005
Postów
20 528
Miasto
Warszawa
hej
zaczynam nowy wątek, żeby o żarciu i odchudzaniu nie gadać na głównym wątku i go nie zaśmiecać.
e.
 
reklama
moje dzisiejsze menu:
rano zjadłam miskę truskawek z fruktozą
po pół godzinie zjadlam śniadanie tłuszczowe tj. smażona na oliwie z oliwek (w skrócie ozo) cukinia + marchewka + pieczarki + koperek + rozbite jajo.

na obiad zjadłam miseczkę rosołu z mięsem z kurczaka, oczywiście bez makaronu. na drugie zjadłam smażone na ozo udko kurczaka i sałatę + pomidor + ogórek + cebula + śmietana 18%.

a na kolację zjem chyba tylko owoce tj.truskawki z kefirem 0% i odrobiną fruktozy (czyli innego cukru) :-)
 
ja na kolację o 19 zjadłam otręby pszenne z kefirem 0% i troszke sałaty z pomidorem i papryką

dzisiaj weszłam w rybaczki które niedawno sie nie dopinały, dzisiaj dopiełam ale jeszcze sadło sie wylewa górą :)

ale nie zależy mi na szybkich chudnięciu bo nie chce znowy byc ofiarą jo-jo

tylko zawsze tak mówie a w pewnym momencie nie jem a potem klops.
 
Kaderka - na stronie Dieta Montignac jest duzo

Elwis - no dzisiaj to miała śniadanie o 8 . obiad o 13; ok 16 zjadłam troche sałaty z pomidorem i papryką a kolacje o 19 ..
czyli tak co 3-4 godziny. Dzisiaj troche dzien mi sie wydłuzył przez pobudkę Konrada o świcie.

mi by sie przydał taki spis rzeczy kategorycznie zabronionych.
dzisiaj sie dowiedxiaam ,ze nie mozna parówek, i soków owocowych mino ze bez cukru.

ja na arzie nie słodzę, nie ejsm białego pieczywa tylko jakieś zytnie z mąki typ 2000 i tylko rano 2-3 kromeczki. Robie bez masła, z twarozkiem 0% i warzywami.
nie jem ziemniaków i dopiero kupiłam dzisiaj ryz brązowy, jakies otręby, mąkę zytnią 750. ale musze kupić tą 2000 .
W biedronce obczaiłam dobry makaron z mąki Durum.
wczoraj na obiad miałam warzywa duszone z ryba i brokuł do tego.
W Lidlu jest sporo tych produktów 0%. Czaję sie an Dzem ale 4 zł to troche sporo. Z drugiej strony mało jemy i czasami to stoi i stoi, wiec moze warto kupić taki jak trzeba .
no i oliwy z oliwek jeszcze nie kupiłam. po rozejrzeniu się kupie w Biedronce za 10zł

ogólnie podoba mi sie ze mozna jesc sery zólte i pleśniowe, i sałatka grecka to moja ulubiona.
Bardzo mi posmakował sos pomidorowy z tuńczykiem do makaronu i nawet Konrad zjadł całą michę.
niestety mój M i Dziecko preferują ziemniaki z sosem i kotlety...
wczoraj mój m usmaży sobie zienkiamów w talarkach na dwa dni ... hehe i jedli z Konradem do moich rybek.

oki .. ale głodna sie zrobiłam .. musze pomyśleć co na jutro i ide soac. wody sie tylko napiję
 
fajnie opisałaś wszystko Mireczko

ja kupiłam sobie na allegro książki:
ksiazkamm1xn8.jpg


ksiazkamm2wm4.jpg


ksiazkamm3nq6.jpg
 
a wogóle na tym forum montignac jest trochę inaczej niż w książkach. no ale staram się trzymać diety. choć to nie dieta a metoda, sposób odżywiania, już na całe życie (znając mnie będzie taka potrzeba )
 
reklama
Do góry