reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Odgłosy, krzyki, sylaby słowa naszych dzieciaczków

sylwia i wojtuś

Mama czerwcowa'06
Dołączył(a)
2 Wrzesień 2006
Postów
11 707
Miasto
Kraków
Mój Wojtuś dwa ostatnie dni znowu przypomniał sobie,że umie krzyczeć potrafi wykrzykiwać rózne tony i sylaby przez cały dzień ale najbardziej lubi ostatnio mówić yng yng i śmiech na całego, a jak to jest u was? jakieś rozpoznawalne sylaby?
 
reklama
hehe-jak sie wkurza i jest gdzies sama to slysze wyrazne maaa maaaa...a odglosow jest dosc duzo i trudno mi je dokladnie sprecyzowac...:eek: eeeeeee,yyyyyyy aaaaaaaaa ...:confused: :baffled:
 
Olka jest strasznie ubawiona, gdy uda jej się powiedzieć GHA!! A robi to uroczo! :) A od kilku dni powtarzam jej po kilka razy ma-ma, ma-ma!! Może się nauczy :) A jak to mój mąż zobaczył, to po swojemu: ta-ta! Ta-ta!! :):):) Będzie miało dziecko wodę za mózgu:)
 
U nas gha jest doś czesto powtarzane ale ja też marze o tym aby pierwsze słowo brzmiało mama i jak tak sylabizuje ma-ma to Wojtek patrzy na mnie jak na wariatke:-D
 
Przynajmniej Cię spojrzeniem zaszczyca :) Olka najczęściej to się w tym momencie gdzieś turla, zaczepia psa, albo wpycha do buzi 3 zabawki na raz :)
 
:happy: Sandra podobnie jak inne dzieciaczki długie sylaby aaaaaaaa yyyyyyy eeeeeeeee czasami coś podobnego do dua albo za przeproszeniem dupa z czego sie bardzo smiejemy a jak jest już zmęczona i chce sie jej płakać to nawet woła mama wiem że to narazie bezwiedne ale i tak sie ciesze :tak:
 
A nasz jest straszną gaduła!!! codziennie rano od około 7 nawijka...jedną rzeczą nas wszystkich zaszokował bo tydzień przed ukończeniem 5 m-cy nauczył się mama i baba!!!ćwiczył to namiętnie przez jakiś czas a potem cisza...ale od jakiegoś tyg znów się rozgadał i znów nawija mama, baba i mnóstwo innych bliżej nieokreślonych dźwieków...a i "am" jest na topie - zwłaszcza na spacerach lubi wykrzykiwać "am" a moja mama się stresuje że ludzie pomyślą że dziecko głodzi...podobno dzieci szybciej uczą się ładnie wymawiać jak przy karmieniu łyżeczką nie wlewa im się jedzonka z łyżeczki - tzn nie przechyla się jej tylko trzyma ją prosto tak żeby ściągały dziubkiem :) szkoda że nie można tu plików dźwiękowych załączyć bo nagrałam Karolka - normalnie niezła beka z niego :) Babcia się śmieje że on za mną płacze jak idę do pracy bo zawodzi "mama" - no ale przecież on jeszcze nie rozumie :)
 
Nasza Zosia też zrobiła się straszna piszczka i krzykaczka :-) . Najcześciej mówi "nie" i to tak czysto że śmiejemy się że już stawia na swoim i jak my coś do niej mowimy to ona nam odpowiada nie :-D . No i uwielbia mruczeć szczególnie jak jej śpiewam i tak jak Wojtuś , śmieje sie na całego :-)
 
reklama
U nas też krzyki i piski odchodzą na całego. Czasmi mówi dzi, potem dzia i wychodzi dzidzia ;-) Uczę go mama, ale jakoś nie chce zrobić mi tej przyjemności ;-)
 
Do góry