Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Odklejanie trofoblastu, kosmówki w ciaży. Czy któras z Was przechodzila?

K

Kwiatuszek1!

Fanka BB :)
Dołączył(a)
24 Styczeń 2021
Postów
157
Dobry wieczor.
Dziewczyny...wczoraj zakladalam watek o krwiaku...jednak zapomnialam w nim zadac pytanie o odklejanie trofoblastu. Na slowo krwiak moje myslenie u lekarza od razu bylo znikome. Jedyne co rano mi sie przypomnialo to to, ze lekarz wspomnial o trofoblascie - ze albo zacznie sie odklejac( jak nie bede sie oszczedzac ) albo juz zaczal.
i tu moje pytanie dodziewczyn ktore mialy krwiaka i odklejanie trofoblastu ( z tego co wyczytalam to czesc kosmowki...ale moze sie myle). Czy ktoras z Was donosila ciaze? Czy lezalyscie caly czas i jakie leki stosowalyscie? Jestem zalamana.
 
reklama
Na spokojnie. Osobiście nie miałam takiej historii, ale moja siostra miała. Odkleiło się 7 cm, ponad połowa. Na początku oszczędzała się, a po 1 trymestrze pracowała aż do końca ciąży. Siostrzenica ma dziś 15 lat. Było dużo strachu na początku, ale historia zakończyła się pomyślnie. Ty też tak musisz myśleć. Dziś nie wiesz, co będzie jutro, jednak pozytywnych historii jest dużo. Teraz łez, Pachnik i odpoczywaj. Najczęściej dają jakąś formę progesteronu. Słuchaj lekarza, możesz skonsultować się też z kimś niezależnym by posłuchać jego zaleceń, bierz leki, odpoczywaj i uważaj na Was. Czas pokarze, jaka będzie twoja historia
 
Destino pisze:
Na spokojnie. Osobiście nie miałam takiej historii, ale moja siostra miała. Odkleiło się 7 cm, ponad połowa. Na początku oszczędzała się, a po 1 trymestrze pracowała aż do końca ciąży. Siostrzenica ma dziś 15 lat. Było dużo strachu na początku, ale historia zakończyła się pomyślnie. Ty też tak musisz myśleć. Dziś nie wiesz, co będzie jutro, jednak pozytywnych historii jest dużo. Teraz łez, Pachnik i odpoczywaj. Najczęściej dają jakąś formę progesteronu. Słuchaj lekarza, możesz skonsultować się też z kimś niezależnym by posłuchać jego zaleceń, bierz leki, odpoczywaj i uważaj na Was. Czas pokarze, jaka będzie twoja historia
Kliknij żeby rozwinąć...
Dziekuje za odp.czy siostra miala rowniez krwiaka? I czy ten trofoblast z powrotem sie przykleil( czytalam, ze ma zdolnosc regeneracji).jesli tak ile to trwalo +/-? Najgorsza jest wlasnie ta niepewnosc co sie wydarzy. Pozostaje niestety tylko czekac. Rowniez dostalam progesteron.
 
Kwiatuszek1! pisze:
Dziekuje za odp.czy siostra miala rowniez krwiaka? I czy ten trofoblast z powrotem sie przykleil( czytalam, ze ma zdolnosc regeneracji).jesli tak ile to trwalo +/-? Najgorsza jest wlasnie ta niepewnosc co sie wydarzy. Pozostaje niestety tylko czekac. Rowniez dostalam progesteron.
Kliknij żeby rozwinąć...
siostra w 8 tc trafiła z obfitym krwawieniem do szpitala. Czy miała krwiaka? Nie wiem. Ta część, która była odklejona niestety taka została do końca. Wraz z rozrostem trofoblastu, a potem łożyska to 7cm było malutko i nie zagrażało ani ciąży, ani dziecku
 
Destino pisze:
siostra w 8 tc trafiła z obfitym krwawieniem do szpitala. Czy miała krwiaka? Nie wiem. Ta część, która była odklejona niestety taka została do końca. Wraz z rozrostem trofoblastu, a potem łożyska to 7cm było malutko i nie zagrażało ani ciąży, ani dziecku
Kliknij żeby rozwinąć...
Bardzo dziekuje za odpowiedz. Juz bardziej mi naswietlilas sytuacje.🥰
 
Do góry