reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Odmładzanie jajnikow

reklama
Rozwiązanie
Próbuj jesli jest taka mozliwosc. Na adopcje komorki masz jeszcze czas. Nie wiem czy znajdzie sie jakas osoba tu na forum akurat, moze spróbuj zapytac w wątku o in vitro. Moza tam ktos cos wie? Ktos cis słyszał?

Co do mojej koleżanki, długo chorowała na ciężka anoreksję. W sumie choruje do tej pory, bo to jak alkoholizm. Ciezko jej, bo ta choroba zniszczyła całe jej zycie praktycznie.
Na in vitro rozmawiałam z dziewczynami jedna z nich mi o tym wspomniala ale żadna tego nie robiła .wychodzi na to ze muszę się przekonać na własnej skórze czy to faktycznie jakos działa .
Szkoda mi Twojej koleżanki , biedna dziewczyna ... jakie nieszczęścia chodzą po ludziach. Musi być jej bardzo ciężko ... radzić sobie z choroba , bezpłodnością .
,,,a po co kobiecie w okresie kiedy jej kwiat się już zamyka powoli czyli naturalnie kończy cykl i płodność kobiety odnawiać jajniki? Kobieta w tym czasie czyli około 50 r.ż +, _ ma mieć powoli wygaszone jajniki...

...w tym względzie jestem nieugięta- jest czas na na rodzenie dzieci i na nie rodzenie dzieci. Jeśli jakaś kobieta *małżonkowie nie zdecydują się na potomstwo i nagle się obudzą w wieku menopauzalnym i stosują takie metody to czuję oburzenie.
Co innego młode kobiety z niską rezerwa jajnikową...popieram choć mi tu się zdaje, że bardziej o iv będzie chodzić.

W jakim celu odnawia się jajniki?
 
Ostatnia edycja:
,,,a po co kobiecie w okresie kiedy jej kwiat się już zamyka powoli czyli naturalnie kończy cykl i płodność kobiety odnawiać jajniki? Kobieta w tym czasie czyli około 50 r.ż +, _ ma mieć powoli wygaszone jajniki...

...w tym względzie jestem nieugięta- jest czas na na rodzenie dzieci i na nie rodzenie dzieci. Jeśli jakaś kobieta *małżonkowie nie zdecydują się na potomstwo i nagle się obudzą w wieku menopauzalnym i stosują takie metody to czuję oburzenie.
Co innego młode kobiety z niską rezerwa jajnikową...popieram choć mi tu się zdaje, że bardziej o iv będzie chodzić.

W jakim celu odnawia się jajniki?
Widzisz menopauza dotyka również kobiety w młodym wieku .
 
Mam kokezanke od 24 roku zycia po menopauzie :( bardzo ciężka sytuacja dla tak młodej kobiety...
Autorko walcz o swoje marzenia i powodzenia ( nie wiem jaka jest twoja historia medyczna oraz twoj pogląd na adopcje zarodka bądź samej tylko komórki jajowej od dawczyni. Moze warto rozważyć i taka opcje).
 
Mam kokezanke od 24 roku zycia po menopauzie :( bardzo ciężka sytuacja dla tak młodej kobiety...
Autorko walcz o swoje marzenia i powodzenia ( nie wiem jaka jest twoja historia medyczna oraz twoj pogląd na adopcje zarodka bądź samej tylko komórki jajowej od dawczyni. Moze warto rozważyć i taka opcje).

O komórce dawczyni myśle ale najpierw chce spróbować tej mezoterapii . Z tad ten wątek . Myslalam ze znajdę jakies dziewczyny które to zastosowały . No cóż chyba takich nie ma
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mam kokezanke od 24 roku zycia po menopauzie :( bardzo ciężka sytuacja dla tak młodej kobiety...
Autorko walcz o swoje marzenia i powodzenia ( nie wiem jaka jest twoja historia medyczna oraz twoj pogląd na adopcje zarodka bądź samej tylko komórki jajowej od dawczyni. Moze warto rozważyć i taka opcje).
A co do Twojej koleżanki to strasznie mi przykro , wiem co przeżywa . Chorowała brała chemię czy to tak samo z siebie przyszło?
 
reklama
Próbuj jesli jest taka mozliwosc. Na adopcje komorki masz jeszcze czas. Nie wiem czy znajdzie sie jakas osoba tu na forum akurat, moze spróbuj zapytac w wątku o in vitro. Moza tam ktos cos wie? Ktos cis słyszał?

Co do mojej koleżanki, długo chorowała na ciężka anoreksję. W sumie choruje do tej pory, bo to jak alkoholizm. Ciezko jej, bo ta choroba zniszczyła całe jej zycie praktycznie.
 
Do góry