reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Odskocznia;))))

anastazja akurat powiem ci,że ciąża jest spokojna.jak narazie mdłości odpuściły,trwały ok tygodnia,piersi za to sie powiekszyły i trochę bolą,ale apetyt to ja mam:-).a czekoladę też ubóstwiam.wczoraj zjadłam całą nusbaiser czy jak to się tam pisze:-p.całkiem inaczej niż z Alą...z nią było krwawienie od 5tc,leżenie plackiem,meeeega wymioty od 8tc do 16tc...nawet po wodzie:eek:...teraz lajcik.ciekawa tylko jestem jak tam ten mój krwiak...

gatto nie wspominaj nic o pierogach,bo oszaleje:szok::cool::confused2::-D.

emka jeśli chcesz to cie pociesze-możesz nawet pokazać tego posta swojemu męzowi:-p.moja Alicja mając 16msc zasypia ok 20-21,po 2,3h budzi sie na jedzenie,później kreci sie,marudzi,popłakuje,staje na głowie w łożeczku,wypluwa smoczka,rzuca nim,później go chce,a jak uśnie to po 1h chce jej sie pić i znowu tak samo...śpi do 8ej...wstaje do niej w nocy ok 5,6 razy:eek: i ma 16msc...ja sie pytam kiedy to sie skończy???
 
reklama
Hallo.
Dziewczyny chciałam Wam zyczyc spokojnych i Wesolych Swiat

Jestem po dwóch probach in vitro ale niestety,sie nie udało,za kazdym razem miałam podawane dwa zarodki wiec jak cos to mam szanse na blizniaki.od stycznia walcze dalej,od września jechałam na tebletach i zastrzykach az do zeszłego poniedziałku,na sama myśl,ze zas mnie to czeka to mi się plakac chce.Nie mam na nic czasu 3razy w tygodniu wizyty w klinice szybki powrot do domu,gotowanie obiadu i jazda do roboty i tak w kolo
emka-przykro mi z powodu ojczyma

Pozdrawiam was serdecznie;-)
 
kochane chciałam wam życzyć Wesołych Świąt,spokojnych,radosnych...aby staraczki nie traciły nadziei,dla każdej z nas zaświeci słońce,same dobrze o tym wiecie,mamy tutaj wiele takich przykładów,że nie możliwe stało sie możliwe,nawet gdy medycyna postawiła już krzyżyk,dla oczekujących na rozpakowanie dużo spokoju i cierpliwości,żeby rozstępy i dodatkowe kg nie popsuły wam świątecznego humoru:-p,dla aniołkowych mam dużo siły w tym trudnym czasie jakim są święta dla takich mam...niech nowy rok przyniesie wam nowe fasolki i dla tych niezdecydowanych aby wreszcie sie przełamały i działały:-p,a no i oczywiście dla mam rozpakowanych aby pociechy były grzeczne i dawały nam rodzicom wiele radości z każdego nowego dnia.
 
Kochane babolki moje,
zycze Wam cudownych swiat w cieplej atmosferze, grzecznych spiacych do 9-tej dzieci (wiecej to chyba bylby cud:tak::-D) i jeszcze grzecznejszych eMow, niech pomagaja i sie sluchaja:-):-)
Tym co czekaja na II to ich zycze jak najszybciej, a tym co im sie kluseczki juz w brzuszku rozwijaja to niech rosna zdrowe na pocieche mamy i taty (i czasem rodzenstwa).

Ho! Ho! Ho!! Merry Christmas!!
:-D:-D

 
Najserdeczniejsze życzenia
Cudownych świąt Bożego Narodzenia,
Ciepła i wielkiej radości,
Miłych oraz hojnych gości,
Pod choinką dużo prezentów,
A w Waszych sercach wiele sentymentów.
i oczywiście dla oczekujących spełnienia tego najwspanialszego marzenia &&&
 
reklama
Kochane ja jak jakaś wyrodna e-koleżanka wpadam w ostatni świateczny dzień z życzeniami,ale wiecie dziewczynki,ze z całego serca życzę Wam wszystkim i Waszym rodzinkom przecudnych Świąt,samych radosnych dni,spełnienia marzeń:)))))))))))))))))))))))Przede wszystkim zdrówka dla wszystkich!!!!!!!!!!!!!!!!

Myślałam,że u mamy dam radę wejść na neta,ale jakoś mi tak dziwnie było...to miejsce,wuja ulubione...jego komputer...Myślę,że mimo smutku i takiej zadumy nad cisza w domu (wuja miał donośny głos,albo lubił mega głośno coś oglądać w tv) święta w miarę się udały:)Mała nas rozbawiała,taki szajbus się z niej zrobił,że szok:)

dulano mocno trzymam kciuki za kolejne podejście:)Dzielna z Ciebie babka-dasz radę:)
 
Do góry