reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Odstawianie od piersi

SleepingBeauty

Fanka BB :)
Dołączył(a)
21 Sierpień 2018
Postów
512
Cześć :)
Jak poradziłyście sobie z odstawieniem dziecka od piersi ? Moje wkrótce skończy rok, a w ciągu dnia często chce cyca, w nocy 2-3 razy. Nie zamierzam podawać mleka modyfikowanego :) ustaliłam to już z pediatrą.
macie jakieś sprawdzone rady ?
 
reklama
Rozwiązanie
Taki los mam- każda musi się czymś martwić.. Albo mleka mało i dzieciątko głodne, albo za dużo i nie nadąża. Albo do mleka ilosciowo nie można się przyczepic- to na pewno zły skład, mało wartości itp:)
Jesteśmy szalone...💪

Mam taką nadzieję. ;) Co do wygaszania laktacji to powolutku samo powinno się to regulować. Ja karmię tylko jedną piersią bo córka odrzuciła tą drugą jak miała jakieś 3 miesiące. Powolutku ilość mleka w tej piersi się zmniejszała i już praktycznie nic nie leci. Ja nigdy nie miałam problemów z przepełnieniem piersi, nawet na początku karmienia nie miałam nawału. Raczej ciągle miałam schizę, że mam za mało pokarmu i malutka się nie najada... I tak źle i tak niedobrzeo_O
Ja też staram się powolutku rezygnować z karmień dziennych. Rano i wieczorem daje małej kaszkę na mm. W ciągu dnia daje raz pierś do drzemki, a później jeszcze raz. Zauważyłam, że Ada chce pierś nawet jak jest najedzona po obiadku, więc myślę, że chodzi jej bardziej o samo ssanie niż jedzenie. Pierś dostaje jeszcze na dobranoc i w nocy jak się obudzi. U mnie jest problem bo córka od początku bardzo krótko i często jadła. W ciągu dnia było mnóstwo przystawień bo się dopominała co chwilę. Kefiry, jogurty i twarogi daje jej od dłuższego czasu ale bałabym się, że to za mało żeby całkowicie zrezygnować z mleka. Też mnie strasznie to stresuje. W ogóle rozszerzanie diety i temat jedzenia jest dla mnie bardzo ciężki. Wszystko robię intuicyjnie i na wyczucie ale nie jestem pewna, czy robię wszystko dobrze.
Mam podobnie .. :(
Może jednak sprawnie nam to pójdzie
 
reklama
Mam podobnie .. :(
Może jednak sprawnie nam to pójdzie
Mam taką nadzieję. ;) Co do wygaszania laktacji to powolutku samo powinno się to regulować. Ja karmię tylko jedną piersią bo córka odrzuciła tą drugą jak miała jakieś 3 miesiące. Powolutku ilość mleka w tej piersi się zmniejszała i już praktycznie nic nie leci. Ja nigdy nie miałam problemów z przepełnieniem piersi, nawet na początku karmienia nie miałam nawału. Raczej ciągle miałam schizę, że mam za mało pokarmu i malutka się nie najada... I tak źle i tak niedobrzeo_O
 
Taki los mam- każda musi się czymś martwić.. Albo mleka mało i dzieciątko głodne, albo za dużo i nie nadąża. Albo do mleka ilosciowo nie można się przyczepic- to na pewno zły skład, mało wartości itp:)
Jesteśmy szalone...💪

Mam taką nadzieję. ;) Co do wygaszania laktacji to powolutku samo powinno się to regulować. Ja karmię tylko jedną piersią bo córka odrzuciła tą drugą jak miała jakieś 3 miesiące. Powolutku ilość mleka w tej piersi się zmniejszała i już praktycznie nic nie leci. Ja nigdy nie miałam problemów z przepełnieniem piersi, nawet na początku karmienia nie miałam nawału. Raczej ciągle miałam schizę, że mam za mało pokarmu i malutka się nie najada... I tak źle i tak niedobrzeo_O
 
Rozwiązanie
Do góry