Witam
po 8 miesiacach brania 2 róznych rodzajów tabletek antykoncepcyjnych ( jedne przez 5 miesiecy a kolejne przez 3) postanowilam je calkowicie odstawic.
Zmiana tabletek byla polecona przez mojego ginekologa, natomiast ani jedne ani drugie tabletki mi nie sluzyly.
11 wrzesnia dostalam ostatniego krwawienia z odstawienia i do teraz nie mam okresu.
Wiem ze mogl sie cykl rozregulowac i okres moze sie spozniac.
Natomiast szczerze mowiac nie mam pojęcia jak to opóźnienie liczyc.
Normalnie cykl sie liczy od 1 dnia miesiaczki i moje cykle byly 25 dniowe.Czasem dluzsze o 1 dzien a czasem krótsze niz 25 dni. Natomiast krwawienie z odstawienia to nie typowy okres ale przyjelam jakby tak bylo i wyszedl mi dzisiaj 36 dzien. cyklu
Czy takie wyliczenia maja w ogole sens czy poprostu mam czekac na okres i sie nie przejmowac?
Ryzyko ciąży uwazam, ze bardzo male
po 8 miesiacach brania 2 róznych rodzajów tabletek antykoncepcyjnych ( jedne przez 5 miesiecy a kolejne przez 3) postanowilam je calkowicie odstawic.
Zmiana tabletek byla polecona przez mojego ginekologa, natomiast ani jedne ani drugie tabletki mi nie sluzyly.
11 wrzesnia dostalam ostatniego krwawienia z odstawienia i do teraz nie mam okresu.
Wiem ze mogl sie cykl rozregulowac i okres moze sie spozniac.
Natomiast szczerze mowiac nie mam pojęcia jak to opóźnienie liczyc.
Normalnie cykl sie liczy od 1 dnia miesiaczki i moje cykle byly 25 dniowe.Czasem dluzsze o 1 dzien a czasem krótsze niz 25 dni. Natomiast krwawienie z odstawienia to nie typowy okres ale przyjelam jakby tak bylo i wyszedl mi dzisiaj 36 dzien. cyklu
Czy takie wyliczenia maja w ogole sens czy poprostu mam czekac na okres i sie nie przejmowac?
Ryzyko ciąży uwazam, ze bardzo male