reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Odstawienie od piersi

BabyLola

Mamusia Bartusia :)
Dołączył(a)
15 Luty 2011
Postów
108
Zakladam nowy wątek bo nie mogę znalezc tego tematu na forum...
Odstawiłam małego od piersi juz po 5 dniach karmienia. wiem, ze to bardzo wczesnie, ale piersi byly tak poranione ze ciagle leciala krew, a dziecko nie moglo sie najesc, ciagle bylo glodne.. teraz jest 2 tyg. jak nie karmię piersią, mleko odciagam 1-2 razy na dobę po 20 ml. z kazdej piersi, i zastanawiam sie kiedy skonczy sie pokarm.. chciala bym juz skonczyc diete karmiącej mamy. piję szałwie, odciagam mleko, a mimo to nadal jest.. piersi są miekkie, czasem czuje lekkie mrowienie w nich, czasem troszkę kłuje.. i nie wiem czy powiennam nadal odciągac, czy jak przestane całkiem, to pokarm sie skonczy..?
 
reklama
Jeśli piersi nie są gorące, nabrzmiałe i nie robią się zastoje to śmiało możesz przestać odciągać mleko, a jeśli coś się będzie działo to odciągaj tylko tyle żeby odczuć ulgę, powodzenia.
 
Mleko mozesz miec jeszcze dlugo, i picie szałwi nie wiele Ci chyba da, tak jak koleżanka wyzej powiedziała jesli nie masz zastoji i nie bolą ie nie odciągaj, a gdyby tak było wymasuj i odciągnij recznie najlepiej tyle by nie bolały. Ja skonczyłam karmienie dwa tyg temu piersi są miekkie ale jak nacisne to jeszcze mleko sie wydobywa, na poczatku sciagałam przez trzy dni, ale z każdym dniem rzadziej
 
Ściagaj tak zeby poczuc jedynie ulge, po odciagnieciu obwiaz sie bandazem elastycznym dosc ciasno, pierwszy raz najlepiej na cala noc - ja tak robilam za rada lekarza i pomoglo.
 
juz 2 dni nie odciągałam, ale zauwazylam dzisiaj zgrubienie w piersi, taki guzek dosyc wyczuwalny, wiec odciągłam znow troche, no i zniknął. problem z piersiami się kończy, a zaczyna się nowy - kolka.... :crazy:
 
Kolka to bardzo szerokie pojęcie, taki worek do ktorego wrzuca sie wiele przyczyn przez które dziecko płacze.....tak przynajmniej okresłała to nasza pani doktor. Dlatego tez trzeba wyeliminować wszystkie ewentualne przyczyny.... Moze mały ma wzdęcia i dlatego płacze, moze tylko brzuszek boli i masaz pomoże, jakim mlekiem modyfikowanym go karmisz? Może pomoze zmiana na specjalne dla niemowląt z tendencja do kolek... Wiem, że z Bebilonu takie jest i chyba Enfamil ma swoje ....
 
Zakladam nowy wątek bo nie mogę znalezc tego tematu na forum...
Odstawiłam małego od piersi juz po 5 dniach karmienia. wiem, ze to bardzo wczesnie, ale piersi byly tak poranione ze ciagle leciala krew, a dziecko nie moglo sie najesc, ciagle bylo glodne.. teraz jest 2 tyg. jak nie karmię piersią, mleko odciagam 1-2 razy na dobę po 20 ml. z kazdej piersi, i zastanawiam sie kiedy skonczy sie pokarm.. chciala bym juz skonczyc diete karmiącej mamy. piję szałwie, odciagam mleko, a mimo to nadal jest.. piersi są miekkie, czasem czuje lekkie mrowienie w nich, czasem troszkę kłuje.. i nie wiem czy powiennam nadal odciągac, czy jak przestane całkiem, to pokarm sie skonczy..?
Diety karmiące mamy nie musisz trzymać, jeśli nie podajesz dziecku mleka, które odciągasz.
A może jednak spróbujesz skorzystać z tego, że masz jeszcze pokarm, i teraz, jak już piersi się zagoiły, spróbujesz podać je dziecku? Nawet karmiąc w sposób mieszany - tylko troszę piersią, a resztę mieszanka modyfikowana - dajesz dziecku najlepsze lekarstwo na brzuszek i swoje przeciwciała, aby wspomagać jego słabą jeszcze odporność :-) Możesz też podawać dziecku swój pokarm odciągnięty, z butli - wtedy w ogóle nie ma problemu poranionych piersi, bo dziecko ich nie dotyka...
 
reklama
pokarm już prawie mi się skonczył... odciągam jeszcze ale raz na dzien, po jakies 15-20 ml z kazdej piersi. właśnie tak myśle, ze sa 2 przyczyny tej kolki.. albo to, ze mały bardzo łąpczywie pije z butelki ( choc niby antykolkowa avent) i nałyka sie powietrza, albo uczulenie na mleko ( bebiko1) bylismy u lekarza, przepisal jakies robione kropelki, bo wszystko co na kolke w aptekach, to nie dla niego, bo jest za maly ( 2 tyg) ale cos nie pomagaja te kropelki, i boje sie ze czeka mnie zmiana mleka.. chco tez nie chce tak dziecku zmienac.. zmienie na np bebilon, bedzie to samo, znow bede musiala na jakies zmienic itd..;/;/ ale biedak naprawde meczy sie przy tej kolce.. i my przy okazji tez. a jeszcze sie obawiam, ze sie okaze ze np ma tą cała skaze białkową i bede musiala kupywac jakies mleko sojowe...:szok:
 
Do góry