reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

odzwyczajamy maluszki od cycania :)

właśnie w tym rzecz że jak chcemy ograniczac karmienia to nasze dzieci robią jakby na przekór dopominając sie piersi jeszcze częściej ???
mania pisze:
..taaaaaaaaa latwo sie mowi bo to moje dziewcze awanturuje sie strasznie nawet jak widzi piersi gdy wychodze spod prysznica to sie napina i trzesie........jakby byly jej wlasnoscia ::)
;D u mnie to samo nawet jak mi sie bluzka podwinie np jak sie bawimy i widac kawałek brzucha to zaraz jest przymilanie
Hanti własnie najlepiej chyba ograniczac powoli bo wtedy powoli tez sie piersi przyzwyczajają do mniejszego zapotrzebowania, a z tym smarowaniem to chyba juz ostateczność
 
reklama
Ja planuje do roku karmic i stop. Mialam nadzieje, ze po roku damALkowi normlane mleko, ale wychodzi na to, ze jest uczulony na nabial :( No i pewnie jakies sztuczne w proszku trzeba mu bedzie serwowac. Nie chce karmic dluzej, bo po pierwsze mysle, ze to wystarczajaco dlugo, po drugie nie chcialabym, zby Alus zrobil sie maminym cycusiem, a po kolejne chcialbym wrocic do normlanych cyklow miesiecznych. Boje sie, ze karmienie szczegolnie nocne bedzie mi to skutecznie utrudnialo.

Tez ostatnio mi sie wydaje, ze Alek wiecej chce przy cycu byc, a wieczorem jak wystawiam piers a on juz wie, ze zaraz dostanie, to smieje sie z placzem ::) Tak wzdycha fajnie wydajac takie okrzyki radosci i zniecierpliwienia i jak tylko sie nachylam momentalnie lapie cyca w rece i do buzi. Poprostu kuchaja te nasze dzieci cycusie i mi to radosc sprawia :laugh:

A podgryzac nie podgryza, mial taki okres ale to wtedy kiedy mu jedynki gorne wyszly.
 
od wczoraj daję krzyśkowi po kąpieli mleko w butli (wypija ile chce - wczoraj 150 a dzisiaj 130) a potem dopiero jest cyc, bo bez tego jakos nie może sie wyciszyc i zasnąć
 
kochane siostra odstawiałą bena po 20 misiącach ! bo była w ciąży z tytkiem i było baaaardzo ciężko, nie było mnie przy nich ale wiem z opowiadań, ania smarowała sobie cycule musztardą i mówiła że to taka maść i że cycuszki są chore, a ben płakał ścierał i chciał pić, smarowała cytryna i tez aż w końcu jakoś im poszło a ile to trwało i co w końcu podziałało jak zapytam to powiem, bo niepamięętam :p ::)
 
uuuuuuuuu Kredzia to szkoad Bena :-[
u mnie Tymls sam sie odstawil tak prawie z dnai na dzien podawalam mu piers przed snem a ten ja wypluwal najpierw troszke pociagal a potem juz byl nerwowy jak chialam mu dac cycusia itakim to sposobem zakonczylismy karmienie po 9 miesiacach i kurcze wydaje mi sie ze on jadl juz wtedy tylko 2x dziennie a Gaba wsuwa tak ze czasami nie chce niczego innego :-[ no tak bo jak sie opija mlekiem to potem obiadu nie chce.......i nie wiem co mam zrobic bo nie chce tak drastycznie ale chyba nie bedzie wyjscia :-[ :p ::)
 
moja kolezanka dała córeczke mamie na pare dni i mala sie odzwyczaila, no ale to ciezka taka rozlaka, choc mała dzielnie zniosla, gorzej z mama.
 
Matko starsznie drastycznie :(. Mnie okropnie zal dzidzi jak tak sobie pomysle glebiej. Choc Ben nie byl juz taki malenki. Jeju jak te dzieci kochaja czasem te cycusie :) No mile to starsznie!!!!!! Jak Alek sie rzuca na piers, to mnie sie samej micha cieszy. No ale w nocy nie az tak bardzo ::) ;)
Mimo wszystko mysle, ze u nas az tak ciezko nie bedzie ::)
Bede ograniczala karmienia stopniowo i pewnie z wieczornym bedzie najtrudniej :p
 
Za nami pierwsza doba bez cyca.
Smutek równoważy uczucie, że mogę zacząć robić coś dla siebie. W końcu po tylu miesiącach !!!
Mam zamiar kupić L-Karnitynę i mój ukochany Vichy liposyne.
Coś tracę ale też coś odzyskałam !
 
reklama
e-mamo ja też zaczęłam zazdrościć mamom karmiącym sztucznie
mam znajomą mamę 4 miesięcznej dziewczynki (karmi butlą) która kiedy chce wyjeżdża na zakupy, do fryzjera lub po prostu żeby sie oderwac od codzienności, ja na razie nie mam co marzyc o wyjściu wieczorem bo krzysiek za nic nie uśnie bez cyca i jak sie wybudza to tez nikt inny nie jest w stanie go usokoić, myśle że jak przejdzie na sztuczne to da mi troche odetchnąć, no i tak ja piszesz mogę zacząć sie na poważnie odchudzac
 
Do góry