reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

odzwyczajamy maluszki od cycania :)

reklama
Joaska pisze:
a czy mozna pic szalwie i jeszcze kamic malucha?????

slyszalam jeszcze o witaminie b6............tez powoli zwania laktacje

co do szalwi - wg mnie nie szkodzi maluchowi - to takie fajne ziółko ;)

o wit B nie slyszalam..
 
U mnie maly to praktycznie sam się odstawil - przynajmniej nie mialam problemu z tym, że plakał, czy nie chcial butli. Zresztą Maciejek w ogóle jest luzak jeśli chodzi o jedzenie - zje praktycznie wszystko co Mu sie da i coraz częściej od nas wyłudza, gdy sami cos jemy ;D
 
hehe gazelaczku u nas z cycem podejrzewam że nie byłoby problemu gdybym teraz chciał odstawić tymika, bo on się nie domaga, ale czasami jak mu nie dam dłuzej to jak się dopadnie (jak się położymy i dam mu cyca :) ) to tak ssie z rozkoszą że tylko ślipkami przewraca :)

a z jedzeniem to to samo, terror jak jemy..........dziś przy śniadaniu aż mi się ręce trzęsły bo tak krzyczał że chce jeść a ja smarowałam kromala masłem ::) aż tata zwrócił uwagę, bo noirmalnie jak bym zastraszona przez głodomora była ::)
no i z tego wszystkiego dziś dostał truskawy z bananem ........ja pożarłam ostatnio (jestem zboczona na punkcie truskawek ;D ) a miałam zjeść z pięć tylko ;) no a dziś tymikowi się dostało .........kurde mam nadzieję ze niebędzie się zbytnio męczył


no ok ale już się nie wtrącam......przecież to wątek nie dla obrzartuchów tylko od abstynencji cycusiowej ;)
 
z tą szałwią to trzeba uważać, bo w nadmiarze jest trująca, ma jakiś garbnik czy coś, mnie w aptece farmaceutka ostrzegała, podobno można wypić najwyżej 2 filiżanki dziennie...
pomijam fakt, że jest paskudna w smaku :)
 
Mam nadzieję że mój Mich będzie taki mądry jak gazelkowy Maciuś i sam się odstawi  :p :p :p U nas z odstawianiem lipa bo mały zasypia przy piersi (jak mój mąż go usypia to 2 minutki ciachu machu i gówniarz śpi, a jak ja usypiam no to dupa blada, ryczy marudzi, wybudza się, cycuś ratuje sytuację - jak tu odstawić ?  ::) )
No i z prolaktyną u mnie też bieda, za wysoka masakrycznie przed ciążą była, teraz byłam u ginki ( tak mnie wszystko bolało jakby mi ktoś macice grabkami łyżeczkował - gorzej niż w szpitalu po urodzeniu  :o :o :o ) no i powinnam młodego odstawić i z powrotem leki łykać... ech...

Gazelka
a co Ci zapisała jak odstawiałaś?
 
reklama
alka2 pisze:
Mam nadzieję że mój Mich będzie taki mądry jak gazelkowy Maciuś i sam się odstawi  :p :p :p U nas z odstawianiem lipa bo mały zasypia przy piersi (jak mój mąż go usypia to 2 minutki ciachu machu i gówniarz śpi, a jak ja usypiam no to dupa blada, ryczy marudzi, wybudza się, cycuś ratuje sytuację - jak tu odstawić ?  ::) )
No i z prolaktyną u mnie też bieda, za wysoka masakrycznie przed ciążą była, teraz byłam u ginki ( tak mnie wszystko bolało jakby mi ktoś macice grabkami łyżeczkował - gorzej niż w szpitalu po urodzeniu  :o :o :o ) no i powinnam młodego odstawić i z powrotem leki łykać... ech...

Gazelka
a co Ci zapisała jak odstawiałaś?

norprolac [przez tydzien pol tabletki, drugi tydzien jedna tabletka i finisz]
ale w sumie bez różnicy - jakikolwiek inny tego typu też zadziała

Alka - a jeszcze ciekawość mnie żjada w takiej sprawie - o ile pamietam, mialas cc. Z jakiego powodu?
 
Do góry