Odżywianie naszych dzieci

[30Agulka]

Agulka, wierzę, ale ja raczej tym śladem podąrzać nie będę.

Ja też nie tylko piszę, jaki szok przeżyłam

 

[hruda]

Dziewvzyny ja z innej beczki. Podejrzewam że temat ten w tym wątku był już poruszany ale ja strasznie jestm nieNAbieżąco! Jak podawałyście maluszkom gluten? Ja chciaam kupić kaszkę zawierającą gluten a tu klops. Dodam że mam alergika więc wszystko z mlekiem odpada! Kaszki glutenowej bezmlecznej nie ma w sklepach. Bobowita przestała je produkować, kontaktowałam się z nimi.
Wiem, że to trochę późno na wprowadzanie ale mieliśmy liczne drobne większe problemy z brzuszkiem i dopiero teraz zaczynam dodawać po troszkę gluten w ilosciach zalecanych przez obecne "władze".
Śliczne dzięki za odpowiedź

Mozesz, jak pisze Kasia, kupic zwykla kaszke manna, albo platki owsiane i zagotowac na wodzie, kluski lane ( maka + zoltko) - jest sporo mozliwosci:-)
Majandra - no taki po brzeg to nie ale solidna miseczka...a twoj Macius maly sloiczek? Stachu to by popukal sie w czolo i wiesz co kazalby mi z tym malym sloiczkiem zrobilc
Agulka - ja wiem ze wszystko mozna ale ja myslac o sobie a tym bardziej dziecku nie bede szalec z kulinarnymi wariacjami. Im prosciej tym zdrowiej, choc roznorodnie!

 

[majandra]

a twoj Macius maly sloiczek?

Tak, mały, ale dostaje jeszcze po nim setkę mleczka.

 

[luandzia1]

ruda-iza ja dodaje zwykla kasze manna do zupy ale z tego co wiem to jezeli dziecko ma alergie to gluten wprowadza sie pozniej moze poczekaj do 10 miesiaca albo zapytaj pediatry

 

[Carioca77]

Ruda-Iza - skonsultuj z pediatrą. Chociaz moja pediatra kaze wprowadzac juz, tylko po odrobince.

Szczerze mowiac ja wprowadzilam juz dawno, tylko przerwalam, bo Staskowi sie porobily zmiany skorne, ale wydaje mi sie ze przez to ze zle tolerowal Bebilon Sojowy. Kupilam juz kasze manne i bede mu spowrotem dodawac. Kupie tez w sklepie ekologicznym mąkę i platki owsiane i tez mu bede pichcic. W tesco dzis kupilam taki fajny garnek z krowka, az chce sie gotowac!

 

[izabela352]

Majandra - no taki po brzeg to nie ale solidna miseczka...a twoj Macius maly sloiczek? Stachu to by popukal sie w czolo i wiesz co kazalby mi z tym malym sloiczkiem zrobilc

i zadne mleko na obiad nie wchodzi w gre!

 

[ruda-iza]

Dzięki dziewczyny za podpowiedź.
Do kaszy manny mam uraz ale nie z dzieciństwa. Często jak kupowałam taką kaszkę bo ją lubiłam to w torebce po jakimś niedłygim czasie zalędało się jakieś swiństwo. NIe wiem co to, do czego i po co, ale uraz do zwyklej kaszy manny został

Czytając was stwierdzam że mój Omar je bardzo mało. 3 razy mleko 180 ml, 1 mały słoiczek obiadku i 210 ml kaszki z butli lub gęstszej łyżeczką. Dostaje 150ml soku lub mały słoiczek deserku a wtedy do picia herbatkę.

 

[Carioca77]

Ruda - Iza - moj Stas je podobnie: 2*mleczko 210, 1*kaszka na mleku z deserkiem owocowym razem180 ml, duży słoik obiadku 200ml i 100 ml sinlacu. Pije tez tyle samo.
Moim zdaniem jest dobrze.

 

[*Kasia*]

To ja spróbowałam zredukować tą ostatnią porcje mleka i teraz mały je 220ml co 7 godzin. Trzymam go na siłe te 7 godzin, no może nie na siłę bo jak daje oznaki głodu to daje mu coś innego np jogurt naturalny z owocem, deserek, kaszke je na kolacje, obiad i przez to je 3 posiłki mleczne.

Ruda-iza może ta kasza którą kupowałaś była po terminie lub stara skoro już miała lokatorów

 

[gagulec]

Aż Wam zazdroszczę takich łakomczuchów. Mój to najlepiej jadłby samego cyca czasem tylko ruszy parę łyżeczek kaszki, trochę zupki albo jakiegoś ziemniara z miesiwkiem no i deserku cały słoiczek( jedynie to jada bez problemu).