reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ogólnopolskie spotkanie Kwietniówek 2010

reklama
Nata Ty lepiej samolotem leć :-D:-D Jak chcecie to wyjedź 31go , przenocuj u mnie i rano mykniemy na dół :tak:
Zawsze lepiej na dwa razy także pomyśl . Z wawy do mnie jest super dojazd a potem i tak pewnie gierkówką musicie jechać .
 
Ostatnia edycja:
Postaramy się być :-) nie pamiętem co prawda, kiedy wyjeżdżamy w maju, ale chyba wracamy w maju... jak znajdę kajet, albo rezerwację to będę w domu :) jutro sprawdzę, bo dzisiaj ryję nocem w ziemi.

Nata, matko, ile godzin Tobie przewiduje dojazd?

Jak ktoś sobie życzy trasę z Wawy na Wrocek bez zwalniaczy, mieścin co chwila, patroli, fotoradarów itd., bo ta od Gierkówki jest o kant tylka rozbić, to dawać znać.
 
Aniez do wrocka to przecież autostrada jest :-D:-D J tam latał w 4,5 h od nas :tak: A gierkówka już na sporym odcinku ekspresowa :tak:
 
Aniam- stary robi swoją trasą w 3:40- 4:00 h (zależy od dnia). Pierwsze slyszę o autostradzie z Wawy do Wrocka, szybko jest tylko do Piotrkowa Trybunalskiego, potem się zaczyna cyrk... w zasadzie czasem cyrk zaczyna się wcześniej, jak "przyjezdni warszawiacy" wracają do domu. Stary jezdzi tam non stop, wylatuje A2 (autostradą 150 km) na Poddobie (potem już drogi krajowe).
 
Ostatnia edycja:
Aniez z wawy nie ma :tak: Ale dalej jest . A trasa nie taka straszna , sama nią wiele razy jechałam . :tak: Daleko i tyle . Ale napisz swoją to sobie porównam .
No i zależy o której się jedzie , bo to też ma znaczenie .
Mój na szczęście już nie jeździ i święty spokój :tak:
 
Widzę że sytuacja się klaruje :tak: Jak mnie to cieszy :-)

Monia ty się chyba naoglądałaś " Samych swoich " :-D

Nata możecie już w piątek przyjechać,kurcze wiem że to bardzo daleko ale czego się nie robi dla kwietniówek ;-)
 
reklama
Do góry