reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Okulary - problem

sikorka

sikorka
Dołączył(a)
13 Luty 2008
Postów
13
Miasto
lublin
Witam, moje dziecko nie chce za chiny ludowe nosić okularów. Na sam widok zaczyna płakać... a jak mu zakładam zrzuca je na podłogę....

Jak go przekonać że musi je nosić bo ma wadę wzroku ?
 
reklama
Może na poczatek aby przyzwyczaic malucha niech zakłada na 5-10min. i wowczas ogladajcie razem np. ksiazeczki, niech zauwazy że w okularach jest lepsza widocznosc...

A moze po prostu sa zle dobrane i zamiast poprawiac wydocznosc pogarszaja???
 
boi ? a jak sie to objawia, moze na poczatku niech leża gdzies na widocznym miejscu aby sie oswoił z nimi.... czy w klasie syn ma jakies dzieci ktore nosza okulary i czy z nich szydza pozostale? moze zapytaj pani wychowaczyni? a moze tez jej powiedz o problemie i wam pomoze...
 
to, że okulary robił optyk nie znaczy niestety, że są dobrze dobrane. ja sama noszę od liceum i pamietam, że to okulista źle dobrał mi pierwsze. bolała mnie głowa, źle widziałam, źle się czułam, nie chciałam ich nosić. wystarczył inny lekarz i problem zniknął. proponuję wiec to sprawdzić.

a dziecko moze przekona przykład rodziców czy jakiegoś kolegi lub miłego bohatera filmu czy bajki:confused: moje młode odpukać nie potrzebuje okularów póki co, ale widzi, że wszyscy dookoła je noszą /czyli rodzinka/ i czasami sam się ich domaga:-D nie zapomina nigdy o przeciwsłonecznych, lubi nosić w zabawie zwyczajne oprawki bez szkieł. wiem, że zabrzmi to dziwnie, ale może kup dla siebie jakieś oprawki ze szkłami 'zerówkami', nie powinny być drogie i noście je na początek wspólnie w domu:confused: maluch zobaczy, że to coś zwyczajnego, a przykład mamy w okularach może mu się spodoba.
 
no nie wiem czy mu się spodoba :/ nie widzę sensu wydawania kasy na okulary których nosił nie będę.... wadę on ma bo ma problemy z czytaniem :/
 
no to gratuluję podejścia. piszesz: 'wadę on ma bo ma problemy z czytaniem' - chyba nie mamy o czym mówić. proponuję ci dać sobie spokój i nie martwić kimś, nawet synem, bo to nie twój problem.

rozumiem, że możesz nie akceptować pomysłu, w koncu to tylko propozycja. ale nie w tym rzecz, i nie w pieniadzach, których ci szkoda /pewnie jakieś 10zł w aptece lub na bazarku/. rozumiem, że może ciebie nie stać na taki wydatek i nie krytukuję za to, a w twoim podejściu do własnego dziecka.
 
oczywiście że mi na synu zależy :)

po prostu nie lubię półśrodków, które na dłuższą metę się nie zdają :-) a okulary są właśnie takim półśrodkiem :/
 
reklama
sikorka jestes w dużym błedzie, bo okulary to nie półśrodek a bardzo pomocna i ważna rzecz, a na pewno nie dlatego ma okulary, bo nie czyta :baffled: a dlatego że ma wade wzroku a jak nie bedzie nosic eraz to za jakiś czas bedzie nosil tzw. denka i wowczas sama do siebie bedziesz mogla miec pretensje...
 
Do góry