reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Opieka nad dzieciaczkami, czyli co każda mama wiedzieć powinna;)

Wydarzenie , z którego jestem tak dumna , że ho ho ! opiszę tu :

Mikołaj odpieluchowany ! :happy:

Zaczęło się od tego , że leżałam zdychająca w łóżku i nie miałam siły zupełnie na nic .
W paczce pieluch zostało ich 4 sztuki , a nie bardzo miałam kogo wysłać na zakupy , więc siłą rzeczy postanowiłam odpieluchować dziecko .
Nawet nie zdawałam sobie sprawy , że to może być takie proste :
chodził w majteczkach i dosyć często pytałam , czy nie chce siusiu , a ten z taką dziwną miną odpowiadał mi , ze nie . Jak mu się zachciało zawołał : " mama , siku robię " i szybko go na nocnik . I tak już zostało :happy: Pierwszego i drugiego dnia założyłam mu pieluchę na noc , ale jak się budził nad ranem i wołał, że robi siku i kazał sobie zdejmować pieluchę , to zrezygnowaliśmy z zakładania jej na noc .
Wczoraj mieliśmy przełom : byliśmy u bezdzietnych znajomych , to znaczy w miejscu , gdzie nie ma nocnika ( a dodam , ze w domu raczej nocnik , mniej chętnie kibelek ) , na wszelki wypadek założyłam mu pieluchę , ale jak naszło go na kupkę to sam się rozebrał , poszliśmy na łazienki i na kibelku bezproblemowo zrobił swoje :happy:
No duma rozpiera mnie jak nie wiem co .
Myślałam , że będą z tym podobne przejścia jak z odstawianiem od cycka , ale okazało się inaczej . Wystarczyło odrobinę cierpliwości z mojej strony , ale i Miko pewnie był już na to zdecydowanie fizycznie przygotowany .

Taka to moja historia ku pokrzepieniu serc mamuś dzieci pieluchowych ( o ile takie jeszcze są ) - cierpliwości i wytrwałości życzę !
 
reklama
Brawo dla Mikolaja!!!
my sie wlasnie uczymy nocniczka!!
mam nadzieje ze na urlopie lepiej pojdzie jak bedzie ganial bez pampersa!

Patrycja ja tez bym dziwnie sie czula jakbym byla bez malego tydzien...
ale pewnie bym go puscila bo sie chlopak bedzie dobrze bawil!
a wy nie chcecie jechac z rodzicami??

my 17 marca na urlop! jupi! juz sie nie moge doczekac! wkoncuuuuu wypoczne!
 
Anita wielkie gratki dla Mikolajka.

My w dzien bez pieluchy od lipca,a w nocy z pielucha,ale sucha juz prawie 3 tyg i tylez samo naklejek na szybie w nagrode. Niestety jednak nocne pobutki sie zdarzaja na sikanko.
 
Mikolajku - BRAWO!!!!!!!!!

u nas odpieluchowanie w fazie zerowej :dry: w przedszkolu bez pieluchy nawet na drzemce, w domu sika jak szalony, co chwile popuszcza. dramat. stawiam nocnik na srodku pokoju, bawimy sie, co chwile sie pytam i nic, jak tylko sie zapomni zaraz leje gdzie popadnie. raz przez 1,5h godziny 7 zmian gaci i spodni, az mi zabraklo. i dupa.
ale jak go zapytam to zawsze mowi, ze tak, i sika piknie na kibel, na nocnik, bez znaczenia; zawsze cos zrobi. ale nie pamieta nic a nic.
nie, no czekam na taki moment jak u anitki :-) ze zakuma.
 
a z wyjazdem nie wiadomo nic, na razie cisza, bo kasy brak. takze nie mam poki co rozterek.
ale raczej bym wyslala, niech sie uodporni troche..
 
i jeszcze smoczek :baffled:
nie moge glona odzwyczaic, bo jak mu zabiore, wytlumacze, przekupie (wszystkiego probowalam) to zaraz Maksowi kradnie :baffled:
jak nie widzi pokusy, to nie ma problemu; w przedszkolu zasypia bez smoka, w domu dostaje histerii, jak nie dostanie dwoch (!!!) smoczkow do wyrka przed snem; i najgorzej, ze niemal cala noc ze smokiem w gebie spi!!!
macie jakies pomysly?

moze jakby im razem zabrac, ale to bedzie dramat, uojezu :eek:
 
reklama
Słońce , a może Ci się tylko wydaje , że to będzie taki dramat jak im razem zabierzesz ? Może warto spróbować ? Masio już duży przecież , a im szybciesz go odzwyczaisz , tym lepiej . No i może wtedy Filipek będzie się mniej domagał .
Pewnie jakieś spazmy będą , ale konsekwencja z Twojej strony i cierpliwość ( która jak zawsze powtarzam jest cnotą - nie moją :sorry2: ) zadziała cuda ! Zobaczysz !

dziękujemy za gratulacje :tak::happy:
 
Do góry