Opieka nad maluszkami

[Marlenka]

A my już we W. Ł. bardzo dzielnie zniósł podróż. Tylko lawiny kurzu wydmuchiwane przez klimę nieźle mnie podrażniły. Misiu trochę kicha. Ufff, zapowiada się cieplutki dzień.

 

[kasianka]

ratunku czy ktoś dawał dziecku nystatynę???doustnie??IDze pediatra przepisała kiedyś ale nie pamiętam dawkowania a Igę niunia tak boli, że płacze...chyba ma jakiegoś grzyba a jutro nie znajdę lekarza...czym jeszcze można takiego grzyba potraktować??

 

[ivka76]

Możesz bez obaw przemywać wodą z rozpuszczoną saszetką tantum rosa, smarować maścią clotrimazol.

Nie dawaj nystatyny doustnie, bo ona bardzo słabo się wchłania i prawie nie daje efektów - to opinia mojego znajomego lekarza po sympozjum w Bostonie odnośnie grzybic.

 

[karolkaz]

Kasianka - my dawaliśmy jakiś czas temu nystatynę ..oj obrzydliwe to w smaku ..cieżko przeforsować ..Antek pluł ..i pluł.i to chyba szczerze mówiąc nic nie dawało .

 

[Marlenka]

KASIANKA Ja smarowałam zmiany pod języczkiem Ł. roztworem gencjany - strasznie to podobno gorzkie, ale bardzo szybko działa. Powalczyć trochę z maluszkiem niestety trzeba sposobem i uważać na plamy.

 

[kelts]

Kasianka jak juz pojdziecie do lekarza i cos wam na to grzybisko przepisze to zapytaj tez o CITROSEPT lub GREPOSEPT (tzw. citrokapki). to wyciag z pestek grejfruta dziala grzybobojczo oraz buduje odpornosc u dzieci i doroslych na grzyby, wirusy i bakterie (oczywiscie nie wszystkie). podaje sie go w kropelkach na wode lub soczek (bardziej prawdopodobne ze dziecku przemycisz je wlasnie w soczku) bo sa strasznie gorzkie.mysle ze takiemu maluchowi to kilka kropli na dobe moze wystarczy podac. polecam bo swietnie dziala.

 

[kasianka]

Ivka a clotrimazol to taki jak się u dorosłych stosuje?bo są chyba różne..nie chcę ją potraktować czymś zbyt mocnym...tym bardziej że wrzask jest okropny jak się tylko do niej zbliżam

 

[ivka76]

Tak, dla dorosłych - tylko ten słabszy.

 

[kasianka]

to chyba mi się coś 1% kojarzy..idę szukać. dzięki Ivka

 

[catherinka]

Jak Filipowi coś do buzi weszło to do momentu zrobienia zawiesiny przez aptekę (przez jeden dzień) smarowałam język nystatyną. Ale efekty było widać jak tylko zaczęłam stosować tą zrobioną zawiesinę - tylko nie wiem co miała w składzie.