reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Opieka nad naszymi maluszkami

reklama
Karola, tak samo miałam z Damianem, kładł się zdrowy do łóżka, a po godzinie już budził się z dusznościami. Zdrówka dla Szymka.

No i dla Emilki, żeby ten odczyn poszczepienny odpuścił. Oliwce już schodzi.
 
dzis juz bylismy na obchodzie w szpitalu i jest lepiej dostal znow dozylnie cos na F fenikor czy jakos tak inhalacje do domu i jutro znow na 9 do kontroli na oddzial
dobrze ze mozemy wychodzic na przepustce do domu :tak:
ale jest zdecydowanie lepiej
 
dzis juz bylismy na obchodzie w szpitalu i jest lepiej dostal znow dozylnie cos na F fenikor czy jakos tak inhalacje do domu i jutro znow na 9 do kontroli na oddzial
dobrze ze mozemy wychodzic na przepustce do domu :tak:
ale jest zdecydowanie lepiej
Ciesze sie ze z Szymkiem juz lepiej
 
oj dziewczyny:-(, zdrówka dla maluszków!!!

dopiero dzis czytam wszystko po powrocie z wakacji, ale zapieprz w pracy wiec mam ograniczone czytanie:baffled:
pisałam o tym biciu przez huberta, troche sie uspokoiło, zdarza mu sie to juz bardzo rzadko i prawie zawsze sam robi odrazu 'ajka' bo wie, ze źle robi, ale nadal czasem nas testuje... no ale widzę, że nie tylko ja mam taki problem, więc troche sie uspokoiłam, bo to znaczy ze to kolejny etap w rozwoju naszych bąbli, taki przyspieszony bunt dwulatków:sorry2:
 
Oj biedna Sarcia, od czego to :confused:

U nas niestety też nie jest różowo, chyba obie z Oliwką załapałyśmy od Pauliny choróbsko jednak. Oliwce szykuje się katar, narazie jest mikrusi, daję jej wapno i cebion, no i czekam na rozwój wypadków. No i ja się też licho czuję, chyba gorzej od Oliwki :baffled:

Dobrze, że Szymek już czuje się lepiej.
 
reklama
wspolczujemy SARCI!!!! sab simplex nie pomaga?:-:)-(

ciesze sie ze z SZYMKIEM lepiej! oby jak janjszybciej wszystko bylo ok!

KASIAd mam nadzieje ze uda sie WAm uniknac choroby u Oliwki i Ciebie jednak! duzo zdrowka dla WAS!!
 
Do góry