reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Opieka nad noworodkiem

tak do was zajrzalam, choc ja juz mama ze stazem ;) dziewczyny, skad macie te informacje o karmi? z tego, co ja wszedzie wyszperalam, to taki sam mit, jak picie herbaty z mlekiem, no ale moze zle szukalam :D
 
reklama
naja pisze:
tak do was zajrzalam, choc ja juz mama ze stazem ;) dziewczyny, skad macie te informacje o karmi? z tego, co ja wszedzie wyszperalam, to taki sam mit, jak picie herbaty z mlekiem, no ale moze zle szukalam :D
Znalazłam to w poradni laktacyjnej.
 
Dziewczyny, a co na kolki????????????????????????????????
Moja Maja od wczoraj ciągle pręży się i płacze, dziś miała być połozna, ale niestety nie przyszła, a ja juz nie daję rady i płacze z moją córcią.
 
Pycha ja daje Julce wodę koperkową i przykładam gorącą pieluchę na brzuszek Jest też espumisan w kropelkach i Infacol
 
Ja piję herbatkę ułatwiającą trawienie HIPPa i Plantex. Plantexu można wypić nawet 4 szklanki dziennie, mój mały dopiero po tym nauczył się puszczć bączki :laugh: No i odstawiłam na kilka dni mleko i żółty ser. A jak już Kamilka bolało, nosiłam przewieszonego przez ramię, tak, że z jednej strony zwisała główka, a z drugiej nogi. U mnie pomogło i na razie jest spokój. Mam nadzieję, że Tobie rady się przydadzą, bo wiem, że jak boli malucha to i nas boli. Trzymam kciuki
 
a my znów mamy problem i liczymy na jakieś podpowiedzi od forumowych cioć

Nasza Maja od kilku dni codziennie po kapieli płacze i to tak 2-3 godziny, jestem pewna ze to nie kolki, w nocy i podczas dnia jest grzeczniutka jak aniołek, a wieczorem nie wiem co jej jest, tak strasznie płacze, moze to ma zwiazek z kapiela???
jest tak ze jak je to nagle zaczyna płakac, albo najpierw zaczyna jesc a potem wypluwa
albo dziś niby zasneła po 1,5 godzinie "koncertu" a tak po 20 minutach obudziła sie z płaczem
 
Pycha myslę, że to może mieć jednak związek z brzuszkiem, mój synek też tak ma, wczoraj akurat był spokój, ale poprzednie wieczory były straszne, rzeczywiście tak od kąpieli do pólnocy a nawet do 1 w nocy marudzenie... ale faktycznie wczoraj nie kąpaliśmy, więc może coś z tą kąpielą jest...? może maluch za bardzo marznie albo coś...? nie mam pojęcia ale poobserwuję jak to się ma do kąpieli i jak coś wymyślę to dam znać ;)
 
jednak to nie ma zwiazku z kąpielą, bo jak zmienilismy godzine kapania z 20 na 19, to Majka po kapieli była grzeczniutka, a około 21 dopiero zaczęła koncert
wczoraj po raz pierwszy od kilku dni nie płakała, za to dziś do południa nie dała mi spokoju
a wczoraj rozmawiałam z połozną i ta mówiłą, że dzieci czesto tak mają, że o stałej porze marudzą
 
reklama
Pycha a skąd wiesz, że to nie kolki ?? Bo Kamil też lubi sobie pomarudzić, no i zastanawiam się czy to takie zwykłe marudzenie czy coś go boli.
 
Do góry