reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Opieka w czasie ciazy - cesarskie ciecie

No ja z pewnoscia rany po kazdym pobycie w toalecie nie przemywalam. Nie wiem gdzie rane po cesarce masz, ale ja mam ja pod brzuchem...i podczas zalatwiania sie raczej nic do niej nie lecialo, nawet kolo niej, a ja tez nie staralam sie jej zbytnio dotykac
W szpitalu i do domu dostalam wklady przypominajace podpaske tylko ze bez kleju i to nosila na wysokosci rany by nie urazac jej bielizna. To tak gdzies przez tydzien, potem juz nic. Niczego w rane nie wcieralam, normalna kapiel czy prysznic i osuszenie.
Hej,nie wiem czy ktoras z Was stosuje leki homeopatyczne, ale z wlasnego doswiadczenia moge tylko polecic, obojetnie czy po cesarce czy po nacieciu lub peknieciu.....ARNIKA(granulki) w celu przyspieszenia gojenia sie ,
BELLIS PERRENIS 200(granulki) rowniez przyspiesza gojenie, stosowa jest glownie po wewnetrznych urazach, no i jeszcze jest CALENDULA (w plynie) lagodzi podraznienia.
Sama bralam po/przy porodzie drugiech coreczki i jesli chodzi o gojenie sie to nie bylo porownania, a bylam a wiele bardziej pocharatana (Zosia wazyla 5.1 kg).
Nie wiem, moze placebo....ale pomoglo!
 
reklama
dziewczyny z tym porodem naturalnym t tez rożnie bywa, ja rodziła synka w Polsce miałam rozerwanie krocza i odbytu 4 stopnia przez wypychanie synka, szycie było koszmarem czułam jak zszywają mnie przez 1,5 godziny wszystkie mięśnie bo powiedziała ze przy takich rozległych urazach nie potrafią lepiej znieczulic to był koszmar, po za tym pęknięta cewka, szyjka macicy i kość ogonowa no i rozeszło mi sie spojenie łonowe, rodziłam bez znieczulenia 21 godz po 20 godz synek nie miał tętna wiec przybiegła lekarka i mimo iż synka nie był w kanale rodnym, okazało sie ze mam za wąska miednice położyła mi sie na brzuch i wypychała !! Wiec dla mnie cesarka jest lepszym rozwiązaniem przy takich trudnych porodach.

Dodam ze synek nie miał tętna bo z pępowina go dusiła efektem wypchnięcia była zamartwica przez duszenie i synek był długo w szpitalu, ja tez a do teraz leczę go i ma padaczkę, chociaż t i tak jedno z najmniejszych powikłań jakie miał...
 
AsiaSzym widze,ze mialas naprawde ciezki porod,ktorego powiklania odczuwasz do dnia dzisiejszego.Dziwie sie tylko,dlaczego wczesniej nikt nie zauwazyl,ze dziecko sie nie przecisnie...w takich sutuacjach cesarka powinna byc natychmiastowa.Twoj synek najbardziej na tym ucierpial.Pewnie...niektorzy wola,zeby kobieta sie rozerwala i polamala....nawet nie chce sobie wyobrazac bolu,ktory wtedy czulas.
 
Dziewczyny no to ja juz jestem po!!! i musze powiedziec ze wszystko poszlo super, cesarke mialam 25 stycznia czyli w piatek, we wtorek bylam w domu bo wszystko bylo ok. na drugi dzien wstawanie i mycie, na trzeci juz prawie normalnie funkcjonowalam, bedac w domu prawie zapomnialam ze bylam w szpitalu i mam ciecie na brzuchu, nic nie boli, robie w domu wszystko jak dawniej poza dzwiganiem ciezkich rzeczy. Znieczulenie podpajeczynowkowe tez luzik, nic nie bolalo, przestalo dzialac po ok. 6 godzinach i zadnych skutkow ubocznych. Calosc trwala ok. pol godziny, opieka swietna, nie wyobrazam sobie lepszej :-D
A teraz mam w domu synka, malego skrzacika (wazyl 2.5kg po urodzeniu), ktory jest grzeczny, ladnie spi w nocy, je w miare regularnie (karmie piersia), nic tylko sie cieszyc:)
pozdrawiam wszystkie obecne i przyszle mamy
 
agnieszka72 - GRATULUJE!!!!! wspaniale ze tak dobrze sie czujesz! nadprzyrodzone sily masz chyba od synka!!! super, ze juz jestescie w domu i RAZEM
 
ja sie nie znam.moja frendka rodzila drugie dziecko w polsce i miala po 2 latach przerwy kolejna zalecona pzrez lekarza cesarka,gdyz ponoc tak jest bezpeiczniej.niby jej tlumaczono ze miesnie macicy w jej przypadku moga byc slabe czy cos tam.nie znam sie.
a znowu druga kupelka urodzila naturalnie.akcja porodowa zaczela sie pzred planowana cesarka i poszlo szybko i sama byla w szoku.nie wiem od czego to zalezy.a co tu lekarze mowia???
 
reklama
Do góry