Opiekunki

[KingaP]

powiem Wam, że jak to czytam, to łzy mi się w oczach kręcą...

 

[asioczek]

Dzisiaj podczas kolejnej rozmowy z potencjalna kandydatka na opiekunke trafilam na osobe w 100% nie nadajaca sie do tej roli.

Na sam widok szczeka mi opadla i uderzyła o podloge. Panna 21 lat blondyna spodniczka mini tak krotka, ze jak usiadla to majtki bylo widac, fajkami smierdziala na kilometr do tego paznokcie sztuczne niespotyknej dlugosci. No ale dziewzyna niby sprawdzona w dodatku corka znajomych znajomych. Wiec chcialam dac je szanse, ale na pytanie czy wie jak zmienic pieluche i czy da sobie rade stwierdzila, ze ona pieluch zmieniac nie bedzie bo sie brzydzi ... Dodatkowo sposob wyslawiania sie hmm w jednym zdaniu czesto 2 wyrazy niecenzuralne.

I zastanawiam sie skad ta laska ma referencje, chyba z ciekawosci zadzwonie do osob ktore maja poswiadczyc jej profesjonalnosc.

 

[pytia]

asioczek - no faktycznie, to zastanawiające, czyim dzieckiem ona mogła się opiekować. Pewnie te referencje to pic na wodę.

W ostatnim numerze "Twojego maluszka" jest artykuł o wybieraniu niani. Polecają w nim też strony internetowe: www.opiekunki.pl oraz www.niania.pl

 

[asioczek]

Na jutro mam umówiona nianię którą znalazłam właśnie przez niania.pl zobaczymy może się trafi fajna.

A artykuł o szukaniu niani też przeczytałam, mam o tyle łatwiej że w pracy często przeprowadzam rozmowy kwalifikacyjne i trochę wiem jak podpytywać delikwentkę, żeby tylko wyuczonych formułek nie recytowała.

 

[KingaP]

asioczek: ja mam propozycję: daj tej blondynie szansę, a wczesniej naucz Maję siadac na nocnik :

Będzie najbardziej "podstępową" marcóweczką

 

[koga]

asioczek - no faktycznie, to zastanawiające, czyim dzieckiem ona mogła się opiekować. Pewnie te referencje to pic na wodę.

no jak to?
pewnie w dzieciństwie opiekowała się lalką Barbie - a ta nie ma opcji siusiania, o tej drugiej gorszej już nie wspominając ;D

 

[Osinka]

asioczek - no faktycznie, to zastanawiające, czyim dzieckiem ona mogła się opiekować. Pewnie te referencje to pic na wodę.

no jak to?
pewnie w dzieciństwie opiekowała się lalką Barbie - a ta nie ma opcji siusiania, o tej drugiej gorszej już nie wspominając ;D

;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D

 

[asioczek]

Z ciekawości zadzwoniłam do dwóch pań wymienionych w referencjach ... hmm troche poruszenie i zaskoczenie wywołałam, bo jeden telefon był do mamy panny a drugi do cioci która dzieci nie ma ... jak już podawała numer telefonu w referencjach to mogła chociaż uprzedzić, że ktoś może dzwonić ...

Jutro kolejna kandydatka na rozmowe ma się stawić na 15 mam nadzieję, że będzie normalna i okres poszukiwań mi się skończy.

 

[KingaP]

ale jaja!!! i co? rozmawiałaś wogóle z nimi, czy juz wykreśliłaś ze swojej listy?

 

[asioczek]

Laska jest skreslona, ale chcialam sprawdzic te referencje tak zeby zobaczyc czy ktos wogole odbierze telefon. No a tego chyba nie przewidziala, ale ja wredna bywam.