reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Opóźnienia w wypłatach zasiłku z ZUS

F

F87

Gość
Hej!
Zastanawiam się jak w tym roku wyglądają decyzje i wypłaty zasiłków chorobowych w ciąży. W poprzednim roku biłam się z szanownym urzędem przez dwa miesiące o przyznanie mi macierzyńskiego, teraz jestem w ciąży, od następnego miesiąca zasiłek powinien mi wypłacać ZUS i zaczynają się obawy czy wszystko pójdzie normalnie. Jak to u Was wygląda? Ma znaczenie czy jesteście z dużych miast czy małych miasteczek?
 
reklama
U mnie miał płacić ZUS, a płaci firma 🙃 kasa zawsze w terminie, 10 dnia każdego miesiąca jest na koncie.
 
Sporo zależy od zusu. Ja w zeszłym roku na chorobowe czekałam ponad 3mc a na przyznanie macierzyńskiego 2. Co prawda odrazu to wyrównują, ale pewnie czas jest się bez kasy... Jakby się o przeciagalo to możesz poprosić o depozyt( mi dali sami, poprostu rzucili mi na konto 1k żebym miała jakies pieniądze do dyspozycji- do czasu rozpatrzenia L4)
 
Ale PiS nie ma tu nic do rzeczy, przecież to wina pandemii, a jeżeli jest w danym kraju pandemia, to terminy nie obowiązują.

To tak nie do końca jest prawda.
Pandemia jest ogłoszona w większości krajów europejskich jednak znakomita większość z nich wywiązuje się ze swoich zobowiązań finansowych względem ciężarnych lub młodych mam w terminie.
Ja wciąż byłam na macierzyńskim na początku tej całej pandemii (marzec 2020) i pieniądze zawsze miałam w terminie.
 
Ale PiS nie ma tu nic do rzeczy, przecież to wina pandemii, a jeżeli jest w danym kraju pandemia, to terminy nie obowiązują.
Okej, niepotrzebnie wtrąciłam partię. W każdym razie bardzo mnie interesuje jak to wygląda u innych, bo póki co słyszę, że są opóźnienia, nikomu nie wypłacono żadnego świadczenia o czasie i bez pisania pism ani skarg.
 
To tak nie do końca jest prawda.
Pandemia jest ogłoszona w większości krajów europejskich jednak znakomita większość z nich wywiązuje się ze swoich zobowiązań finansowych względem ciężarnych lub młodych mam w terminie.
Ja wciąż byłam na macierzyńskim na początku tej całej pandemii (marzec 2020) i pieniądze zawsze miałam w terminie.
Ale tu ma znaczenie prawo danego kraju. U nas jeśli jest pandemia to terminy nie obowiązują co za tym idzie nie dostaje się odsetek za opóźnienia. Trzeba czekać, aż łaskawie rozpatrzą. Wiem, bo się z nimi i to kłóciłam poprzez ministerstwo..
 
reklama
Niezależnie od tego kto ma rację w tym względzie, nie chodziło mi o wywołanie 💩 burzy na tle pandemii, a o to jakie są Wasze doświadczenia z aktualnym wypłacaniem zasiłków. Po prostu się martwię, że zamiast się cieszyć ciążą i później maluchem, to najbliższe miesiące (oby nie rok) spędzę na biciu się o własne pieniądze i chciałam się dowiedzieć jak to wygląda w tym roku.
 
Do góry