reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Orłowice/ Świeradów- Zdrój Gdzie urodzić dzidzie?

selena1980

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
7 Czerwiec 2011
Postów
67
Miasto
Orłowice
Witam wszystkich
w styczniu Zostaniemy drugi raz rodzicami, do niedawna mieszkałam w Swieradowie. Teraz mieszkam w Orłowicach. 16.05.2004roku urodziłam pierwsze dziecko:) w szpitalu w Jeleniej Górze.Miałam cesarskie ciecie, lekarze chcieli by naturalnie sie urodziło dzieciątko ale minmo 2 kroplówek akcji nie było, nie udało sie przebić pecherza by wody odeszly... a pwodem do ciecia cesarskiego bylo to ze mialam wielowodzie i brak akcji porodowej. Synuś miał być jeszcze 3 tygodnie w brzuszku , ale za dużo wod narasało. wiec dostałam skierowanie do szpitala,od lekarza prowadzącego. Jeździłam do szklarskiej poręby do pana Pieńkowskiego.
teraz jestem w ciaży w 23 tygodniu i zastanawiam sie gdzie rodzic? nadal jeżdże do Szklarskiej poręby , do tego samego lekarza. Pytałam go o to gdzie teraz jest najlepiej. Usłyszałam że w jeleniej Górze jakby gorzej sie rodzi teraz niz 7 lat temu, i on sam nie może mi kazac jechac do lubania czy innego szpitala. Ale czytałam ze w Jeleniej górze zachorowało kilka dziecie na jakies bakteie, A sam persolnel daje wyraźnie odczuc jesli pacjentka nie byla pod ich skrzydłami. Niewiem czy to takie gadanie czy prawda,

Może wy doradzice?
co prawda mamy jeszcze sporo czasu .......ale zastanawiam sie juz teraz.
pozdrawiam .



 
reklama
Selena, ja rodziłam w Jeleniej Górze 4 miesiące temu i w żaden sposób nie dano mi odczuć, że jestem "gorsza" bo mój lekarz tam nie pracuje. Nie mam porównania jak to było kiedyś bo to moje pierwsze dziecko ale nie mam zarzutów co do opieki lekarskiej (w szpitalu byłam już tydzień przed porodem). Co do pozostałego personelu - no cóż - jest różnie - ale wszędzie zdarzają się osoby wiecznie zmęczone swoją pracą;) w każdym razie na porodówce położne są bardzo pomocne i żadna z moich znajomych które rodziły w ostatnim czasie nie narzekała:). Wiadomo - szpital w JG to moloch i dziennie przychodzi tu na świat nawet kilkanaścioro dzieci więc nie każdej pacjentce poświęca się na tyle uwagi ile młoda lub przyszła mama potrzebuje. Mój ginekolog pracuje w Kowarach i wiele słyszałam pozytywnych opinii na temat tamtego szpitala w którym panuje ponoć bardziej rodzinna atmosfera:) Ja wybrałam Jelenią, bo miałam najbliżej, a poza tym jest tu możliwość rodzenia ze swoją położną. No i dostępność specjalistycznego sprzętu dla noworodków też nie jest bez znaczenia.
 
Moim marzeniem był poród w domu, ale tym razem nie udało się ze względu na masę spraw pozaciążowych i pozaporodowych. Rodziłam w JG i jestem bardzo zadowolona. Syn zdecydował się nadejść 3 tygodnie przed terminem, nie zdążyliśmy z mężem wybrać się do szpitala, zarezerwować indywidualnej sali. W efekcie rodziliśmy razem na zwykłej sali, bez umówionej położnej i innych udogodnień. Trafiliśmy na p. Jadwigę Sopuch, która doskonale wyczuła, że chcemy jak najnaturalniej i tak właśnie było. Potem przy trudnościach z karmieniem pomogły p. Olech i Malinowska, dzięki nim Jasiowi udało się zaskoczyć i teraz ssie jak marzenie. No i świetny zespół neonatologów - p. Bobkier jest bardzo dokładna i nie przejdzie obojętnie obok jakichkolwiek wątpliwych wyników czy objawów. W związku z tym mam bardzo dobre wspomnienie porodu i opieki. Dziewczyna, która rodziła 10 lat temu nie mogła uwierzyć, że to to samo miejsce, na plus.
 
witajcie dziękuje wam za wasze odpowiedzi.

Nadal sie zastanawiam gdzie urodzic termin mam na styczeń 23 styczeń ale lekrz mów ze w połowie stycznia może będę juz mama:):):) Jeżdże do dr Pieńkowskiego do Szklarskiej poręby. Z pierwszym synkiem też tam jeździłam. Synek urodził sie w Jeleniej Górze, miałam wtedy wynajętą położna i mialam cesrke. pobyt miło wspominam. Ale wątpliwości mam po przeczytaniu w internecie o tych bakteriach ktore rzekomo sie w Jleniej pojawiły. Niewiem czy dac temu wiery.
w sumie do lubania mamy najbliżej.
aha slyszalam ze teraz trzeba dop szpitala wszystko dla maluszka miec swoje???????????
7 lat temu mialam tez swoje ale w szpitalu ubierano dzieci w szpitalne ciuszki wiec moje zostaly uzyte tylko przy wyjsciu. napiscie jak to teraz jest?




 
Selena, jak ja rodziłam w czerwcu w JG to nie trzeba było mieć swoich rzeczy dla dziecka - tzn. najlepiej jakbyś miała swoje pieluchy i coś do pielęgnacji dziecka ale jak nie będziesz miała to dadzą Ci szpitalne. A ubranka założyłam swoje tylko na wyjście.
 
Do góry