dosia131
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2005
- Postów
- 42
Witam,
chciałabym się dowiedzieć, czy któraś z Mam używała, używa kapturków ochronnych przy karmieniu piersią? My zaczęliśmy w 5 dobie życia Antosia, kiedy to po jednej dobie bycia na innym oddziale był karmiony butelką i bardzo szybko się do niej przyzwyczaił. W szpitalu byliśmy dwa tygodnie i cały czas karmiłam przez kapturki. Po przyjściu do domu oprzytomniałam, że tak na prawdę to sobie robiękrzywdę, a nie dziecku. Chociażby takie zwyczajne wyjście na spacer-nie mogłam tak zwyczjnie usiąść na ławce i nakarmić, tylko biegiem do domku! Próbowałam karmić normalnie, ale Antoś wręcz miał odruchy wymiotne : !! W końcu przetłumaczyłam to sobie, że to nie koniec świata, a najważniejsze, że karmię Go piersią. Kiedy Antoś skończył 4,5 miesiąca sam powoli zaczął odstawiać kapturki. Teraz używamy ich tylko w nocy. Ale niestety nie odbywa się to boleści sutków, no bo przecież nie są zahartowane. W sumie te kapturki nie są takie złe, no może mogłyby mieć trochę mniejsze dziureczki, bo jak dla takiego ledwo co narodzonego Maluszka, to są bardzo ogromne! Pozdrawiam, dosia131
chciałabym się dowiedzieć, czy któraś z Mam używała, używa kapturków ochronnych przy karmieniu piersią? My zaczęliśmy w 5 dobie życia Antosia, kiedy to po jednej dobie bycia na innym oddziale był karmiony butelką i bardzo szybko się do niej przyzwyczaił. W szpitalu byliśmy dwa tygodnie i cały czas karmiłam przez kapturki. Po przyjściu do domu oprzytomniałam, że tak na prawdę to sobie robiękrzywdę, a nie dziecku. Chociażby takie zwyczajne wyjście na spacer-nie mogłam tak zwyczjnie usiąść na ławce i nakarmić, tylko biegiem do domku! Próbowałam karmić normalnie, ale Antoś wręcz miał odruchy wymiotne : !! W końcu przetłumaczyłam to sobie, że to nie koniec świata, a najważniejsze, że karmię Go piersią. Kiedy Antoś skończył 4,5 miesiąca sam powoli zaczął odstawiać kapturki. Teraz używamy ich tylko w nocy. Ale niestety nie odbywa się to boleści sutków, no bo przecież nie są zahartowane. W sumie te kapturki nie są takie złe, no może mogłyby mieć trochę mniejsze dziureczki, bo jak dla takiego ledwo co narodzonego Maluszka, to są bardzo ogromne! Pozdrawiam, dosia131
Ostatnio edytowane przez moderatora: