reklama
rurka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Październik 2010
- Postów
- 4 190
No to dobrze ze jadł ostatnio się martwilas ze za mało zjada 
Ale nocki ładnie przesypia tylko dwie pobudki o 2 i 5 to ładnie moja zazwyczaj tez tak się budzi na jedzenie a w ciągu dnia już dzieci bardziej aktywne są świat poznają :-)
Ale nocki ładnie przesypia tylko dwie pobudki o 2 i 5 to ładnie moja zazwyczaj tez tak się budzi na jedzenie
a w ciągu dnia już dzieci bardziej aktywne są świat poznają :-)
Karina34
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Sierpień 2014
- Postów
- 1 875
Angella juz od listopada gdzies mam... Ciśnienie w miare w normie z tabletkami ...
Lucelaw [emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️
Madalena bo nie ma nic piękniejszego niz uśmiech / śmiech własnego dziecka [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️ ja płakałam jak Emily sie pierwszy raz śmiała [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️
Lucelaw [emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️
Madalena bo nie ma nic piękniejszego niz uśmiech / śmiech własnego dziecka
[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️ ja płakałam jak Emily sie pierwszy raz śmiała [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️madalena_82
Fanka BB :)
Aisha wspolczuje nieludzkiej pory wstawania do pracy Twojego meza! Sebus spi osobno w swoim pokoju i to prawie od poczatku ale ja dla zdrowia psychocznego kupilam kamerke i mam na niego podglad. Droga sprawa ale jak pomylalam ile lat mi to posluzy to od razu potanialo mi w oczach ;-) kamera jest super i wszystko widac w dzien i w nocy nawet przy zgaszonym swietle. Od kiedy ją mamy moje i meza zdrowie psychiczne wrocilo.do normy bo wczesniej maly spal z nami w sypialni w wozku i na kazde stekniecie ja musialam calkiem wstac zeby zajrzec do wozka i upewnic sie ze jest ok a teraz przy stekaniu wystarczy ze oko otworze i widze czy przez sen czy budzi sie itd :-) mlody jest spokojniejszy i ja tez. Przydaje sie tez wieczorami jak z mezem sobie siedzimy i ogladamy film to maluch moze spac u siebie a my sie nie stresujemy czy u niego w porzadku.
Aisha jak pomoglas malemu przy kupce? Moj juz 2 dni nie robil kupki i za cholere nie chce sie wody napic ani nic innego niz mleczko. W sumie jest dosx spokojny i nie ma twardego brzuszka ale boje sie ze to sie bedzie przedluzac.
Dziewczyny jakie macie sposoby? Macie w ogole takie problemy?
Aisha jak pomoglas malemu przy kupce? Moj juz 2 dni nie robil kupki i za cholere nie chce sie wody napic ani nic innego niz mleczko. W sumie jest dosx spokojny i nie ma twardego brzuszka ale boje sie ze to sie bedzie przedluzac.
Dziewczyny jakie macie sposoby? Macie w ogole takie problemy?
oluchapoducha
Fanka BB :)
Hej, ja jeszcze nie miałam problemów z kupką. Daję jej koper wloski do picia tez, polozna tak poradzila przy karmieniu sztucznym mlekiem. Karmię jeszcze piersią, ale tylko jedną, bo do drugiej jakoś nie umiałam jej przystawiać i pokarm zanikł juz w tej jednej :/ cycki mam wielkie, obwisłe, sutki płaskie, cały czas te kapturki uzywam, i tylko w pozycji spod pachy karmie, inaczek nie umiem sobie poradzic, bo musze trzymac cycek, kapturek i dziecko :/
powiem wam ze czuje ze waze wiecej jak po ciazy boje sie wejsc na wagę nigdy tyle nie wazylam jak teraz denerwuje sie ze sobie z wagą nie poradzę ja mam strasznie grube uda... nie wiem jak je odchudzic myśałam żeby kupic orbitrek uzywany ale mąż mówi ze i tak cwiczyc nie bede, on tak zawsze mowi, jak sobie wykopwalam karnet na basen czy silownie/aerobik po co kupujesz jak i tak chodzic nie bedziesz, o tak mnie motywuje wlasnie :/ Jak wykupiłam to chodziłam, nie poszlam jak bylam chora, bo klimatyzacja na mnie zle dziala na sali cwiczen... nie wiem co robic, czy udac sie do dietetyka, droga sprawa takie wizyty :/ kilka lat temu schudłam 35kg miałam motywację, a teraz jakoś nie mam :/ ale boje się swojej wagi, tyle jeszcze nie wazylam nigdy!
powiem wam ze czuje ze waze wiecej jak po ciazy
boje sie wejsc na wagę nigdy tyle nie wazylam jak teraz denerwuje sie ze sobie z wagą nie poradzę ja mam strasznie grube uda... nie wiem jak je odchudzic myśałam żeby kupic orbitrek uzywany ale mąż mówi ze i tak cwiczyc nie bede, on tak zawsze mowi, jak sobie wykopwalam karnet na basen czy silownie/aerobik po co kupujesz jak i tak chodzic nie bedziesz, o tak mnie motywuje wlasnie :/ Jak wykupiłam to chodziłam, nie poszlam jak bylam chora, bo klimatyzacja na mnie zle dziala na sali cwiczen... nie wiem co robic, czy udac sie do dietetyka, droga sprawa takie wizyty :/ kilka lat temu schudłam 35kg miałam motywację, a teraz jakoś nie mam :/ ale boje się swojej wagi, tyle jeszcze nie wazylam nigdy!Madalena my podajemy debridat. To właśnie na kupki jest. Bo ze względu na refluks i ulewanie herbatę z kopru nie możemy. U mnie ostatnio też nie umiał zrobić kupki ale trochę porobiliamy rowerkow i poszło
Fajnie się masz ze syn ma osobny pokój. U mnie jest właśnie ten problem ze mamy wspólny i w nocy ciężko jest uspac małego by nie obudził męża.
Olucha może daruj sobie to karmienie piersią? Bo to co piszesz to bardziej jak tortury brzmi.
A co do wagi to trzeba się zważyć i znaleźć motywację a wtedy na pewno ruszy waga w dół.
Dla mnie taka motywacja jest syn,bo chce być dla niego zdrowa i umieć za nim nadążyć.
Narazie u mnie -19 kg od wagi z dnia porodu. O 5 mniej niż przed ciążą.jest ciężko ale małymi krokami do przodu.
Tez marzy mi się orbitrek ale niestety w małym mieszkaniu nie ma na to miejsca.
Po świętach zapisuje się na jakiś fitness albo zumbe. Choć raz w tyg!
Powiedz mężowi żeby zajął się Marta przez dwa popołudnia w tyg żebyś mogła iść poćwiczyć jeśli chce mieć szczupła i zdrowa żonę.
Mój mnie sam zachęca choć na razie ciężko z czasem.
Jutro wizyta u nefrologa. Boje się
Fajnie się masz ze syn ma osobny pokój. U mnie jest właśnie ten problem ze mamy wspólny i w nocy ciężko jest uspac małego by nie obudził męża.
Olucha może daruj sobie to karmienie piersią? Bo to co piszesz to bardziej jak tortury brzmi.
A co do wagi to trzeba się zważyć i znaleźć motywację a wtedy na pewno ruszy waga w dół.
Dla mnie taka motywacja jest syn,bo chce być dla niego zdrowa i umieć za nim nadążyć.
Narazie u mnie -19 kg od wagi z dnia porodu. O 5 mniej niż przed ciążą.jest ciężko ale małymi krokami do przodu.
Tez marzy mi się orbitrek ale niestety w małym mieszkaniu nie ma na to miejsca.
Po świętach zapisuje się na jakiś fitness albo zumbe. Choć raz w tyg!
Powiedz mężowi żeby zajął się Marta przez dwa popołudnia w tyg żebyś mogła iść poćwiczyć jeśli chce mieć szczupła i zdrowa żonę.
Mój mnie sam zachęca choć na razie ciężko z czasem.
Jutro wizyta u nefrologa. Boje się
Karina34
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Sierpień 2014
- Postów
- 1 875
Olucha ja tez na wagę nie wchodzę od ponad tygodnia ostatnio widziałam 129,50 i sie przeraziłam bo nawet kolacji nie jadałam .. A tu taka waga jak nigdy wczesniej
Ja po porodzie jak dojdę do siebie to zaczynam znowu z Ala dukanem / i sportem ..
Aisha gratki - 19 super wynik !!! Oby tak dalej
Kciuki za wizyte [emoji110][emoji110][emoji110][emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️
Ja po porodzie jak dojdę do siebie to zaczynam znowu z Ala dukanem / i sportem ..
Aisha gratki - 19
super wynik !!! Oby tak dalej Kciuki za wizyte [emoji110][emoji110][emoji110][emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️
reklama
A my byliśmy z młodym dziś w kościele  Aleks ładnie spał aż do momentu gdy przy mece pańskiej zapadła minuta ciszy - akurat wtedy postanowił dać znać ze jest głodny juz 
A później to już tylko głośne ciamkanie smoka było słychać 
Moim celem na ten rok z dzidzia w domu jest nauka pieczenia  mam nawet nowy piekarnik. ale na razie tylko frytki się w nim pieką na zgłębianie przepisów nie mam czasu na razie....
A później to już tylko głośne ciamkanie smoka było słychać 
Moim celem na ten rok z dzidzia w domu jest nauka pieczenia  mam nawet nowy piekarnik. ale na razie tylko frytki się w nim pieką na zgłębianie przepisów nie mam czasu na razie....