Otyłość w ciąży

[Mimi2330]

30 dni

O matko.... to chyba mi się przeterminowalo [emoji50][emoji50][emoji50][emoji50][emoji50]

 

[Luiza.]

Ja sama aż zajrzałam na swoje skierowanko na badanko, mam jeszcze 10 dni ważne

 

[Mimi2330]

Kurczę muszę jutro zadzwonić i zapytać czy jak przyjdę później czy mi zrobią.... mam tam krzywa cukrowa do której muszę odstawić siofor na min. Tydzień....

 

[Luiza.]

A na cito lekarz nie wystawi Ci samego skierowania jeszcze raz? Ja np. mogę w przychodni tak zrobić, że pójdę, powiem, że potrzebuję skierowanie na badanie np. krwi i po południu mam.

 

[Mimi2330]

A na cito lekarz nie wystawi Ci samego skierowania jeszcze raz? Ja np. mogę w przychodni tak zrobić, że pójdę, powiem, że potrzebuję skierowanie na badanie np. krwi i po południu mam.

Niestety nie :/ już o te musiałam się prosić... ta lekarka już mnie uważa za idiotke chyba że tyle badań robię hhaha

 

[Chameleo89]

No niestety. W Polsce wszędzie prywatnie. Sama tak chodzę ale jak widzę co się dzieje w służbie zdrowia .. U mnie terminy do gin na fundusz takie że kolana się uginaja, nie wspominając już o traktowaniu pacjentki jak śmiecia, zerowym profesjonalizmie j po prostu zwykłym chamstwie. A już wgl jak babka przed plus size to robią co najmniej problem jakby 200 kg na start. I straszą, i grożą i jadą po człowieku walcem generalnie. Skierowania sama się bujam właśnie do diabetologa jak wam wspominałam dostałam od gin, ale z gabinetu prywatnego.. Dzwoniłam się rejestrować i mam mieć os lekarza poz skierowanie plus zaswiadczenje że jestem w ciąży. Ok polazlam do lekarza skier dostałam... A zaswiadczenie to usłyszałam że ona już tylko tyle może zrobić ze mi skierowanie dała. Z wielką k.... łaską. Po prostu mówię wam kobitki że dziś to ja już całkiem straciłam wiarę w ludzi normalnie wszędzie człowieka traktują jak wroga... Mało nie zabija wzrokiem .. A jak usłyszałam termin do tej lekarki na maj.... Wizyta jedynie po skierowanie ale przywilejow żadnych nie mam jako kobieta w ciąży .. W koncu udało się załatwić przez ciotke koleżanki znajomej itp... Ale ręce mi po prostu opadły. Ciekawe czy wgl teraz nie czepia się o kod choroby... Bo od gin cukrzyca ciążowa a tu podwyższone stężenie glukozy .. A w tej poradni diabetologicznej takie wymagania że w sumie by mnie to nie zdziwiło. @szafirek trzymaj się tam !!! Miałaś już problemy przed ciaza z tym czy w trakcie wyszło??? Powodzenia, trzymam kciuki. Na pewno będzie dobrze :* @papuzka2411 w każdym kraju są chyba plusy i minusy nie wiem jak kwestia porodu wygląda w UK, słyszałam że tam chyba od razu po idzie się do domu, ale nie wiem ile w tym prawdy. Fakt że w Polsce jest już lepiej ale. I tak mimo akcji godny poród itp, jednak na tych porodowkach często jest po prostu rzeź, rozgoryczone polożne, a pielęgniarki to wgl kochają swoją pracę nie wkładam wszytskich do jednego wora bi zdarzają się fajne kobietki które są wsparciem i służą pomocą i wiecie szczerze wam powiem że ja uważam, że pielęgniarka położna, lekarz to musi być z powołania. I szkoda ze tak Malo się takich prawdziwych perełek w służbie zdrowia trafia. Oby każda z nas spotkała jakaś dobra duszkę

 

[papuzka2411]

No niestety. W Polsce wszędzie prywatnie. Sama tak chodzę ale jak widzę co się dzieje w służbie zdrowia .. U mnie terminy do gin na fundusz takie że kolana się uginaja, nie wspominając już o traktowaniu pacjentki jak śmiecia, zerowym profesjonalizmie j po prostu zwykłym chamstwie. A już wgl jak babka przed plus size to robią co najmniej problem jakby 200 kg na start. I straszą, i grożą i jadą po człowieku walcem generalnie. Skierowania sama się bujam właśnie do diabetologa jak wam wspominałam dostałam od gin, ale z gabinetu prywatnego.. Dzwoniłam się rejestrować i mam mieć os lekarza poz skierowanie plus zaswiadczenje że jestem w ciąży. Ok polazlam do lekarza skier dostałam... A zaswiadczenie to usłyszałam że ona już tylko tyle może zrobić ze mi skierowanie dała. Z wielką k.... łaską. Po prostu mówię wam kobitki że dziś to ja już całkiem straciłam wiarę w ludzi normalnie wszędzie człowieka traktują jak wroga... Mało nie zabija wzrokiem .. A jak usłyszałam termin do tej lekarki na maj.... Wizyta jedynie po skierowanie ale przywilejow żadnych nie mam jako kobieta w ciąży .. W koncu udało się załatwić przez ciotke koleżanki znajomej itp... Ale ręce mi po prostu opadły. Ciekawe czy wgl teraz nie czepia się o kod choroby... Bo od gin cukrzyca ciążowa a tu podwyższone stężenie glukozy .. A w tej poradni diabetologicznej takie wymagania że w sumie by mnie to nie zdziwiło. @szafirek trzymaj się tam !!! Miałaś już problemy przed ciaza z tym czy w trakcie wyszło??? Powodzenia, trzymam kciuki. Na pewno będzie dobrze :* @papuzka2411 w każdym kraju są chyba plusy i minusy nie wiem jak kwestia porodu wygląda w UK, słyszałam że tam chyba od razu po idzie się do domu, ale nie wiem ile w tym prawdy. Fakt że w Polsce jest już lepiej ale. I tak mimo akcji godny poród itp, jednak na tych porodowkach często jest po prostu rzeź, rozgoryczone polożne, a pielęgniarki to wgl kochają swoją pracę nie wkładam wszytskich do jednego wora bi zdarzają się fajne kobietki które są wsparciem i służą pomocą i wiecie szczerze wam powiem że ja uważam, że pielęgniarka położna, lekarz to musi być z powołania. I szkoda ze tak Malo się takich prawdziwych perełek w służbie zdrowia trafia. Oby każda z nas spotkała jakaś dobra duszkę

Ja moze sie tak stresuje gdyz jak napisalam wczesniej moja przyjaciolka urodzila martwego synka w 41 tygodniu i caly czas mam to w myslach ale wiem ze nie mozna niczego zlego zakladac. Na pewno plusem jest to, ze nie czepiaja sie grubszych kobiet, moze z jednej strony to zle bo moze powinni rozdawac baty na lewo i prawo jak w Polsce ale z drugiej strony przeciez kazdy chyba wie czym grozi otylosc i nie potrzebujemy przypomnienia i zlego nastawienia od lekarzy tak jak sie dzieje wlasnie w Polsce. I tak, jesli np urodzilas rano i nie ma komplikacji, tego samego dnia wieczorem mozesz isc juz z dzidzia do domu

 

[Colorado1989]

Niestety nie :/ już o te musiałam się prosić... ta lekarka już mnie uważa za idiotke chyba że tyle badań robię hhaha

No, przecież morfologię wystarczy raz na 10 lat zrobić, a reszta to zachcianki [emoji23]

No niestety. W Polsce wszędzie prywatnie. Sama tak chodzę ale jak widzę co się dzieje w służbie zdrowia .. U mnie terminy do gin na fundusz takie że kolana się uginaja, nie wspominając już o traktowaniu pacjentki jak śmiecia, zerowym profesjonalizmie j po prostu zwykłym chamstwie. A już wgl jak babka przed plus size to robią co najmniej problem jakby 200 kg na start. I straszą, i grożą i jadą po człowieku walcem generalnie. Skierowania sama się bujam właśnie do diabetologa jak wam wspominałam dostałam od gin, ale z gabinetu prywatnego.. Dzwoniłam się rejestrować i mam mieć os lekarza poz skierowanie plus zaswiadczenje że jestem w ciąży. Ok polazlam do lekarza skier dostałam... A zaswiadczenie to usłyszałam że ona już tylko tyle może zrobić ze mi skierowanie dała. Z wielką k.... łaską. Po prostu mówię wam kobitki że dziś to ja już całkiem straciłam wiarę w ludzi normalnie wszędzie człowieka traktują jak wroga... Mało nie zabija wzrokiem .. A jak usłyszałam termin do tej lekarki na maj.... Wizyta jedynie po skierowanie ale przywilejow żadnych nie mam jako kobieta w ciąży .. W koncu udało się załatwić przez ciotke koleżanki znajomej itp... Ale ręce mi po prostu opadły. Ciekawe czy wgl teraz nie czepia się o kod choroby... Bo od gin cukrzyca ciążowa a tu podwyższone stężenie glukozy .. A w tej poradni diabetologicznej takie wymagania że w sumie by mnie to nie zdziwiło. @szafirek trzymaj się tam !!! Miałaś już problemy przed ciaza z tym czy w trakcie wyszło??? Powodzenia, trzymam kciuki. Na pewno będzie dobrze :* @papuzka2411 w każdym kraju są chyba plusy i minusy nie wiem jak kwestia porodu wygląda w UK, słyszałam że tam chyba od razu po idzie się do domu, ale nie wiem ile w tym prawdy. Fakt że w Polsce jest już lepiej ale. I tak mimo akcji godny poród itp, jednak na tych porodowkach często jest po prostu rzeź, rozgoryczone polożne, a pielęgniarki to wgl kochają swoją pracę nie wkładam wszytskich do jednego wora bi zdarzają się fajne kobietki które są wsparciem i służą pomocą i wiecie szczerze wam powiem że ja uważam, że pielęgniarka położna, lekarz to musi być z powołania. I szkoda ze tak Malo się takich prawdziwych perełek w służbie zdrowia trafia. Oby każda z nas spotkała jakaś dobra duszkę

Ja ostatnio policzyłam, to będąc w ciąży chodząc wszędzie prywatnie i robiąc wszystko na własną rękę miesiąc kosztuje mnie 400-600 zł... Wiadomo, gin, czasem endokrynolog, czasem dentysta (to przede mną), leki - ostatnio za antybiotyk i probiotyki na miesiąc zapłaciłam 120 zł ... :/ Ale kij w oko, robię to, żeby maluszek był zdrowy, a ja żebym miała komfort.

Ja moze sie tak stresuje gdyz jak napisalam wczesniej moja przyjaciolka urodzila martwego synka w 41 tygodniu i caly czas mam to w myslach ale wiem ze nie mozna niczego zlego zakladac. Na pewno plusem jest to, ze nie czepiaja sie grubszych kobiet, moze z jednej strony to zle bo moze powinni rozdawac baty na lewo i prawo jak w Polsce ale z drugiej strony przeciez kazdy chyba wie czym grozi otylosc i nie potrzebujemy przypomnienia i zlego nastawienia od lekarzy tak jak sie dzieje wlasnie w Polsce. I tak, jesli np urodzilas rano i nie ma komplikacji, tego samego dnia wieczorem mozesz isc juz z dzidzia do domu

Ale co by dało besztanie grubszych kobiet w ciąży? Nagle nie schudnie się kilkadziesiąt kilo. Mój gin chyba też z tego założenia wychodzi, zaznacza tylko często, żebym dbała o wagę to łatwiej będzie po porodzie, a i ryzyko cukrzycy mniejsze

Zresztą, każdy jest (zazwyczaj) dorosły i trochę samoświadomości ma to inni zachowują się często, jakby z kilogramami w parze szło upośledzenie umysłowe, przez które gruby nie wie, że jest gruby i trzeba mu to dobitnie powiedzieć i wyjaśnić, że nie jest to stan idealny dla zdrowia.

 

[Mimi2330]

No niestety. W Polsce wszędzie prywatnie. Sama tak chodzę ale jak widzę co się dzieje w służbie zdrowia .. U mnie terminy do gin na fundusz takie że kolana się uginaja, nie wspominając już o traktowaniu pacjentki jak śmiecia, zerowym profesjonalizmie j po prostu zwykłym chamstwie. A już wgl jak babka przed plus size to robią co najmniej problem jakby 200 kg na start. I straszą, i grożą i jadą po człowieku walcem generalnie. Skierowania sama się bujam właśnie do diabetologa jak wam wspominałam dostałam od gin, ale z gabinetu prywatnego.. Dzwoniłam się rejestrować i mam mieć os lekarza poz skierowanie plus zaswiadczenje że jestem w ciąży. Ok polazlam do lekarza skier dostałam... A zaswiadczenie to usłyszałam że ona już tylko tyle może zrobić ze mi skierowanie dała. Z wielką k.... łaską. Po prostu mówię wam kobitki że dziś to ja już całkiem straciłam wiarę w ludzi normalnie wszędzie człowieka traktują jak wroga... Mało nie zabija wzrokiem .. A jak usłyszałam termin do tej lekarki na maj.... Wizyta jedynie po skierowanie ale przywilejow żadnych nie mam jako kobieta w ciąży .. W koncu udało się załatwić przez ciotke koleżanki znajomej itp... Ale ręce mi po prostu opadły. Ciekawe czy wgl teraz nie czepia się o kod choroby... Bo od gin cukrzyca ciążowa a tu podwyższone stężenie glukozy .. A w tej poradni diabetologicznej takie wymagania że w sumie by mnie to nie zdziwiło. @szafirek trzymaj się tam !!! Miałaś już problemy przed ciaza z tym czy w trakcie wyszło??? Powodzenia, trzymam kciuki. Na pewno będzie dobrze :* @papuzka2411 w każdym kraju są chyba plusy i minusy nie wiem jak kwestia porodu wygląda w UK, słyszałam że tam chyba od razu po idzie się do domu, ale nie wiem ile w tym prawdy. Fakt że w Polsce jest już lepiej ale. I tak mimo akcji godny poród itp, jednak na tych porodowkach często jest po prostu rzeź, rozgoryczone polożne, a pielęgniarki to wgl kochają swoją pracę nie wkładam wszytskich do jednego wora bi zdarzają się fajne kobietki które są wsparciem i służą pomocą i wiecie szczerze wam powiem że ja uważam, że pielęgniarka położna, lekarz to musi być z powołania. I szkoda ze tak Malo się takich prawdziwych perełek w służbie zdrowia trafia. Oby każda z nas spotkała jakaś dobra duszkę

No jednym słowem jest porażka.
Jak pójdziesz na NFZ to leczą tak oby nie wyleczyć :/ moja mama ma problem skorny i chodziła do dermatologa prywatnie ale wizyta plus leki wychodziło ponad 300zl miesięcznie i zapisała się na NFZ do innej. Dała leki raz drugi ale nic a nic nie pomagają i mama wzięła opakowania po tamtych lekach i powiedziała ze to jej super pomagalo i czy może na to receptę to lekareczka do niej z tekstem ze jak się Pani lepiej zna to po co Pani do mnie przychodZi. ... I dała te same leki które mama mówiła ze nie działają....
Rozumiecie to????????

 

[Luiza.]

To co piszecie, to jest przerażająca sprawa. Ja do tej pory spotkałam się tylko raz z ciętą uwagą, na temat mojej wagi, od lekarza... to było teraz, na badaniu prenatalnym, doktorka trochę postękała jak to trudno będzie dzieci jej badać przez powłoki brzuszne. Ale tak, to jeszcze ani razu nie miałam takiej sytuacji. Ku..a przecież otyłość to nie tylko lenistwo, to też skutej jakiejś choroby. U siebie wiem, że to moja wina, brak wysiłku fizycznego i totalny brak diety. No i druga sprawa, ja po Jasiu dopiero przytyłam do wagi ponad 100kg, w ciążę z nim wchodziłam z wagą 85-90kg. Ale co mają powiedzieć ludzie, którzy na głowach stają żeby być zdrowym, zdrowej budowy ciała, ale im nie wychodzi, bo jakiś problem jest? Biczować się? To jest właśnie to podejście do drugiego człowieka, zjechać go jak szmaciarz konia bez pytania o przyczynę. Tak to ja mogłabym pojechać po rodzicach otyłego dziecka, ale i tu nie do końca, bo też podstępnie wkradają się choroby. Nic tam dziewczyny, trzeba się trzymać i nie dać po sobie jeździć. Kawkowo miłego dnia