Otyłość w ciąży

[_pietrucha_]

marcia30 ja należę do tych z małą ilością śluzu. W tym cyklu w którym teraz się udało - ale miałam dodatkowo stymulację CLO, ja w ogóle nie zauważyłam żadnego śluzu, a widzisz - jednak suwaczek jest
Zresztą ja byłam pewna,że nic z tego nie będzie,bo robiłam testy owu od 11 dnia ,bo clo brałam od 5 do 9 dnia po 2 tabletki dziennie, byłam bez monitoringu,bo nie było nas w PL no i ciągle testy owu pokazywały brak owu...ja oczywiście załamana, no bo ile można czekać, stwierdziłam 17 dnia,że owu pewnie była 10, coś się przesunęło...no ale robiłam dalej testy i 18 był na + Z ciekawości zrobiłam 19 i był -. Wcześniej mąż zarządził wstrzemięźliwość, bo staraliśmy się po stracie kilka miesięcy i nic, więc chciał zrobić po swojemu No i od 18 przytulanie, 2-3 razy dziennie.. jak ja to mówię do męża "... Nie ma zmiłuj..." no i pierwszy test ciążowy w29 dniu cyklu negatywny,a już w PL w 32 dniu cyklu test ciążowy pozytywny...I tak się zaczęła nasza przygoda..i niech trwa i trwa

 

[marcia30]

Dzien dobry!

pietrucha dzieki za slowa otuchy ale szczerze watpie zeby sie tym razem udalo bo jeszcze takiej posuchy to ja w majtkach nie mialam. Troche sie martwie bo instruktorka z modelu creightona powiedziala ze brak sluzu moze byc skutkiem zakazenia bakteryjego np. Ureaplazma i tak sie zastanawiam czy nie zrobic sobie badan tak dla swietego spokoju. A na clearblue znowu high. Cos sie znowu popieprzylo...

 

[_pietrucha_]

Drugi dzień możesz mieć +, owu przecież pokazuje 24do36 h nawet więc oznacza,że w dobrym momencie zrobiłaś test. Jak w poprzedniej ciąży byłam, to właśnie testy dwa dni pokazywały mi +
a jeszcze na śluz polecane jest siemię lniane, ja stosowałam tylko kilka dni, więc nie wiem czy to coś daje czy też nie...

 

[marcia30]

czesc dziewuszki!

W koncu zobaczyłam peaka na monitorze takze trzymac &&&&&&&&&&&&&&

 

[my_troje]

Witam wszystkie Panie...
za kilka dni mam mieć planowane cesarskie cięcie...chciałam się zapytać czy macie może już jakieś doświadczenie w tym temacie...jestem osoba z nadwagą mam 160 cm i ważę 85 kg chodzi mi głównie jakie znieczulenie miałyście podczas zabiegu i jak wam goiła się rana no i jak długo dochodziłyście do siebie...
pozdrawiam

 

[żabila]

Witam wszystkie "większe" panie. Poczytuje już was od 3 tygodni i zostało mi raptem do nadrobienia 70 stron.
Czy przyjmiecie mnie do swego zacnego grona?

 

[_pietrucha_]

marcia30 powodzenia))))) I Stosunkowo udanej nocki

my_troje ja nie pomogę w tym temacie...

żabila witaj, 70 to już malutko ja wszystkich dokładnie nie przeczytałam.... podziwiam

 

[marcia30]

my_troje ja cesarki nie miałam ale znieczulenie przy porodzie to i owszem, przy cesarce stosuje sie zewnątrz oponowe moze mało przyjemne uczucie wkłuwania sie w kręgosłup ale idzie przeżyć. ja rodziłam przy wyższym BMI i nie bylo problemu ze znieczuleniem, potem miałam jeszcze klika zabiegów w tym łyżeczkowanie przy pełnej narkozie i nik mi nigdy nie zwrócił uwagi ze jestem za gruba i ze moze byc cos nie halo. przy wiekszych kilogramach i zabiegach operacyjnych problem polega na tym ze przewaznie mamy sporo za duzo tkanki tłuszczowej w polu operacyjnym a tłuszczyk nie lubi ingerencji chirurgicznych bo zle sie goi ale jak we wszystkim , kazda z nas jest inna i zdolnosc gojenia sie ran na naszym ciele jest inna u kazdego takze nie martw sie na zapas

żabila witaj i pewnie ze cie przyjmiemy, im nas wiecej tym lepiej. Ja zanim sie odezwałam na tym watku przeczytałam wszystkie strony i byłam wrec jak nakrecona i czytałam w kazdej wolnej chwili takze zycze miłej lekturki. napisz cos o sobie , chetnie poczytam nowe historie

_pietrucha_ dziekuje , wykorzystałam juz meza z rana, jak nie bedzie zmeczony to moze jeszcze poprawimy

 

[żabila]

hmm, no ja właśnie zaczełam czytać od początku żeby byc w temacie. tzn żeby się orientowac co, kto kiedy i dlaczego.
Aa coś o sobie to tak. Wzrost 171, waga startowa 98kg. Niedoczynność tarczycy niewyrównana, i zakaz od endo o staranka o potomka. Kazała czekać 3 miesiące żeby się tarczyca unormowała, na kolejnej wizycie dalej nie było jak powinno więc znowu kazała odczekać 2,5 miesiąca min. No ale klops, bo na tej wizycie co zaś kazała czekać 2,5 miesiąca ja już byłam w ciąży od jakiś 8 dni Więc jak już byłam pewna że się nam udało, po jednym teście z momentalnie widocznymi 2krechami, zrobiłam sobie bete, tsh i zaś popędziłam do niej by zwiększyć eutyroks którym wyrównuje mi tarczyce. A był to już 3 tydzień wtedy. Pierwsza wizyta u gina w 5tygodniu i pięknie bijące serducho. No to tak pokrótce, jak są jakiś pytania to z chęcią odpowiem.

a no i teraz 19 tydzień już

 

[marcia30]

Dzień dobry!

żabila to gratuluję fasolki! skoro to juz 19 tc to jak se radzisz z przybieraniem? udało ci sie byyc w tej grupie szczesliwym ciezarnych ktore nie przytyły?
a u mnie owulka w pelni i musze dzis zasuwac do mojej gin bo jutro to na pewno juz bedzie za pozno , nie wiem czy juz dzisiaj nie jest za pozno. kurde chciałam uniknac wpychania sie bez kolejki bo wizyte mam na jutro zapisana no ale coz jak trzeba to trzeba