reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Owulacja ??

Dołączył(a)
6 Czerwiec 2020
Postów
2
Cześć dziewczyny, potrzebuje porady, bo już zgłupiałam. Zacznę od tego, że moje cykle niestety dla długie, ale stosunkowo regularne 41-43 dni. Od maja staramy się o dziecko, ze względu na te cykle podjęłam decyzje o stymulacji -2 nieudane cykle ma CLO - brak przyrostu endometrium :( Po tym czasem stwierdziłam, że zacznę bardziej obserwować swoje ciało i odstawiam leki, kupiłam Miosytogin (Saszetki) i testy owulacyjne i jakby zaczęło się coś zmieniać 🤷🏼‍♀️ Mój moż W międzyczasie wykonał badanie nasienia, które wyszło takie sobie tzn morfologia do „poprawy” dlatego tez rozpoczął suplementację.
O dziwo okazało się że na własnym naturalnym cyklu mam owulacje 😁 ale niestety nie udało się zajść w ciąże ...
Kolejny cykl wyczekiwania na owulkę, zbliżały się dni płodne przynajmniej tak mi wydawało, robiłam testy co drugi dzień i cały czas negatywne, wiec podejrzewałam że cykl bezowulacyjny ...., a tu nagle wczoraj Z rana dwukrotnie zauważyłam śluz „białka Jaja kurzego”, zrobiłam test owulcyjny i jedna wyraźniej gruuuuba kresa, a druga jasna. Oczywiście współżyliśmy. Dzisiaj już jakby „sucho” ale pobolewanie podbrzusza. Czy uważacie, że jak dzisiaj się poprzytulamy to jest szansa że „zaskoczy”??
 
reklama
Rozwiązanie
Proponuję monitoring cyklu u ginekologa.
Testy wyłapują jedynie pik LH, co wcale nie musi świadczyć o tym, że owulacja była.

PS. Szansa zawsze jest jak jest stosunek bez zabezpieczenia :)
Proponuję monitoring cyklu u ginekologa.
Testy wyłapują jedynie pik LH, co wcale nie musi świadczyć o tym, że owulacja była.

PS. Szansa zawsze jest jak jest stosunek bez zabezpieczenia :)
 
Rozwiązanie
Do góry