- Dołączył(a)
- 27 Sierpień 2010
- Postów
- 4
Jestem po rozwodzie od stycznia 2009r, od 2 tyg. jestem mężatką i wraz z córką z pierwszego małżeństwa przeprowadziłyśmy się do męża. Sprawa wygląda następująco: zameldowane jesteśmy z córką w Poznaniu, od pewnego czasu przebywamy 500km od miejsca zameldowania ( nie meldowałyśmy się tam jeszcze na pobyt czasowy gdyż czekamy za nadaniem nr domu, w którym będziemy zamieszkiwać). W akcie rozwodowym mam zapis: dziecko zamieszkuje przy matce, a ojciec ma nieograniczony kontakt z dzieckiem i prawo w współdecydowaniu w naistotniejszych sprawach dziecka.. Pytanie brzmi czy mój były mąż ma prawo zabronić mi i dziecku zmiany miejsca zamieszkania? Ja w żaden sposób nie ograniczam mu kontaktów z dzieckiem, już nawet dwukrotnie dowoziłam mu córkę,ale on żąda ode mnie umniejszenia alimentów aby miał pieniądze na dojazdy ( których jeszcze ani razu nie wykonał). Kontaktów w postaci skaypa( by widział dziecko chociaż na komputerze na żywo) nie utrzymuje - pomimo, iż nawet ja go prosiłam, by dzwonił do Córki, telefony wykonuje sporadycznie ok 2 razy w tygodniu lub rzadziej.. Żąda ode mnie pieniędzy a nie patrzy na dobro dziecka. Sugeruje, iż ja jestem w kolejnym związku to mam pieniądze na utrzymanie córki - ale to jego dziecko a nie mojego obecnego męża.
Pani Mecenas co on może zdziałać na naszą niekorzyść?
Pani Mecenas co on może zdziałać na naszą niekorzyść?