reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

papieros a KP po 12 godzinach

mamaAntoniego

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
17 Marzec 2016
Postów
44
Chciałabym wiedzieć jak to jest z paleniem a KP. Czy to prawda,że po 12godzinach substancje toksyczne znikają z pokarmu?
Wiem,że będę miała 12 godzinną przerwę w karmieniu a bardzo chciałabym zapalić. Jest to dla mnie taka odskocznia od rzeczywistości troszkę. Co sądzicie na ten temat? Czy po zapaleniu 1 papierosa i po takim czasie mogę już spokojnie karmić?
 
reklama
Czytałam kiedyś opracowanie medyczne na ten temat i tak naprawdę po 90 minutach od papierosa stężenie w mleku nikotyny jest niewielkie. Po 12 godzinach mleko jest całkowicie "czyste". Oczywiście zaraz naczytasz się tu jak to dla dobra dziecka nie powinnaś palić, ale prawda jest taka, że jeden papieros przed długą przerwą w karmieniu nic nie zaszkodzi
 
Malaja absolutnie nie neguję tego co napisałaś,ale gdzieś spotkałam się z opinią,że po 90 minutach stężenie jest największe. Więc jak to w końcu jest? Tak jak piszę,nie mam pojęcia o tym tylko sprawdzam każda ewentualność
Jadę do szkoły na całą sobotę i miałam chęć na Papieroska rano
Jestem straszna panikara i wszystko przeżywam bardzo dlatego boję się czy aby na pewno nie podam synkowi
,,złego" pokarmu. Wiecie ja mam zarazmysi,że uszkodzę mu coś w mózgu itp nie chciałabym mu w żaden sposób zaszkodzić!!!
Ale z drugiej strony muszę zrobić coś dla siebie bo chyba zwariuję. Mały nie śpi całymi nocami,w dzień buntownik niełatwy egzemplarz
 
Paliłaś jak byłaś w ciąży ? Ja tez nie zapalilabym przy KP ale ja rzuciłam papierochy 4 lata temu.
rozumiem Ciebie doskonale bo czasami najlepsza matka potrzebuje odskoczni takiej czy innej.
 
Z waszych wpisów wynika że należy: dać cyca,zapalić,po dwóch godzinach odciągnąć pokarm i potem można karmić. A jak sądzicie dziewczyny,co z e-papierosami?
 
reklama
Dieki dziewczyny za wszystkie odpowiedzi :happy: nie paliłam w czasie ciąży. Nikomu nie pozwalam też palić w obecności Antka.. Wiecie co? Zapaliłam tego papierosa,minęło 12 h co do minuty nawet heh. I nie dało mi to absolutnie nic! Teraz wiem,że nie warto. Ale musiałam spróbować,Żeby sama się przekonać. Tak to gdzieś z tyłu głowy by mnie namawiało. Przyznam się,że to nie jest mój 1 papieros w trakcie karmienia. Ale dopiero teraz zrozumiałam. A co do odciągania i wylewania..to nic nie daje. Dopóki nikotyna jest w krwi to krąży w pokarmie nadal.
 
reklama
Do góry