Paplanina

[meggi9.11]

apropo paplaniny...wczoraj złozylismy dla Sary papiery do żłobka....pójdzie od wrzesnia- bo oboje musimy wrócic z mezem do pracy och- teraz do Sary na 3 godz przyjezdza dziadek(moj tesc) ale wiem ze sie strasznie meczy....no cóz...mam nadzieje ze przezyjemy i to- oczywiscie boimy sie wszystkich chorubsk(bo o tym sie zawsz emówi)- a Sara jeszcz enigdy nawet katrku nie miała...ale we wrzesniu juz bedzie miała skonczone 10 m-cy....czy któras ma żłobek w planach???

 

[aniii]

kurde.u mnie byłby w planach gdyby był w moim mieście. a tak...

 

[bara82]

Ja bedac w ciąży mówiłam że po macierzyńskim do pracy, ale jak już Zuzia była z nami to na samą myśl powrotu wszystko sie we mnie buntowało. My mamy babcie wiec nawet jakbym chciała wrocic to babcia zostanie. Nigdy nie bralismy pod uwage zlobka dlatego że ja na studiach miałam pranie mózgu na ten temat. Owszem przedszkole dla takiego 4 latka super( tez nie zadługo w ciagu dnia)ale żłobek że za mało opiekunek do tych maluszków jest a rózne takie co tam bede pisać.Megiii a o niani nie myśleliscie???Ja jakbym nie miala babci to chyba na nianie bym sie zdecydowała bardziej:-) Ja jestem na wychowawczym na razie na rok, jest troche ciezko finansowo ale jakos dajemy rade, ale mysle ze przedluze jeszcze na rok:-)

 

[meggi9.11]

u nas niestety babcie obie pracuja- wiec nici...opiekunka droga- rozwazalismy t aopcje- za godz bierze sobie NAJMNIEJ 15 zł- w przeliczeniu na 5 godz dziennie- bo na tyle bysmy potrzebowali- bez sobót wychodzi 1500,-i to ta najtansza wersja- kolezanka płaci 2tys...mni en ato nie stac- nie opłacałoby mi sie isc do pracy by wydac wszystko na opiekunke...

 

[meggi9.11]

a złobek ok 300-350 zł...jest róznica- nie??oby dobrze tam Sarze było-hm...

 

[bara82]

to ja sie przeprowadzam do Lublina i ide za opiekunke do dzieci, w koncu po pedagogice jestem;-) SZOK u nas biorą 5-8 złotych za godzine to tez różnica jest, masakra Pięć godzin to nie tak długo, jest na forum taki wątek o żłobkach możesz zajrzeć:-)

 

[aniii]

o kurde...Lublin drogi...to ja też chcę iść za opiekunkę...u nas też tak ok 5 zł /h jest. Meggi szkoda że Sarka nie potrafi gadać to zawsze powiedziałaby że jej źle tam a tak...ja słyszałam wiele złych rzeczy o żłobkach...a to że w ogóle przez cały dzień nie zmieniają pieluchy, nie wycierają noska jakby jakiś katarek, dzieciaki z brudnymi rączkami. ale wiadomo...o opiekunkach też się słyszało niejedno. napewno nie wszędzie jest źle. Meggi trzymaj się i bądź dzielna...

 

[bara82]

Masz racje Aniii i w żlobku bywa żle i z opiekunka też, trzeba trafić.A najgorsze jest to że dziecko nie powie jak mu jest:-( Ale moja koleżanka oddawała ostatnio swojego synka do przedszkola i zanim wybrali to do którego chodzi teraz to zwiedzali różne, chyba żłobki też mozna obejrzec i zwiedzić, porozmawiac z personelem i wtedy podjac decyzje. Mysle ze wtedy człowiek spokojniejszy bedzie

 

[meggi9.11]

no to Bara do lublina- na opiekunke;-) apropo ze Lublin jest drogi to sama sie przekonałam- drozszy niz Poznan(gdzie spedziłam 8 lat)- np jedzenie...a to przeciez wschód Polski-phi...
a swoja droga to juz sie powoli oswajam z mysla złobka- złobek ogladałam- wydaje sie sympatyczny- no ale to zawsze wydaje....do wrzesnia jeszcze troche czasu- wiec Sarenka pewnie nauczy sie jeszcze wielu rzeczy i jak to maz mów- "Sara nie daj sobie" ...dzieki z awsparcie...na watek o złobkach zagladam juz

 

[bara82]

Powiem ci Megiii że to faktycznie dziwne bo mowia że Wrocław jest drogi, a tu okazuje sie że Lublin go przebija.
A teraz tak zupelnie z innej beczki, czy moze ktoras z was zna jakas diete na ktorej da sie schudnac a nie trzeba jesc warzyw???