reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

pary polsko zagraniczne mieszkajace za granica

czesc dziewczyny, moj M. nie bardzo z nauka polskiego...pare slow zna te ktore do niego mowie nacodzien a tak to wogole nie chce sie uczyc a ja nie mam zamiaru go zmuszac:-)bedzie chcial to sie zacznie uczyc a jak nie to nie....Anna28 fajnie ze twoj nauczyl sie przysiegi a drobne pomylki i niedomowienia to nie problem:-)
ja mam troche luzu teraz bo moj tato przyjechal z pl wczoraj na tydzien to mi sie malym pozajmuje troche:-D
 
reklama
werica, ja narazie wyrobilam malemu tylko amerykanski paszport. Z polskim poczekam jak bedziemy w polsce pod koniec tego roku bo nie chce mi sie tego zalatwiac poprzez ambasade - za duzo czasu to by zajelo i wysokie koszty. Na amerykanskim paszporcie jest wstanie podrozowac swobonie i tak.
Moj maz jest szalony na punkcie Polski, naszej kultury ...i mojej rodziny. To wlasnie go motywuje by uczyc sie polskiego bo chce byc w stanie komunikowac sie z moja rodzina. I poza tym chce tez rozumiec naszego synka bo on oczywiscie bedzie mowil po polsku :)
Czesto jezdzicie do Polski w odwiedziny?
Mi sie ostatnio teskni za naszym krajem i rodzina. Chyba przez to, ze mam dziecko i chcialabym by sie wychowalo w otoczeniu rodziny. Meza rodzina jest z Texasu tak wiec my obydwoje jestesmy daleko od rodzin.
We wrzesniu tego roku przeprowadzamy sie do Niemiec, przynajmniej bedzie blizej do PL :)
Napiszcie jakie odczuwacie roznice kulturowe majac za mezow obcokrajowcow.
 
anna28, na niektorych stronkach pisza ze legalnie to nie mozna miec dwoch paszportow i ogolnie to juz gupia w tym jestem. A jak czytam ze to bardzo dlugo trwa to juz w ogole. Czy wiesz czy na tymczasowym polskim paszporcie mozna leciec do Kanady?
chociaz ostatnio to sie martwie ze w ogole w ciaze nie zajde :-(
J. ma bardzo slabe wyniki nasienia, ciezko mi zagonic go to brania witamin, a wizyte w klinice nieplodnosci mamy dopiero 31 marca. Wtedy doktor zacznie sie naprawde nami zajmowac bo teraz to mielismy tylko mase badan.
Do Polski jezdzimy srednio 3 razy w roku. W tym roku plany mamy na kwiecien (siostra rodzi dziecko 12 marca wiec jedziemy zobaczyc dzidzie), lipiec (jedziemy na wesele) i Boze Narodzenie co roku.
Mieszkamy w UK, Kanada daleko wiec jezdzimy tam co roku głównie w sierpniu.
W czerwcu 2011 J. konczy studia i wtedy pomyslimy gdzie osiedlimy sie na stale. W sumie tez o Niemczech myslelismy, tylko nauka jezyka, nie wiem czy mi sie chce, mimo ze mam stopien srednio zaawansowany z Niemieckiego i robilam mature z niemca, ale kiedy to bylo?!
A Wy czesto odwiedzacie Polske?
 
Hej dziewczyny :-)
Jeśli chodzi o j.polski to hmm mój dużo rozumie wsumie w pracy ma praktycznie samych polaków więc jakoś dogadywać się muszą :-D:-D ale na jakieś kursy z języka to na pewno by nie poszedł,ale szybko się uczy i zapamiętywuje:-D:-D
W polsce to ja ostatni raz byłam ponad ok temu :eek: mieliśmy dużo załatwień,w tym miałam tylko dowód który jeszcze musiałam wysłać do home offica na rezydenta no i tak se go przedtrzymywali rok :eek: i wtedy to byłam uziemiona w anglii.Mi to się raczej nie tęskni aż tak do pl (nie ma do kogo jechać) mój mąż to moja cała rodzinka :-D:-D:-Da w pl to mam tylko siostry i brata,nie ma potrzeby się z nimi tak widywać :-D:-D
 
Ostatnia edycja:
ja kupilam bilet na 15 marca do pl ale nie wiem czy bede miala paszport dla Malego do tego czasu bo jade we wtorek wyrabiac i nie wiem czy zdarza ale bede prosic:-)ostatni raz bylam w czerwcu jak bylam w 3 miesiacu ciazy.....a teraz planowalam wsumie jechac w maju ale bilety byly tanie to nie moglam sie oprzec....:-Dmoj M. ze mna nie jedzie:-(dopiero pozniej pojedziemy razem w lecie jak bedziemy chrzcic Kevinka bo trzeba mu wize zalatwiac.....ogolnie to jezdze do pl min. 2 razu do roku, niestety nie zawsze na swieta moglam jechac bo z urlopem ciezko (kazdy chce w tym czasie).
 
Witam się :-)
Trochę mnie nie było bo nie miałam neta, ale za to teraz nadrabiam:tak:
edziook witam na naszym forum i gratuluje ciazy:-)moj M. tez z Indii wiec mamy cos wspolnego...pozdrawiam
dziękować:-D
Co do Nauki polskiego to mój trochę mówi bo pracował z polakami, ale nie jest to jakiś strasznie duży zasób słów:sorry:.Ja go nie zmuszam do nauki bo on mnie też nie zmusza do nauki swojego języka. Co do dziecka to planujemy nauczyć małego angielskiego przede wszystkim bo w tym języku rozmawiamy w domu. No i oczywiście chcemy też żeby mały znał polski ( żeby rozmawiać z moimi rodzicami) i punjabi (żeby rozmawiał z rodzicami męża). To są plany a co wyjdzie to zobaczymy.
 
czesc dziewczyny, podczytuje sobie wasz watek po cihcutku w moim katku, no i wkoncu postanowilam sie udzielic :)

ja mieszkam od 6 lat we francji, moj maz jest francuzem. mamy juz prawie 14 m-cznego synka.
od poczatku wyrabiam mu tylko polski paszport. pierwszy byl roczny i wlasnie czekam na drugi. Podobnie jak madziaa wylatuje z malym do PL 14 marca, a paszport mam odebrac 11-go :/// mam nadzieje, ze nie ebdzie opoznienia...
specjalistka nie jestem, ale z tego co wiem to dzieci maja prawo normalnie miec 2 paszporty, bo maja dwa obywatelstwa. my wyrobilismy tylko 1 bo i z polskim i z franuskiem moze maly przebywac i podrozowac po europie. w tropiki i tam gdzie wizy nie planujemy go poki co zabierac, wiec w sumie nie bylo sensu placic za 2 paszporty, tymbardziej roczne!!!!
polski mu wyrabialam zeby nie miec problemow na lotnisku, bo jeszcze wowczas nie bylam mezatka, wiec maly mial nazwisko ojca no i mialby obcy paszport. nie chcialam ryzykowac z emnie sie zapyta czyje dziecko wywoze :) a tak ma paszport polski 'moj' i w ksiazeczce rodzinnej sa o nas wszystkich informacje. ale pozniej wyrobie mu francuski, zebysmy mogli podorzowac bez dodatkowej wizy dla niego, bedzie na pewno latwiej, zostane tylko ja jako ta z komplikacjami wizowymi na wakacje, przynajmniej do czasu az dostane obywatelstwo :) pozdrawiam i zycze milej walentynkowej niedzieli :)
 
josephine, my Polacy mozemy miec dwa obywatelstwa, tak wiec tak jak piszesz nasze dzieci moga mies polski i jeden zagraniczny paszport.
Moj maz byl zainteresowany uzyskanime polskiego obywatelswa, ale amerykancy moge miec tylko jedno obywatelswo (patriotyczny kraj :))
Z kolei, moja kolezanka ktora jest niemka, musiala przejsc doslownie przez pieklo aby dostac amerykanskie obywatelstwo.
Kazdy kraj ma inne przepisy.
edziook - fajnie, bedziesz miala trzy jezyczne dziecko :)
Ciekawe, kiedy nasze dzieci zaczna mowic? Czy dzieci zaczynaj mowic pozniej jak rodzice mowia w innych jezykach? Jak to jest u ciebie Josephine?
 
Czesc Dziewczyny! Tak sobie czytam i czytam i postanowilam sie odezwac. Ja mieszkam w Irlandii wraz z moim mezem irlandczykiem i aktualnie spodziewamy sie naszego pierwszego (pomieszanego) dziecka. Jestem tez w trakcie ubiegania sie o irlandzie obywatelstwo. Jak najbardziej mozna miec wg polskiego prawa 2 obywatelstwa. Ja musze spelniac okreslone warunki (trzeba byc rezydentem danego kraju zeby dostac paszport). Poniewaz mieszkamy w Irlandii, moj maz nie moze sie starac o polski paszport. Natomiast dzieciom "mieszanym" przysluguja 2 paszporty automatycznie.
 
reklama
edziook - fajnie, bedziesz miala trzy jezyczne dziecko :)
Mam taką nadzieję jednak z doświadczeń znajomych wiem że dzieci czasem nie chcą się uczyć dodatkowych języków. A ja wychodzę z założenia że nic na siłę. Pewnie że chciała bym żeby mały mówił też po polsku ale nie zamierzam go zmuszać do niczego.

Ciekawe, kiedy nasze dzieci zaczna mowic? Czy dzieci zaczynaj mówić później jak rodzice mowia w innych jezykach?
To chyba zależy od dziecka. Każde jest inne:-). Synek mojej kuzynki długo nic nie mówił ale rozumiał oba języki (polski i angielski). Pamiętam że kuzynka się bardzo martwiła że mały nic nie mówi i chodziła z nim po lekarzach. Jeden jej powiedział że mały nie mówi bo jest "opóźniony":wściekła/y: a inny lekarz stwierdził że to normalne, że jego dzieci też są dwujęzyczne i późno zaczęły mówić.
Po prostu trzeba dać dziecku czas na oswojenie się z dwoma językami.Takie jest moje zdanie ale może ktoś bardziej doświadczony się wypowie:-)
 
Do góry