reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2008

Kaka na dodatkowe pieniadze z zus niestety nie licz. Po prostu przedluzyli Ci swiadczenie rehabilitacyjne, a wiec dostaniesz swoja zwykla wyplate, jak do tej pory. I tak od momentu porodu z automatu wchodzisz na zasilek macierzynski.
Ja ma nadzieje, ze tez sie zalapie, bo okres zasilkowy konczy mi sie 3.10. A ze na macierzynski zus moze wyslac 2 tyg przed porodem, boje sie, ze mi nie przyznaja swiadczenia rehabilitacyjnego, tylko wysla na urlop... Na razie czekam na decyzje.
no chyba, ze do 3.10 urodze ;)
ps. przepraszam za takie wcinanie sie tu i madrzenie, ale zawodowo siedze w kadrach, co prawda teraz juz miekkich, hr-owych, ale zaczynalam od czystej administracji personalnej i co nieco jeszcze z tego w mojej glowie zostalo.
pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja się powoli podnoszę. Jasiek zaraz będzie wołał kaszę...
Ja dzisiaj chyba poprasuję resztę rzeczy, ale na siedząco, bo za długo niestety nie postoję.
Później zajrzę.
Heh, u mnie co dzień od rana jęczenie: Mamo, kakao!!!! :-D

Gusiu, tak mi przykro z powodu wujka i taty. Miejmy nadzieję, że tacie się poprawi i wróci na pępkówkę :tak:
Czarna, och i ja tak miewam.... :confused2:
Wszystkim Mamusiom Chorym, zdrowym, o siłach (promiennych) i bez nich życzę miłego dnia!!!!!!! Już niedługo skończy się nasze oczekiwanie :tak::laugh2:

A u nas regularnie. Słońce świeci już trzeci dzień, M. wciąż z nami :laugh2::laugh2::laugh2:, Raduś rośnie i stuka w brzuszek, jakby chcial coś mi powiedzieć ;-):tak::laugh2: Obiad mam naszykowany (żeberka), tylko kaszę potem ugotować :tak: Chyba idę z Julą na kasztany :tak:;-):laugh2: Do później!!!
PS> Ale super, kolejny Skarbek pojawił się na świecie!!!!!!!!!!!!!!
 
ok prasowanko na dzisiaj skończone, ufffff. Mam dosc zaraz zaczynam sie zbierac do SR i dalej, dziś od wekendu pierszy raz wybęde z domu i podwórka hurra.
 
Tylko, że w pierwszym piśmie przyznali mi świadczenie od 11 pażdziernika (tak mi się konczą te 182 dni) na 2 miesiace to skąd nagle ze juz od września mają mi coś wypłacac???
 
No to cos im sie musialo pomerdac. Moze cos w zusie zle policzyli, albo w Twojej pracy? Moze jaies papiery czy zwolnienia do zusu nie doszly, albo oni cos maja, czego nie maja w Twojej pracy?
Problem z tym beda mialy Twoje kadry, bo to one musza wyjasniac z jakiego tytulu placic, nadac odpowiednie kody, zeby im sie papiery zgadzaly. Tobie wyplacic kase musza, a jak to zapisza to juz ich problem, niech dzwonia do zusu i wyjasniaja skad im sie dwie daty wziely.
 
kaka co do swiadczen to nie pomoge bo sama jestem zielona mnie przyznali na 2 miesiace od 27/08-25/10 i tylko sie modle abym sie w tym terminie zmiesciła bo jak patrzec na Tp 15/10 to dwa tygodnie pozniej wychodzi mi 29/10 wiec obcioete mam 4dni ale liczac tak jak oni to równe 60 dni mi przedłuzyli czyli 2 miesiace, co do ciebie tak jakos głupio po obcinali ze proponowała bym wziasc papiery i jak dasz rade zasuwac do zusu niech powiedza ci o co tu biega
 
Dzięki za info;-) No to wracam do porządków...okno w kuchni umyte teraz muszę powycierać szafeczki:tak:

A na obiadek pyzy na parze...ostatnio sama zjadłam całą paczkę:zawstydzona/y:
 
Super, że Jasio wraca do formy.
Pamietacie jak śmiałyśmy się, ze uderzymy do wróżki z zapytaniem o datę narodzin naszych Maluchów?? Wczoraj dostałam smska od smsowej wróżki, która zapowiedziała, że 26 września to bardzo dla mnie ważny dzień. Jak chcę sie dowiedzieć wiecej to mam wysłać do niej smska za jedyne 4 zeta heheheh Jak się staraliśmy o Maluszka to wysłałam do takiej pytanie kiedy zajdę w ciazę. Odpisała, że długo dzieci mieć nie będę ale w koncu na świecie pojawi się syn i mąż mnie zostawi:szok::sorry2: Tymczasem szybciutko zaszłam w ciazę i mam córeczkę hhehehehe. Od tamtego czasu owa wróżka wysyła mi smski żeby mnie jeszcze na kasę naciagnać. Ciekawe czy ten 26 się sprawdzi;-)

Kaka ja też się cieszę, że Jasiek już w lepszej formie :-)
A co do telewizyjnych czy smsowych wróżek mam sceptyczne nastawienie.
Kiedyś sama się w takie rzeczy bawiłam, ale za dużo ludzi zaczęło do mnie przychodzić, szczególnie jak mieszkałam w akademiku...

Sama niejednokrotnie miałam wróżone.
ale nie wiem dlaczego, zawsze trafiałam na cyganki.
Jedna kilka lat temu powiedziała mi min., że wyjdę za mąż z wielkiej miłości i będę miała troje dzieci. Dwóch synów i córeczkę...

A kilka m-cy temu przyjechała znajoma cyganka, która ostatni raz wróżyła mi z 8 lat temu i powiedziała, że urodzę dziewczynkę... :szok::szok:
A ja jestem już po 3 usg, i jak nic był to siusiak!!
A nutkę niepewności dołożyła położna ostatnio... o widzę, że nie ma pani kreski wzdłuż brzucha -to chyba będzie dziewczynka...

No właśnie kochane jak u Was z kreskami, które pojawiają się nie wiadomo skąd i jak mają się do płci, bo lekko bym się zdziwiła gdybym urodziła dziewczynkę :-)
oczywiście kochała bym ją tak samo, ale chodzi mi o to nastawienie psychiczne..

Witajcie kochane
Wczoraj mnie nie było cały dzien bo od samego rana miałam złe wiesci najpierw siostra dzwoniła ze tata miał zawał i jest w szpitalu godzine pózniej dzwoni ciocia ze wujek zmarł i pogrzeb bedzie w piatek, po takich wiesciach juz na nic siły nie miałam do tego jeszcze ta paskupna pogoda cały czas wiej leje i jest tak buro jak by to juz był poczatek zimy, dobra tyle mojego marudzenia na dzis teraz lece poczytac co sie wydazyło pod moja nieobecnosc

Gusia bardzo Ci współczuję. Musisz być bardzo dzielna! bo przecież nie możesz się denerwować.


dzien doberek:-) Ja jak teraz patrze przez okno to az jakos lepiej sie czuje, slonko swieci i jest naprawde znosnie, takze moze naprawde bedzie prawdziwa polska jesien, ciepla i kolorowa:tak:
Kaka ja tez kiedys wyslalam smsa do takiej telewizyjnej wrozki, ale nic konkretnego mi nie napisala, a smsy typu: rozlozylam dla ciebie karty, to co ujrzalam powinno cie zainteresowac. Jesli chcesz wiedziec o co chodzi wyslij smsa na 73212:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-Dprzychodza do teraz ale juz na nie nie odpisuje:-) Ale kiedys bylam u wrozki i tarocistki, i powiedzialy ze bede miala dwoje dzieci, chlopca i dziewczynke, wiec moze jest cos na rzeczy z tymi wrozbami, chociaz trzeba do nich podchodzic z przymrozeniem oka:-p:happy2:
Ja dzisiaj tez bede pakowala torbe do szpitala, zobaczymy jak mi pojdzie, bo nie wiem dlaczego ale uwielbiam sie pakowac;-)
M. mial wczoraj poodkurzac, ale pozno wrocil i zaraz bede musiala sama sie z tym zmierzyc, a na sam widok tego urzadzenia zwanego odkurzaczem mam dreszcze, tak bardzo nienawidze tego robic, ale coz jak mus to mus.
Narazie mamausie.

a ja wręcz przeciwnie. Pakować się zarówno jak i rozpakowywać się nie znoszę :-)
Magdasf może daj spokój sobie z tym odkurzaniem, nie zając nie ucieknie. A jak M wróci to posprząta.
Ja już przestałam szaleć, jestem strasznym narwańcem pod względem sprzątania. Dotąd będę sprzątać dopóki nie będzie WSZĘDZIE błysku, a teraz powiedziałam, że mam to w d.... Nie mam zamiaru wcześniej urodzić tylko dlatego, że np. Jasio rozwalił całe pudełko ciastek na dywanie. :-) Czekam albo na P, albo mamę. :-):-)

Witam!
Juz dawno nie pisałam, choc obiecałam, ze bede się udzielac :tak: niestety sprawy rodzinne mi sie pokomplikowaly i jakos nie bylo czasu w sieci siedziec. Ale od czasu do czasu Was podglądam, ostatni tydzień to nawet bardzo często :-). Kaka nie wiem czy pamiętasz ale miałysmy ten sam termin :sorry2:
Mam pytanko do mamuś doświadczonych. Jak dokładnie wyglada czop sluzowy? Jakiej jest wielkości itp. Znalałam dziś rano na gatkach takie glutki wielkości pięciozłotówki podbarwione krwią i się zastanawiam czy to to? Zadnych skurczy jednak nie mam. No i nie wiem co robic :confused:
Jakies pomysły?

Tina
pewne jest to, że musisz mieć spakowaną torbę :-):-)
Ja urodziłam 3 dni po wypadnięciu czopa, ale to absolutnie nie ma reguły i w Twoim przypadku może być znacznie dłużej.
Trzymam kciuki!

Jasiek w końcu wyszedł na spacer, pogoda dopisała. A ja co??? znowu z nosem w kompie, ale nie długo się to skończy.... bo nie będę wiedziała w co ręce włożyć :-):-)
 
reklama
WITAM WAS!!!DZIEKUJE ZA PAMIEC I GRATULACJE!dopiero dotarlysmy do domu,3dni nie spalam wiec musze nadrobic.Mala juz umie jesc,takze przy cycu ciagle:-D:-D:-DJest kochana!!!Pozdrawiam:-)
 
Do góry