amusedxxx
Moderator
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2023
- Postów
- 6 238
byłoby miło, ale jak sobie pomyślę jaka to jeszcze długa droga przede mną to aż strachGratulacje! Wybombiaj na mamusie i wracaj dopiero po rodzeństwotrzymam za Was mocno kciuki
![]()


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
byłoby miło, ale jak sobie pomyślę jaka to jeszcze długa droga przede mną to aż strachGratulacje! Wybombiaj na mamusie i wracaj dopiero po rodzeństwotrzymam za Was mocno kciuki
![]()
Ile masz lat? Jak długo się staracie o bobasa?byłoby miło, ale jak sobie pomyślę jaka to jeszcze długa droga przede mną to aż strach![]()
Gorzej jak te nasze nastolatki nam później powiedzą,że mają nas gdzieśDziewczyny napotkałam wczoraj takie zdjęcie i tak mnie wzruszyło, że muszę się z wami podzielić![]()
jak mi będzie pyskować do rzucę w niego segregatorem z wynikami badań. A nie jest to lekki segregatorGorzej jak te nasze nastolatki nam później powiedzą,że mają nas gdzieśżartuje oczywiście
no to jest trafne przesłanie
![]()
Ja myślę za tydzień zacząć testować i mnie rozwala od środka, że się nie udało bo oczywiście już tak zakładam (chyba się boję zawodu )Dziewczyny jak sobie zajmujecie głowę i czas po owulacji,dla mnie to jest najgorszy czas,jestem nie cierpliwa a czas dłuży mi się zawsze okropnie,człowiek ma pełno myśli i ta nie wiadoma czy przyjdzie okres czy może w końcu się udało,ja czasem czuję się jak wariatka i ciężko mi doczekać do tego dnia testowania,ta nie wiadoma zabija
po tylu latach w ogóle nie myślę o tym, że jestem po owulacjiDziewczyny jak sobie zajmujecie głowę i czas po owulacji,dla mnie to jest najgorszy czas,jestem nie cierpliwa a czas dłuży mi się zawsze okropnie,człowiek ma pełno myśli i ta nie wiadoma czy przyjdzie okres czy może w końcu się udało,ja czasem czuję się jak wariatka i ciężko mi doczekać do tego dnia testowania,ta nie wiadoma zabija
chciałabym potrafić wyłączyć myślenie o tym ale nie potrafię póki co.. już tyle razy mówiłam sobie że koniec i tylko zabiera mi to mój czas i wpływa negatywnie psychicznie ale co miesiąc te same rozkminy i rozwala to totalnie ..po tylu latach w ogóle nie myślę o tym, że jestem po owulacji