Październikowe Mamy 2010

[sarisa]

Kochane
weszłam, żeby nadrobić, ale się nie udało :-( ...................
Kania przeczytałam o Twoim odpowiedzialnym szwagrze( jakbym o moim bracie czytała ehhhh)....a za siostrę trzymam kciuki i żeby jej się poprawiło zarówno fizycznie jak i psychicznie.
Emiś o skokach Franka ;-) ehhh i ciasteczko niech Ci pyszne wyjdzie :-)
Wioli a Ty tylko pieczesz i pieczesz ;-).........o i jak bajerancko z tymi rózami
Dorisku ehh a z tymi kalendarzami to przegieli :-(
Nat super, że z małzem się pogodziłaś :-) i że już szalejesz świątecznie .........
Dawidowe zazdraszczam, że jutro tylko zjecie, pakujecie się i jedziecie świętować :-)
Rysia a Tobie współczuję wizytacji na całe święta
Roxi Oxi kochana żeby katarek Wam szybko przeszedł :-) i przykro, że auto się spsuło :-(
Makuc a Ty gdzie zniknęłaś??
Ragna to super, że Hania zdrowa i szkoda tylko, że takie zamieszania z antybiotykiem :-( ale powiem Ci, że co lekarz to inna opinia ehhhhhhhhhh

nic więcej nie pamiętam :-( a szkoda, bo pewnie niektóre z Was pomyślą, że nie myślę a myślę tylko wiecie pomału babybrain się włącza i zapominam o wielllllluuuuuuu rzeczach.

Ja postaram sie jakoś zaglądnąć, ale czy mi się uda...........

 

[wioli83]

Sariska to samo dzisiaj powiedziLam moim ale wole jak sama zrobię niż kupne u mnie dużo lasuchow wiec i pieczenia dużo
Emis życzę zeby ciasto było tak pyszne jak moje;-)

Wlasnie zjadlam kawałek ciasta po kryjomu;-)Jak by zobaczyli to pól blaszki by zjedli a tak buzie wytarlam i siedzę cichutkoNależało mi za tyle roboty obliczylam ze robot kuchenny mylam dzisiaj 12 razyCzemu niemam miejsca na zmywarke

 

[mała_mi88]

hej,

wpadam na chwilkę aby złożyć Wam życzenia świateczne
Wiary co góry przenosi, nadziei, która nie gaśnie, miłości w każdej ilości, co szczęściem rozjaśni cały mrok, a z dróg życia usunie wszelki smutek i zło. Wszystkiego najlepszego z okazji świąt Bożego Narodzenia!!
zyczą Gosia, G. i Łukaszek

Przeczytałam co pisałyscie , nawet widzialam ze nikt sie nie dopytywal o mnie:-), chcialam tylko napisac ze moja nieobecnosc spowodowana jest ostatnimi wydarzeniami w ktorych bralam udzial i na razie nie potrafie przejsc z tym do porzadku dziennego:-(
Na dodatek rozchorowalam sie wczoraj i mam goraczke, katar, lamanie w kosciach tak wiec jest super dobrze ze u rodzicow jestesmy.

Pozdrawiam.

 

[sarisa]

Mała mi Kochana co się dzieje??

 

[natolin]

Mala mi zdrowia życzę i wracaj do nas!!

 

[wioli83]

Mała mi zdrowka a o reszcie zapomnij:-)

 

[sarisa]

Kochane szukam wątku życzenia, ale nie znalazłam..................................

tak więc tutaj żłożę Wam życzonka Świąteczne

Dużo zdrówka, radości oraz spokoju ducha.... żeby wszystko złe zamieniło się we wszystko dobre.........aby każdy kłopot okazał się małym kłopocikiem............aby miłość wypełniała nasze serca i żeby spełniały się wszystkie pragnienia............ zyczy rodzinka sarisków :-)

 

[DZIULKA78]

Pół nocy nie przespałam, nie dość że Oliwia też nie bardzo chciała spać, to z mężem tłukliśmy się...
Od 5:40 jesteśmy na nogach, kazałam mężowi zadzwonić do domu, zadzwonił do niego i co??? Telefon włączony miał, odebrał łaskawie....żyje, powiedział krótko "autobus się spóźnił, rano dotrę do domu".
Jestem zniesmaczona całą tą sytuacją...
Dziękuję Wam za wsparcie jeszcze raz, teraz zabieram się do pracy ale jakoś skupić się nie mogę. Dziś siostra ma wizytę w poradni, nie wiem czy jej w szpitalu nie położą na święta... oby nie !!!

serio jaja bym uciela i polala octem!!! co za brak neiodpowiedzialnosci!!!!! a co do siostry to zawsze zaciskam kciuki

Dzięki, ale co to da...jego nawet z**** nie ruszy :-( jeszcze się oburzy, focha strzeli itd. brak słów, człowiek się denerwuje, robi wszystko żeby ja znaleźć a ten k**** nie raczy nawet oddzwonić jak włączył telefon, ma wszystko i wszystkich daleko w d**** Tyle epitetów ciśnie mi się na usta że normalnie szok ale dobra powstrzymam się przynajmniej tu...mam dość nerwów na cały tydzień przedświąteczny.
Natolin mam nadzieję, że oko się wykuruje.

jakby to padlo na mnei to bym go zjechala z gory na dol kilka razy!!!

NATUS wspolczuje klotni z malzem,ale ktos sie lubi ten sie czubi a ja cos o tym wiem)) a co do pangi to rzeczywiscie nei doczytalam czegos, cos mi umknelo, tak wiec SHEENEY i NAT prosze o przypomnienie bo nie chce mi sie odkopywac postow

WIOLI przyklej medal malzowi i zrob mu lodzika w ramach podziekowaniapppppppppppppp

EMILIAB no ty to przeciag dzisiaj)

MALA MI moze sie nie dopytywalam o ciebie ale intensywnie myslalam o tobie )) szkoda ze zdrowko podupadlo ale teraz takie mamy atrakcje pogodowe ze sama wiesz...

SARISKA mialam podobny przeboj z zabkiem w 5 mcu ciazy z tym ze do dzisiaj koronki nie zrobilampp

DAWIDOWE jak kopnac cie w wdupe zebys sie ruszyla?? przez kompa sie nei da)))

DORIS slonce wspolczuje tego syfu. teraz tak mysle raz mialam warge opuchnieta i brode w syfach a okazalo sie ze to od opryskow na pomidorach ktore jadlam!!!


a co do nas to ja w pracy od 8.30 - 12.30 a potem przerwa do 15h i od 15 mialam pracowac do 20 ale dyro przyszedl i pozwolil mi isc do domku))))))))) weszlam do domu, w chacie ruina.... Leane zrobila z salonu i swojego pokoju totalna demolke.... a jak mnei zobaczyla to taka euforia i pisk ze chyba cala dzielnica ja slyszala. jutro raczej na necie mnie nei bedzie dopiero w niedziele. jutro pracuje od 8-15 a potem to wiadomo przygotowania, tesciowa przyjedzie i bedzie wigilia jak u kazdego. poza tym jak wpadlam do domu na przerwe to zdazylam zrobic zarcie, pokroic salatke jarzynowa wymeiszac)) a malzowi zostawilam stos garowppppppp plecy to mi odpadaja dzisiaj ale zaraz sie klade spac bo pobudka o 7h. wrrrrrrrrrr

 

[DZIULKA78]

z okazji SWIAT zyczymy wszystkim mamusiom i ich rodzinom zdrowka, radosci na kazdy dzien, milosci, zeby wasze dzieciaczki codziennei was zaskakiwaly i przynosily mase radosci, a Swieta zebyscie spedzily w cudownej atmosferze ciepla rodzinnego, wsrod gory prezentow i pysznosci na stole Dziula, malz i Leanderek

 

[wioli83]

Ja udaje się na zasłużony masaż :-)