Październikowe mamy 2018

[NaturalnaMama]

Cześć dziewczyny.
Moje przypuszczenia się potwierdziły. Ciąża się nie rozwija. Poprosiłam jeszcze o powtórne usg jutro, jeśli nic się nie zmieni to dostaję skierowanie do szpitala.

Wysłane z mojego F3311 przy użyciu Tapatalka

 

[Wonderful]

Cześć dziewczyny.
Moje przypuszczenia się potwierdziły. Ciąża się nie rozwija. Poprosiłam jeszcze o powtórne usg jutro, jeśli nic się nie zmieni to dostaję skierowanie do szpitala.

Wysłane z mojego F3311 przy użyciu Tapatalka

O matko [emoji31][emoji20]a miałaś jakieś objawy, że coś nie tak?

 

[NaturalnaMama]

O matko [emoji31][emoji20]a miałaś jakieś objawy, że coś nie tak?

Pisałam tutaj, że obudziłam się jednej nocy z uczuciem, że jest coś nie tak. Zniknęły wszystkie objawy. Potem pobolewania podbrzusza - ale takie jak i w zdrowej ciąży się zdarzają. Raz plamienie z delikatnym zabarwieniem na brązowo. Właściwie tyle. Po prostu czułam, że jest źle.

Wysłane z mojego F3311 przy użyciu Tapatalka

 

[Wonderful]

Pisałam tutaj, że obudziłam się jednej nocy z uczuciem, że jest coś nie tak. Zniknęły wszystkie objawy. Potem pobolewania podbrzusza - ale takie jak i w zdrowej ciąży się zdarzają. Raz plamienie z delikatnym zabarwieniem na brązowo. Właściwie tyle. Po prostu czułam, że jest źle.

Wysłane z mojego F3311 przy użyciu Tapatalka

Trzymam kciuki, żeby jednak jutro na usg to się okazało nieprawdą.

 

[Pulpecik]

Cześć dziewczyny.
Moje przypuszczenia się potwierdziły. Ciąża się nie rozwija. Poprosiłam jeszcze o powtórne usg jutro, jeśli nic się nie zmieni to dostaję skierowanie do szpitala.

Wysłane z mojego F3311 przy użyciu Tapatalka

trzymam mocno kciuki! mam nadzieję, że jednak będzie ok i szpital będzie zbędny.

 

[NaturalnaMama]

Trzymam kciuki, żeby jednak jutro na usg to się okazało nieprawdą.

Ginekolog nie daje nadziei. To tylko na moją prośbę to usg, bo w szoku uparlam się, że to nieprawda. Powoli dociera do mnie, że jednak się stało.

Wysłane z mojego F3311 przy użyciu Tapatalka

 

[Otoona]

Duże rzeczy dzieją się w ciszy i ja się tego trzymam.

Zgadzam się w 100%!!!

Dobre u mnie wiedzą tylko rodzice i teściowie i na razie mają zakaz mówienia innym.

U mnie tak samo wiedzą rodzice i moje rodzeństwo oraz teściowie. Co do moich rodziców i rodzeństwa wiem, że nikomu nie powiedzą oni sami uważają, że nie trzeba się z tym obnosić nie wiadomo jak a w małym gronie też można się cieszyć . Co innego teściowie musiałam im zaraz zaznaczyć, że nie życzę sobie ogłaszania tej nowiny na razie.

Byłam dziś odebrać badania. Wszystkie mam w porządku oprócz glukozy na czczo wyniosła 140. Masakra!! Chyba mam cukrzycę ciążową. Chcę od mamy pożyczyć glukometr i codziennie rano mierzyć cukier. Wizytę mam dopiero za tydzień i jeden dzień. Powinnam do niego pisać już czy lepiej zaczekać do wizyty? Co myślicie?

 

[monami]

Ginekolog nie daje nadziei. To tylko na moją prośbę to usg, bo w szoku uparlam się, że to nieprawda. Powoli dociera do mnie, że jednak się stało.

Wysłane z mojego F3311 przy użyciu Tapatalka

Strasznie mi przykro ;(
Który to był tc jeśli można wiedzieć?

 

[Otoona]

Ginekolog nie daje nadziei. To tylko na moją prośbę to usg, bo w szoku uparlam się, że to nieprawda. Powoli dociera do mnie, że jednak się stało.

Wysłane z mojego F3311 przy użyciu Tapatalka

Bardzo mi przykro ;(. Mocno przytulam ;(. Aż łza mi się zakręciła w oku....

 

[NaturalnaMama]

Strasznie mi przykro ;(
Który to był tc jeśli można wiedzieć?

6t2d dziś

Wysłane z mojego F3311 przy użyciu Tapatalka