Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
My poczekamy do 2 trymestru.A teraz pytanie do Was wszystkich.
Czy mówicie już otwarcie że spodziewacie się dziecka typu rodzina, praca, czy na razie nieliczni wiedzą ?
U mnie jedynie mąż + pracodawca
Nie chce na razie dzielić się z bliskimi zwłaszcza rodzicami i rodzeństwem.
Na razie wiedzą moje dwie przyjaciółki, a rodzinie może powiemy w maju, gdy się spotkamy na urodzinach córki. Ale zobaczymy jak się sprawy potoczą.A teraz pytanie do Was wszystkich.
Czy mówicie już otwarcie że spodziewacie się dziecka typu rodzina, praca, czy na razie nieliczni wiedzą ?
U mnie jedynie mąż + pracodawca
Nie chce na razie dzielić się z bliskimi zwłaszcza rodzicami i rodzeństwem.
Spokojnie, przyjmuje się, że powinno być poniżej 2,5 mIU/l, więc nie masz dużego przekroczenia. Ale może wzrastać. Jeśli chodzi o badania, to moja endokrynolog każe jeszcze sprawdzić fT4, więc może zapytaj wcześniej lekarza.Kurka, no czytam o tym, ale widzę, że to jest takie graniczne, niektórzy twierdzą, że powyżej 3 dopiero zbijać i polskie normy do 3.18 (a ja jestem anty-leki, a w ciąży już praktycznie nawet nospy nie chciałam brać
Mam w rodzinie kilku lekarzy i mnie uspokajają, że ciało to nie apteka, ale teraz to mnie wystraszyłaś
Chyba najlepiej cały panel tarczycowy, żeby był cały pogląd na sytuację.
No właśnie, pamiętam że za pierwszym razem robiłam cały panel tarczycowy plus USG tarczycy, więc lepiej poradzić się lekarza
.
u mnie chyba ze względu na te długie starania i 2 straty miał nie wiedzieć prawie nikt , a wie dużo ludzi już oboje jakoś nie możemy się powstrzymać żeby powiedzieć że jesteśmy najdalej jak do tej pory i że tym razem może być dobrze. To tak moja przyjaciółka plus 2 najlepsze koleżanki , przyjaciel męża , brat męża , rodzice męża (moja mama nie żyje , a tacie chce powiedzieć w marcu na jego urodziny ) i pracodawca . Dalszej rodzinie i znajomym planujemy powiedzieć dopiero późniejA teraz pytanie do Was wszystkich.
Czy mówicie już otwarcie że spodziewacie się dziecka typu rodzina, praca, czy na razie nieliczni wiedzą ?
U mnie jedynie mąż + pracodawca
Nie chce na razie dzielić się z bliskimi zwłaszcza rodzicami i rodzeństwem.
a kiedy masz ginekologa ? On też może dać leki . Ja przyjmuje na stałe euthyrox 50 i narazie powiedziała żeby brać tak jak do tej pory i dopiero po wynikach z krwi jak ona zobaczy coś nie tak to będzie kierować dalej
Ja po pierwszej ciąży z 2021 ,też starałam się ponad 7 lat. Przeszłam przez ciążę biochemiczne i poronienia a na samym końcu ciążę pozamaciczną ...Cześć
Zacznę od tego, że w zasadzie boję się jeszcze zapisać do grupy... bo staramy się z mężem 7 lat. Już nawet zwątpilam, że kiedykolwiek się uda, lekarze rozkładali ręce. W maju w tamtym roku trafiłam do dr. Janowca z Barskiej Clinic, do września wykonałam szereg badań, wdrożyłam suplementację, a we wrześniu przeszkam histeroskopia. Po całym leczeniu w lustopadzie dostaliśmy zielone światło. W piątek zobaczyłam 2 kreski
Zrobiłam betę, było 42, dziś powtórzyłam, jest 86 i już panikuję, że za mało rośnie... niby jest 4+2, może to za wcześnie? Czy któraś z was miała taki poziom i potem przyrost był ok?
tak bardzo chciałabym, żeby się udało, borykam się z endometriozą, hashimoto, straciłam sporo czasu przez nieodpowiednich lekarzyw tym roku skończę 36 lat.
. 
trochę czasu minęło
