reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy na zakupach

Malinow(v)e - dziewczyny, przy pierwszym katarze maleństwa wasz problem z używaniem fridy odejdzie jak ręką odjął, gwarantuję :-) - jak tylko zobaczycie, jak dzieciątku robi się dobrze i spokojnie oddycha :-D:-D
 
reklama
Malinow(v)e - dziewczyny, przy pierwszym katarze maleństwa wasz problem z używaniem fridy odejdzie jak ręką odjął, gwarantuję :-) - jak tylko zobaczycie, jak dzieciątku robi się dobrze i spokojnie oddycha :-D:-D

możliwe, możliwe pod warunkiem, że mamusia nie puści pawia na dzidzię. Bo ja na widok osoby dłubiącej w nosie mam całą treść żołądka w gardle:-D
 
malinowe dwie: moj malz tez sie przemoc nie mogl ale jak ja bylam w pracy a mloda z glutami po pachy to chcac nie chcac musial:tak:nie jest tak strasznie nie polykasz przeciez tych glutkow:-) a gruszka za chiny ludowe ni eumialam mlodej gilkow wyciagac dwa ze gruszka to tak 'po wierzchu" jakos zchodzilo a fridka raz dwa plus sol morska i katarek w 3 dni zazwyczaj znikal:tak:
 
ufff dobrze ze piszecie o wysysaczu glutów,jak połżna to pokazała na szkole rodzenia to myślałam że padne. myślałam że jestem wyrodna matką ale widze ze nie tylko ja mam opory;-)
 
Ja też zakupiłam fridę i w ogóle pierwszy raz widzę takie ustrojstwo na oczy. Jakieś to dziwne, ale jak będzie trzeba z niego korzystać to będziemy :tak: Przez to, że lekarz przestraszył mnie porodem przedwczesnym i kazał leżeć w łóżku od razu wzięłam się za szybkie zakupy, ale niestety nie mam jak zrobić zdjęć :-( Chyba mamy już większość rzeczy kupionych no oporócz laktatora, ale to mozna kupić zaraz po porodzie jak okaeze się potrzebny, nie mam tez termometra i mebelków, ale te juz K. powinien kupić w tym tygodniu. Łóżeczko będzie też najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu, ale mamy juz na szczęście kołyskę, która będzie stać u Nas w sypialni :-) Muszę jeszcze tylko zakupić jakieś ciuszki w rozmiarze 56 bo nic nie mam. Dziewczyny, a w jakim rozmiarze zabieracie ciuszki do szpitala?
 
Fridę mamy jeszcze po Olusiu, używaną może z raz więc teraz jak się przyda to będzie.

A ubranka zabieram na 56, wątpię żeby były za małe a jak coś to ktoś zawsze szybko mi podrzuci. No i maluszki po porodzie mają jeszcze podkurczone nóżki to na moim synku wszystko początkowo wisiało.
 
Ubranka planuję przyszykować różne, tzn. na 50, 56 i 62. Nie wiem czego się spodziewać, bo nawet jak mi przed porodem na USG Majkę pomierzą, to może wyjść różnie, więc po prostu mąż przywiezie takie, jakie będą potrzebne. Na szczęście w moim szpitalu potrzebne będą dopiero na wyjście.

Znajomych maluch miał 54cm, ale te ubranka na 50 były i tak na niego luźne. Sama nawet bym nie wpadła, żeby takie maleństwa kupić, no ale dostałam, więc mam.
Ja z kolei urodziłam się 63cm i ponad 4kg, więc w mniejsze niż 62 bym nie weszła.
 
reklama
No ja też jak się urodziłam to miałam ponad 60 i moja siostra również, więc na początku planowałam wziąć rozmiar 62, ale przy mojej niewydolnej szyjce i skuraczach mogę nie dotrzymać do terminu, więc chyba rozsądniej będzie jak wezmę rozmiar 56... mam nadzieję, że mniejszy nie będzie potrzebny :sorry2: A do szpitala w którym mam plan rodzić przez moje leżenie nie mogę się na razie wybrać, aby dowiedzieć się co dokładnie trzeba zabrać, więc chyba będę musiała zadzwonić i mam nadzieję, że czegoś się dowiem. Nawet nie wiem czy trzeba mieć tylko ciuszki na wyjście dla maluszka czy na wszystkie dni w szpitalu.
 
Do góry