reklama
M
M1a2gda
Gość
Hej. Wyłączyłam się trochę ostatnio,remontujemy sobie sypialnie i salon i trochę jest na głowie
ale to dobrze bo czas leci jak szalony. Akurat na wizycie miałam czwarty dzień cyklu,dostałam okres w sobote przed wtorkową wizytą. Mówiła że jeśli dostałam okres po 17 to tego dnia nie liczą i miałabym wtedy 3 dc w ten wtorek i mogę zacząć stymulke ale ja nie pamiętam i nie chciałam ryzykować. Zresztą teraz ten remont i nie mam głowy na stymulację. Dała mi tabsy na wywołanie kolejnej miesiączki więc wiem że czekać długo nie będę a przynajmiej już wszystko w domu będzie ogarnięte.Mam już protokół stymulacji,będziemy korzystać też z EmbryoGlue bo napewno podamy tylko jeden zarodek więc chcemy sobie zwiekszyc szansę.Wychodzi mi stymulka w drugiej połowie lipca a transfer w sierpniu. Fajnie że zajęliśmy się remontem bo nie mam teraz głowy do myślenia o In Vitro i czas leci jak szalony 
Mimi94
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2019
- Postów
- 5 922
Co to jest EmbryoGlue?? Ja właśnie jestem pierwszy cykl od niepamiętnych czasów bez leków. Trochę się niepokoje kiedy mam się spodziewać @ bo po niej zaczynam się przygotowywać do transferu. Dzisiaj mam jakieś takie głupie uczucie jakbym miałam implantacje...[emoji23][emoji2356][emoji2356][emoji2356] Od rana ciągnie mnie pachwina i promieniuje do uda.. Później trochę plecy bolały a teraz nic nie boli[emoji23][emoji23][emoji23] Już chyba żyć bez bólu nie umiem [emoji23][emoji23] u nas na początek sierpnia bedzie transfer. Mamy 3 zarodki.
Fajnie, że czas Ci leci przez remont,chyba też coś wymyślę bo mi się strasznie dłuży... A szczepisz się?? Rozmawiałaś z gin o tym?
Ja już po 1 dawce [emoji17]
Fajnie, że czas Ci leci przez remont,chyba też coś wymyślę bo mi się strasznie dłuży... A szczepisz się?? Rozmawiałaś z gin o tym?
Ja już po 1 dawce [emoji17]
M
M1a2gda
Gość
Gratuluję zarodeczków
nie szczepilam,jak narazie nie planuje,nic nasza gin nie mówiła. Poczytaj o tym EmbryoGlue na stronce Invimedu,niby podnosi o kilkanaście procent szansę. Podpytalam się naszej gin i chyba to będziemy brali,kosztuje dodatkowo 400zl z racji tego że u nas podany będzie tylko jeden zarodek to chcemy jak tylko można sobie wspomóc no zobaczymy jak to będzie....to jeszcze tylko chwilka ci została do brzuszka 
Mimi94
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2019
- Postów
- 5 922
Nasz gin powiedziała, że oni zawsze przy pierwszej próbie podają 1. Nawet gdybyśmy chcieli 2 to nam nie podadzą. Muszę z nią porozmawiać o tym EmbryoGlue bo jeżeli, to ma zwiększyć nam szanse to ja to chce!
Mam 3 zarodki więc i tak będę musiała 3x podejść do in vitro a to jest 6000.... Wolę to sobie rozłożyć w latach
Tak bym chciała, żeby się udało za pierwszym.. Tyle mamy planów z tym związanych min. przeprowadzkę do mojego ukochanego rodzinnego miasteczka 70km od Poznania. Ale to wszystko jest jedną wielką transakcją wiązaną....
Nic nam nie pozostało jak cierpliwie czekać na rozwój sytuacji i u Ciebie i u mnie
Mam 3 zarodki więc i tak będę musiała 3x podejść do in vitro a to jest 6000.... Wolę to sobie rozłożyć w latach
Tak bym chciała, żeby się udało za pierwszym.. Tyle mamy planów z tym związanych min. przeprowadzkę do mojego ukochanego rodzinnego miasteczka 70km od Poznania. Ale to wszystko jest jedną wielką transakcją wiązaną....
Nic nam nie pozostało jak cierpliwie czekać na rozwój sytuacji i u Ciebie i u mnie
M
M1a2gda
Gość
Wiesz co z tymi zarodkami to chyba indywidualna sprawa albo zależy od lekarza,moja znajoma chodzi do Invimedu ale do faceta miała pierwsze in Vitro i podane dwa zarodki u nas w klinice,teraz ma rocznego synka z tych dwóch zarodków,akurat jutro ma transfer kolejnych dwóch które im zostały. To dziwne bo mi mówiła że podają dwa zarodki jeśli para chce,ja nie mogę mieć ciąży bliźniaczej z racji problemów zdrowotnych. Może jak ma kobieta PCOS to nie podają dwóch. Pewnie wszystko zależy od przypadku pacjentki. Chyba że teraz zmienili zasady...Nasz gin powiedziała, że oni zawsze przy pierwszej próbie podają 1. Nawet gdybyśmy chcieli 2 to nam nie podadzą. Muszę z nią porozmawiać o tym EmbryoGlue bo jeżeli, to ma zwiększyć nam szanse to ja to chce!
Mam 3 zarodki więc i tak będę musiała 3x podejść do in vitro a to jest 6000.... Wolę to sobie rozłożyć w latach
Tak bym chciała, żeby się udało za pierwszym.. Tyle mamy planów z tym związanych min. przeprowadzkę do mojego ukochanego rodzinnego miasteczka 70km od Poznania. Ale to wszystko jest jedną wielką transakcją wiązaną....
Nic nam nie pozostało jak cierpliwie czekać na rozwój sytuacji i u Ciebie i u mnie
M
M1a2gda
Gość
Hej. U mnie w porządku,jutro zaczynam stymulację więc zobaczymy co się z tego wykluję heh
a ty jak tam ?
Mimi94
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2019
- Postów
- 5 922
Ja mam jakiś zły czas i nie wiem kiedy zrobimy transfer. Teoretycznie plan jest, żeby na początku września. Ale zobaczymy... Ja mam guza na szyi, mój mąż 2lata temu miał operacje kręgosłupa i teraz rezonans wyszedł bardzo zły więc we wtorek jedziemy do Szczecina na konsultacje no i najważniejsze jest podejrzenie, że mój tata ma raka jelita... Także nie wiem co dalej. A przełożyliśmy bo szczepienie i później na września bo miała Chorwacja ale w tej chwili nic nie wiadomo
reklama
M
M1a2gda
Gość
Rozumiem...bardzo mi przykro,guzek jest jakiś tarczycowy ??? Coś wiesz więcej?? Myślę też żebyście nie musieli powtarzać wszystkich badań przedluzajac transfer bo one mają też swoją ważność ale pewnie póki się nie wyjaśni twoje zdrowie to pewnie się wstrzymacie. Ja też się zaszczepiłam, jednodawkową żeby nie odkładać transferu przez drugą dawkę. Przyjaciółka wracała do Invimedu po dwa mrozaczki swoje,udało jej się,nie zaszczepiła się wcześniej i teraz żałuję bo w ciąży się boi a w razie czego nie ma żadnej ochrony i jakoś mnie to ruszyło że zrobię taki sam błąd i poszłam jeszcze przed stymulacją. Dziś dopiero drugi dzień,w poniedziałek mam pierwszą kontrolę...jak narazie na spokojnie,bez stresu. Będę trzymać kciuki aby jednak wszystko się dobrze skończyło
