Oj doskonale wiem co czujecie, ja już w 36 tygodniu szału dostawałam. Chciałam mieć maluszka już przy sobie, dni się dłużyły niemiłosiernie, czas jakby stanął w miejscu. Ale spokojnie za chwilę będzie się dziwić jak czas szybko leci, że dzidzi ma już tydzień, dwa tygodnie, trzy... ;-)
;-)
;-)

szybko czas ucieka wiec cieszmy sie kazda chwila dziewczyny i nie przejmujmy sie niczym ... skoro dzieci chcą posiedzieć w brzuniu to musi pan Bóg miec jakis w tym cel ... wiec głowy do góry i cieszcie sie zima 
ale staram sie tym nie przejmowac a moje kochanie mnie przy tym wspiera